.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Krótko i zwięźle, dlaczego ta trudna w zakupie kombinacja: ok 30tys. km rocznie, konieczna niezawodność, tj. zachowanie przynajmniej jakiejkolwiek zdolności jazdy mimo awarii, uraz do gazu, konieczne oszczędne obchodzenie się z paliwem, budżet na zakup do 12-13 tys. Zakładam przez pierwsze 30tys.km maksymalnie dwie z droższych napraw tj. dwumas+sprzęgło / wahacze / regeneracja turbiny. Trochę się obawiam tego słynnego przedniego zawieszenia, cały przebieg robię praktycznie po powiatówkach w różnym stanie, w zimie choćby z uwagi na niską klasę odśnieżania bywa nieciekawie (koleiny).

Co sądzicie o tym egzemplarzu:

A4 B5 1.9TDI

Nie oglądałem jeszcze, wydaje mi się dość realny, choć po dłuższym zastanowieniu słabo opłacalny dla handlarzy, biorąc pod uwagę niemiecką cenę egzemplarza z takim przebiegiem. Może ktoś dopatrzy się z samych zdjęć gdzie szukać haczyka.

Jeśli ogólnie okaże się przyzwoite, czy w ogóle warto pchać się w taką wiekową kombinację? B5 ma jeszcze trochę genów niezniszczalnej 80'tki? Może lepiej szukać quattro w słabym stanie (mniejsza utrata wartości na przyszłość) i inwestować?


Z góry dzięki za odpowiedzi

Tylko quattro . Piszesz ze masz jeździć po zaśnieżonych dziurawych wiochach, to nad czym tu się zastanawiać? A o tej ze zdjęć to nikt nic nie powie puki nie zobaczy, bo wszystko tak ładnie wyretuszowane /wypucowane że ...ech.

Ciezko znaleźć quattro w A4 B5 w tej konfiguracji.
Aczkolwiek budżet wystarczający.

Kupno auta to zawsze ryzyko. Takie posty jak Twój to jak usprawiedliwianie się i przerzucanie odpowiedzialności za zakup na forumowiczów którzy Ci polecą zakup danego auta. Później Będziesz Mówił: "tak mi doradzili!". Ja już doradzałem i odradzałem, kończyło się banami, ostrzeżeniami i innymi groźbami i inwektywami w moim kierunku.

Mawiają: "Masz głowę i h..j - to kombinuj!"

Przyjacielu, co Ci mogę poradzić?! Bierz forsę w kieszeń, jedź w Polskę i Szukaj!

Tak jak małyV8 napisał, teraz tyle tych ofert w internecie po retuszach w fotoshopie...

Tak jak wyżej piszą koledzy. Był przypadek na A3 forum gdzie forumowicz kupił auto z tej firmy. Po fotkach rewelacja oh ah. Po zakupie spory dokład $.
Nie pojedziesz nie przekonasz się. Jeszcze nikt nie kupił auta w 1-szym rzucie. Ja swoich aut szukałem długo i nie liczę ile poszło kasy na same poszukiwania. Ale opłaciło się bo oprócz podstawowych kosztów eksploatacji jeszcze nigdy (odpukać) żadne auto nie zaskoczyło mnie negatywnie.

Nie zrzuciłbym winy na nikogo za nieudany zakup, szukam jedynie wskazówek. Oczywiście decyzja dopiero po fizycznym sprawdzeniu, jednak nie miałem dłuższej styczności z B5 stąd to moje pytanie, wielu tu zapewne byłych właścicieli, którym może coś się rzucić w oczy. Zdjęcia odpicowane, to fakt, moje wątpliwości wzbudził jednak wyświetlacz między zegarami z wypalonymi liniami pikseli i plastik wokół drążka zmiany biegów obdarty z tej przyjemnej w dotyku powłoki (tak samo mam w e46 o podobnym przebiegu, a w audi materiały podobno są lepszej jakości). Może drobnostki, ale zakup używanego, wiekowego auta to jak szukanie trufli na polu minowym.

Po dłuższej lekturze forum narobiliście mi smaku na quattro, szkoda że B5 1.9 z tym napędem tak jak ktoś zauważył to biały kruk, nawet sprawdzając portale zagraniczne. W tej kasie z kosztami sprowadzenia trafiłoby się coś najprędzej z Holandii/Niemiec z przebiegiem w okolicach 300tys, byłoby. W Polsce oferta znikoma, jest też coś z Nowego Sącza, ale też z komisu, a uczciwość ofert z tamtych stron jest, jakby to powiedzieć, słaba.

Żaden biały kruk ...
Ja takie 2 kruki mam/miałem , tylko trzeba z głową kupować. Żadnych okazji nie brać, dać czapkę kasy ile chcą za ładny egzemplarz. Zawias musi być cichutki, rdzy minimalna ilość a plastiki,kapselki i detale muszą być na miejscu (względnie jeśli połamane / popsute - zdeponowane w pudełku).
Gdyby B4 TDI wychodziłoby z quattro - miałbym je po wsze czasy. Następne dostępne w kolejce jest B5 TDI q i dlatego będę się nim turlał póki nie padnie ... Choć przy dwójce dzieci zaczynam się rozglądać za AEL`em quattro...
Póki co ciężko dziada (AFN q) zmęczyć ...
Nie szukaj ośki choćby nie wiem co. Tylko quattro.
Nie patrz na przebieg. Liczy się stan. Przyjmuj na trzeźwo przebieg roczny ~30 kkm.

weź 1.8t albo 2.8 z LPG, koszty paliwa te same... a bez klekotu i max - 110 lub 115 (PD) koni. Wiem co mówie, miałem tdi, mam v6 i 1.8t


PS. no i łatwiej będzie znaleźć jakiegoś niezamęczonego szwajcara 2.8 niż tdi w Q.

Auto z pierwszego posta tego tematu sprzedane.

Cenie Twoje zdanie jako praktycznego użytkownika, wolnossaki o większych pojemnościach bardzo lubię (posiadam bawarskie 3.0 R6), o 1.8t słyszałem dobre opinie, ale co do gazu mam słabe wspomnienia z okazyjnego użytkowania w jednej z firm w których pracowałem (od corsy R4 chyba na jednopunkcie po mercedesowskie W203 V6 z sekwencją). Oczywiście instalacja instalacji nierówna, szczerze mówiąc nie wiem na jakich gratach były, nigdy w to nie wnikałem, ale ogólny dramat. W dużym stopniu odpowiadały za to zaniedbania, jednak wysyłanie auta w kółko na serwis z powodu problemów z rozruchem, przełączania między paliwami, poszarpywania przy dodawaniu gazu, wszechobecny klekot zaworów, przegrzewanie, gaśnięcie silnika... potrafią uprzykrzyć każdy kilometr. Do tego dodatkowe czynności obsługowe (regulacja, filtr, coś pewnie jeszcze). Może gdybym miał dobry namacalnie przykład, że wszystko może działać, inaczej patrzyłbym na gaz.

Obawiałbym się też zakupu auta z gotową instalacją, musiałbym takową zlecić sam, a koszt dla v6 byłby pewnie porównywalny z regeneracją turbiny i kompletem dwumas+sprzęgło. Z drugiej strony przeglądając już 3 tydzień te oferty, q i diesel R4 nie idą razem w parze, a jeśli już to w tragicznym stanie. W ten oto sposób zamknąłem się w quattro zakupowej pułapce Mam nadzieję że nie tylko ja tak mam, że przy zakupie 16 letniego auta wybrzydzam jak w salonie, bo tdi, bo sedan, a teraz do tego bo quattro.

Decydując się na zestaw AFN + quattro musisz się uzbroić w cierpliwość. Szukaliśmy AELa quattro, 3 miesiące, natomiast osiek było multum. Nie pozostaje Ci nic innego jak codziennie sprawdzać olx, allegro, otomoto. Są wersje 115 KM w ogłoszeniach, ale odradziłbym je. Powodzenia w poszukiwaniach .

Założyc gaz dobrze i zapomnieć albo poprawić to co jest nie tak Nie wiem skąd jesteś, ale GZW ze śląska robi to b.dobrze. To co wsadzisz w instalacje, w tdi wsadzisz na pierdoły, bo będzie miał przelatane 2x tyle

Jak chcesz to mam 2001 116 km kombi sprowadzone stan bardzo przyzwoity. Więcej na pw. 10000 do oddania.

Chcesz dobre, solidne, oszczedne, mocne auto, quattro i diesel. W rozsadnej kwocie? To idealne zestawienie rzeczywiscie!
Sam nad czyms takim mysle, zdrowych b5 tdi quattro jest jak na lekarstwo.

Nie wiem czy nie warto moze kupic 80b4 quattro i zrobic swap na jakis AVX czy jakis inny ciekawy silniczek. I będzie autko idealne! Dłubnąć na 150-160KM i bedzie cudowny mocny wóz nie do zniszczenia.