.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam jestem szczęśliwym właścicielem audi 100 c3 2.2 z LPG.Ogólnie jestem zadowolony poza jednym mankamentem.Mam pytanie związane z instalacją gazową.Auto pali mi w cyklu mieszanym ok 15-16 lpg ,miasto małe ok 35 tyś mieszkańców.Osiągi auta raczej przeciętne na 3 biegu ciężko mu się kręcić powyżej 4.7 tyś obrotów (a osiągniecie 6 tyś obrotów trwa wieki) W trasie spalanie różne na autostradzie przy prędkościach od 140 do 160 15l gazu a przy prędkościach 120 km/h 14 l gazu.Prędkość maksymalną jaką udało mi się osiągnąć to 160 km/h i więcej nie dała rady przy tej prędkości miała ok 4.3 tyś na 5 biegu.Myślę że winowajcą dużego spalania i słabych osiągów może być parownik BRC Tecno 100 KW.W weekend będę zmieniał na BRC 140 kw AT90e.Na jakich parownikach użytkujecie swoje auta?Jakie spalanie uzyskujecie i jak z osiągami?Ogólnie moim celem jest osiągnięcie spalania ok 13 l w mieszanym cyklu i chociaż 12 na trasie czy są to wartości osiągalne bez mulenia auta?Jak myślicie czy powodem moich problemów może być za mały parownik ?Dodam że silnik o oznaczeniu KZ czyli ok 120 km.Gaz pierwszej generacji na mikserze (w lato zamontuje blos).

Zamontuj BLOS a będzie poprawa. Gazu jak widać po spalaniu nie brakuje. Większym winowajcą jest mikser (zwężka) w kanale dolotowym powietrza. Jest zaburzona proporcja paliwa do powietrza. Za uboga mieszanka robi jeszcze więcej złego, wypali zawory i uszczelkę pod głowicą. Wszystko trzeba robić rozważnie i z sensem.

O tym że mikser jest słabym rozwiązanie to niestety wiem.Natomiast widziałem takie audice jak moja które kręciły się wysoko na mikserze raczej bez problemów (wiadomo że do blosa im daleko).Zamontuje ten większy parownik i opiszę efekty może się coś poprawi

Sugeruję się spalaniem które jest dość wysokie... Najlepiej podpiąć pod sondę / analizator i zobaczyć czy nie jest za ubogo. Moim zdaniem to nie jest wina reduktora.


Z Twoją Audicą może być różnie, może mieć słabą kompresję, może mieć inne dolegliwości a gaz nie ma na to większego wpływu. Tu by trzeba było konkretnie u dobrego mechanika zrobić test sprężania, zmienić świece, przewody, sprawdzić aparat zapłonowy...

Samochód ma cały nowy zapłon który jest ustawiony pod książkę.Myślę że kompresja też jest całkiem niezła bo auto pali od pierwszego obrotu.Ciśnienie oleju sprawdzałem ma jak nówka.Czytałem na różnych forach że przy zbyt małym parowniku spalanie może być wysokie i na wysokich obrotach auto będzie słabnąć.Jak byłem wcześniej (przed regulacją u pseudo gazownika) to auto mieściło się normach i na lpg i na benzynie szkoda że nie sprawdziłem jak się zachowuje na wysokich obrotach.Aczkolwiek mam dostęp do analizatora (taki jaki mają na przeglądach)tylko nie wiem do czego dążyć (do jakich wartości).Ogólnie auto jest na bieżąco serwisowane.Pojęcie o mechanice posiadam tak jak i elektronice oczywiście nie w stopniu profesjonalnym ale myślę że wystarczającym na eksploatowanie tak leciwego auta.

Najlepiej do gazownika Pojedź, do takiego który posiada sondę szerokopasmową i niech zrobi analizę spalin.

W mojej okolicy nie spotkałem jeszcze dobrego gazownika.Wszyscy są najmądrzejsi i gadają jak ten poprzedni spieprzył robotę a sami gówno robią.Większość jak nie widzi komputera pod maską to mówi że się nie da i tyle.

Zacząłbym od postaw. Ustawienie rozrządu a potem zabawa zapłonem do momentu aż uzyskasz najbardziej efektywny moment. Tutaj jednak warto wesprzeć się analizatorem spalin. W kwestii ustawienia tego silnika warto uderzyć do Słonika z Łowicza - w swoim NG już coś nagrzebał z gazem, że auto zapitala dość sensownie jak na 136KM.

W ostateczności jeśli przewidujesz dłuższe użytkowanie to inwestycja w EFI + sekwencja ale to wydatek ok 4k łacznie.