.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć wszystkim
Jestem tutaj nowy. Mam do Was pytanie o wspaniały samochód jakim jest Audi A4 B8 allroad, ponieważ powoli przymierzam się do jego zakupu.
Aktualnie jeżdżę Mercedesem klasy C kombi 2007r w dieslu o mocy 150km w manualu, ale poszukuję młodszego samochodu i jest to właśnie B8. Na początku moich poszukiwań nastawiłem się na silnik benzynowy 2.0 o mocy 211 km - ostatnio oglądałem jeden taki samochód i miałem okazję się przejechać - wrażenia niesamowite.. skrzynia automatyczna S-tronic, 2011 rok - zostałem poinformowany, że w tym modelu który oglądałem pękł łancuch rozrządu przy 130kkm, a aktualny przebieg był ok140kkm gdy oglądałem A4. Gdybym miał kupić benzynke od razu pomyślałem o Lpg.
Natomiast od kilku dni zastanawiam się nad dieslem, tylko tu pytanie 2.0 czy 3.0 Tdi ? Za mną bardziej przemawia 3.0, ale jeszcze nie miałem okazji oglądać B8 w tym silniku,ale słyszałem jak i czytałem wiele pozytywnych opinii na temat 3.0 Dodam, że Audi A4 allroad poszukuję w roczniku 2012-13. Póki co właśnie silnik jest ogromnym dylematem..

Pozdrawiam

Po 2010 roku wszystkie silniki TDI zostały poprawione. Dla mnie wybór byłby prosty 3.0 TDI i Tobię radze tak samo.
Więcej mocy, lepsza elastyczność, nie wspominając już o Nm a w połączeniu z S-tronic to będzie bajka .

polecam 3.0 tdi mam ten silnik w A6 i już więcej nie chcę R4..

A co powiecie o 2.0 Tdi ? 3.0 z pewnością lepiej i przyjemniej chodzi, ale tez jestem ciekaw tego silnika

Moj klient kupil sobie pol roku temu A4 B8 z 3.0tdi 2012r.
Kupil od pierwszego wlasciciela..sprawdzili w aso w bydgoszxzy. Ori przebieg, pelen serwis.
Nalatane cos okolo 160tys...przy 180tys wywalilo korbe bokiem... Diagnoza...zacial sie wtrysk...lalo 5x wiecej ropy. Co ciekawe...tydzien wczesniej zaliczyl serwis w aso. To tyle na temat 3.0tdi.

to są tylko maszyny zawsze może coś się wysrać.Nie przesadzałbym....
W AQJ też podobno lubią wyleźć korby i co z tego??
Forumowe pie....ie

Szukaj kolego 3.0 TDI ze skrzynią s-tronic i nie panikuj. 2.0 to może i dobre silniki,ale nie do takich aut...wczoraj jechałem nową superb właśnie 2.0 z DSG i jakos tak niby fajnie,ale nie końca. Brakowało klangu i mocy z dołu.

E tam... co znosi 3.0tdi a co musi zniesc AQJ.
Zwracam uwage ze auto 3 letnie nie mialo 180 nalotu i bylo z pl salonu po pelnym serwisie w aso !
AQJ...>400 nalotu, 6 wlascicieli....kazdy inny pomysl na olej. Redline nonstop...ma prawo.

z tego co wyczytałem na forum a6 i bmw 5 f10 to wtryski właśnie średnio starczają na 180 tyś . Może wyżyłowane silniki i wtryski na tyle starczają.

Cześć.. Wracam do swojego tematu - ciąg dalszy zakupu a4 allroad - ciągle szukam, przeglądam oferty wahając się nad benzyna a dieslem.. Za benzyna cały czas przemawia za mną przebieg.. Tylko jak spalanie w trasie?
Dziś przeglądając oferty znalazłem to: http://olx.pl/oferta/audi-a4-allroad-le ... eNGR7.html.
Co o tym sądzicie? Cena zachęcająca, sporo do zrobienia. Rozmawiałem z właścicielem i mówił że zawieszenie i silnik w porządku, do zrobienia blacharka.. Bardzo mnie kusi ta oferta

Prosta sprawa... jeśli jeździ i może - to pojedź na geometrię kół. Okaże się pewnie, że przednie przekoszone. Sądzisz, że by jej nie poskładał, pomalował i nie sprzedał za +10tyś więcej jeżeli by to wymagało tak banalnej naprawy ?

To nie jest zwykłe A4 tylko Allroad i naprawa może wg Ciebie banalna wcale taka pewnie nie jest, zdarzają się różne przypadki dlatego warto jechać to auto zobaczyć, a najlepiej by było gdyby do tego wątku zajrzał mały V8 i napisał co o tym myśli.

Auto obejrzane. Zawieszenie, podluznice w porządku wszystko całe, do robienia tylko blacharka. Ale żeby nie było tak pięknie audi sprowadzone że Stanów.. I tu pytanie. Co sądzicie o tych autach z USA ? Pewnie trzeba lampy wszystkie lampy wymienić..

to,że auto ze stanów to było po zdjęciach już widać...

Nie pomyślałem, choć tylna tablica rej zwróciła moja uwagę. Czy są duże różnice w kosztach,w eksploatacji w autach ze Stanów?

Oczywiście to nie moja sprawa.... ale jaki jest sens wydać bez mała 100 tys i kupić cos - niewiadomego pochodzenia i cos co trzeba wstawić do lakiernika i blacharza....i cos co kij wie jak się będzie zachowywało po takiej naprawie.
Jakos nie odnajduje logiki w tym, żeby pakować tak grubą kase w rozbitka.

1. Auto po stluczce
2. Auto ze stanow
3. Auto do naprawy
4. Auto od handlarza
5. Czemu go nie naprawia jak taka perła
6. Auto z Kobylki pod Warszawą to tak samo jak Radom, Leszno czy Gubin.....
7. Odradzam. ......

Odświeżam temat

Audi o którym pisałem, po dłuższym przemyśleniu i konsultacjach z mechanikiem i blacharzem zostało kupione. Wszystko bardzo długo trwało - kupowanie, robocizna, blacharz, lakiernik.. Trwało to długo, ale bez większych problemów, auto prawie gotowe - pisże prawie ponieważ pojawił się ogromny problem - gdy auto wróciło od lakiernika okazało się iż nie odpala(wcześniej paliło bez problemu) spalił się sterownik silnika- elektryk rozkręcał i w jednym miejscu w sterowniku nastąpił "wybuch" .

Czy miał ktoś doczynienia ze spalonym sterwonikiem silnika ? Wiem, że że można odczytać z niego jakieś dane, pod warunkiem, że procesor jest cały.

Ja bym dał spojrzeć na to prawdziwemu elektronikowi, bo może to być banalna pierdoła którą można ogarnąć bez problemu. Współczuję takiej miny na wstępie...

Wszystko szło po myśłi, auto miało juz być na chodzie, a tu coś takiego. Niestety, nie zawsze idzie gładko i pomyslnie. Po podłączaniu sterownika do komputera nie ma komunikacji. Elektryk u którego byłem, mówił żeby szukać sterownika z takimi samymi numerami - czyli nr sterownika i nr bosch żeby się zgadzały i podobno wtedy można sklonowować. Ale szukam jeszcze kogoś kto się zajmuje takimi rzeczami.

Auto gotowe. Wszystko zrobione, teraz tylko pozostaje czerpać przyjemność z jazdy

Dziękuję wszystkim za pomoc i wskazówki