Witam wszystkich. Mam mały problem który wystąpił u mnie w ciągu roku 3 raz. Zawsze to było przy pracach z samochodem. Konkretnie. Robiłem sobie całą odme, trwało to jakieś 2 tygodnie

:D:D Nie miaem czasu, potem czekasłem na cześci i znowu czasu nie było. DO tej roboty odłączyłem wtryski, cewki, czujnik położenia wałka rozrządu., i w sumie tyle. Wszystko poskaładałem i podlączyłem vag`a w celiu sprawdzenia czy nie ma błędów np. czujnika. Wszystko czysto, odpalam autko no i ździwko bo autko ciężko kręci i nie odpala. No to znowu vag błędów zero. Próbuję znowu i tym razem odpalił ale jakby na 2 cylindry, to i go zgasiłem. Znowu vag i znowu wszystko ok. Znowu odpaliłem autko i chodziło jakby na 3 gary i do tego świeci się kontrolka oleju, auto zgasiłem. Obejrzałem wszystko powąchałem też wszystko

. Odkręciłem korek oleju i zauważyłem delikatną mgiełkę pod korkiem, jak ją dmuchnąłem to więcej nic nie było

Takie spostrzeżenie. Wsiaddam znowu do fury i znowu vag i błędów zero. Odpalam i auto odpalió w miarę normalnie tj. przegazowałem i było ok. Póżniej już jeździło normalnie

. Przy każdym nastepnym odpaleniu nie miałem żadnych problemów. Co zauwazyłem to był to taki trzeci przypadek w ciągu roku. Pierwszy rok temu autko stało tydzień i miało wymienianą dwumase i sprzęgło. Drugi raz autko stało tydzień i miało wymieniany filtr powietrza, przewód od n75 i dv. Nigdy więcej takich problemów nie miałem. Nie mam pojęcia co to może być. Dodam jeszcze że po przejechaniu 5 km wymieniałem koła i mocno było czuć benzynę z tyłu silnika w kabinie nic tylko w okolicach bagaźnika na zewnątrz.
ps. zauważyłem że jak autko się nagrzeje i chwilkę pochodzi na wolnych obrotach to robi takie charakterystyczne cyk cyk cyk

. Nie cały czas ale np. zrobi cyk cyk cyk 3 sekundy ciszy i znowu cyk cyk cyk i no. 2 sekundy ciszy i znowu cyk cyk cyk. Czasem cuknie 4 razy czasem 3 a czasem w ogóle, czasem przerwea pomiędzy cyknięciem jest dłuższa czasem krótsza tj. + - 2 sek. Nie jest to filtr z węglem na pewno. to cykanie najelepiej słychac z prawej autka tj przy turbinie. Dzięki za pomoc i pozdrawiam