.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ładnie to wygląda XD Zapewnił że zwrotów lamp nie miał po zregenerowaniu przez co najmniej 2 lata nikt nie zgłaszał się po wymianę czy też czyszczenie powtórne

http://scr.hu/3f44/lp6zg
http://scr.hu/3f44/9xhx8

Obie po kompletnej regeneracji. Tylko mam pytanie teraz. Klosz nie jest szklany i są zatrzaski . Podróba czy oryginał zatem ?

Na kazdej lampie w A6 C5 sa zatrzaski. Na100% dwa na gorze i chyba jeden na dole...ale nie pamietam.

Dokładnie, zatrzaski ori. Czym to malują? Bezbarwnym?

w próżni z filtrem uv

Spotkałem się z malowaniem lakierem "kwarcowym" takim jakim zabezpiecza swoje pojazdy np. Ferrari. Czyli twarda powłoka idealnie przepuszczająca światło. Wiesz może jakiego lakieru używali u Ciebie ?
A... i wracając - klosze w C5 były zawsze z tworzywa i kryte PE - nawet na boku szła masz napis "PE Coated". Ta warstwa ori ma około 0,3mm i ma w sobie filtry UV by nie niszczyło tworzywa lampy.

Ta sama substabcje maja produkty maguiersa. Ja uzywam po kazdym myciu recznym i poki co klosze sa w swietnyn stanie.

Wytapatane Zenkiem

Reflektory w końcu wymienione. Bez zdejmowania zderzaka nie obeszło się po prostu jak to na filmach . Światło powiem otwarcie że w dzień widzę na asfalcie nawet strumień światła-może zasługa nowych żarówek . I jest grubo 3 razy intensywniejsze od zużytych lamp.

U mnie już po regeneracji u Sebastiana Sojki - telefon 664584638, ma też swoją ofertę na Allegro. Efekty jak poniżej, wyglądają i świecą jak nowe, kosztowało 300 zł + wysyłka.

Na zdjęciach lampa kierowcy jest nowa z fabryki (ma rok), prawa jest po regeneracji.

Koledzy odgrzeję kotleta , ...
a więc wpadły mi do a6 c5 lampy poliftowe , i wiadomo będę je dopieszczał , o tyle , o ile sam proces polerki to nie problem , .. ale zastanawiam się nad końcowym , trwałym zabezpieczeniem .
Nakładać wosk co chwilę na nie , najnormalniej mi się nie chce , ... lakierować hmm jest to rozwiązanie , dodałbym do lakieru zmiękczacza , .. co by lakier był elastyczny , i nie odpryskiwał .. ale hmm to jako ostateczność .
Pomyślałem na wypolerowaniu , na lustro , odtłuszczeniu , i naklejeniu na to powłoki z samochodowej przeźroczystej folii ochronnej , takiej co się zabezpiecza lakier na aucie .
I co na ten temat myślicie ??

Ja kładę ceramikę, ostatnio nie konkretnie ceramikę ale UNC-R wpadł. No i soczewki jakieś konkretne wsadz od razu

I na ile to Ci wystarcza , takie zabezpieczenie ??
Co do lampy ,to tam jest ksenon na tej największej soczewce z elektroniczną przesłoną - bi-xenon DS2 , także nie jest źle Do tego dojdą nowe palniki . Odbłyśniki dam do ponownego napylenia , źle nie wyglądają ,.. ale są lekko nadpalone . Mam jednak mały dylemat - same klosze lampy nie są wypalone , mają świeży odbłyśnik beż oznak zużycia , ... ale są mocno zakurzone , osiadł na nich kurz , i nie wiem jak je umyć , jaki roztwór użyć . Na pewno coś nie agresywnego , .. zanurzyć w letniej wodzie z ludwikiem ??, ... czy sprężonym powietrzem przedmuchać delikatnie ??
Czego użyć do ponownego sklejenia lamp ??, .. wiem że są z firmy Sika takie silikony , które są po wystygnięciu "wieczne żywe" , nie wysychają do końca i są bardzo plastyczne .
Coś poradzicie w tym temacie ??

zdziwisz się jaka będzie różnica

klej oryginalny wystarczy, żeby lampę skleić z powrotem, nie musisz nic dokupować.

Właśnie tego kleju jakoś tutaj tak nie za bogato jest , i jest zabrudzony - zapiaszczony . Nie chciałbym , że jak to wszystko ładnie poskładam , to zacznie mi to zamontowane na aucie parować . Także myślę , że jakiś klej będę musiał zastosować - coś polecicie ??
Dobra -klosze lamp przeszlifowane na mokro papierem 1200 , 1500 za pomocą szlifierki mimośrodowej oscylacyjnej - zaczyna to fajnie przejrzyście wyglądać . Gość co mi je sprzedawał porobił na nich troszkę fałd chcąc je wypolerować polerką mechaniczną - najwidoczniej za mocno dociskał maszynę pod kątem .
Czym umyć odbłyśnik klosza , jest on zakurzony , a nie chcę go przecierać ścierką , przedmuchać to powietrzem sprężonym , umyć w letniej wodzie z płynem ??
Na Szczecinie znalazłem 2 - 3 firmy co robią, napylają odbłyśniki , także myślę że niebawem zawiozę lustra do regeneracji .

odbłyśnik letnią czystą wodą za pomocą jakiegoś miękkiego pędzelka

Jeżeli może być letnia woda to bardzo w tym przypadku ułatwia sprawę . Pędzelek to nie problem , ale może strumień letniej wody z prysznica hmmm .
Jakiś klej do sklejenia kloszy z obudową , czy na zwykły silikon to dać ??
Tak teraz myślę , że trochę roboty będę miał , .. bo na pewno muszę czujniki przy kołach powymieniać - rękę dam se uciąć , że już umarły , .. i sterownik świateł wymienić z poziomowania statycznego na poziomowanie dynamiczne , ale zakładam że warto . Idzie lato , będzie co grzebać .

Masa butylowa do lamp, odbłyśników soczewek to i tak pewnie nie będzie więc nie będzie co myć Reszta woda + plyn do naczyn pozniej plukanie destylowaną. Dotykać nie polecam, audi ogolnie ma grubo nalozone, ale z lexusa odpadalo mi po samym mocnym spryskiwaczu.

Ja zazwyczaj robie właśnie pędzelkiem. Bardzo bezpieczna opcja.