Rozgrzany silnik, po zatrzymaniu się na wolnych obrotach, wskazówka opada na 950 obrotów. Po chwili spada bardzo powoli do 900 – 890 obr, by po chwili wzrosnąć na 910. I teraz jest taki moment, że obroty nie stabilizują się na jednej wartości, ale wskazówka skacze między 910 a 890 (czasami zatrzyma się na dłużej przy 890, ale potem drgnie na 900 – 910). Ostatnio była wymieniana pompa vacum i wydaje mi się, że po tym, obroty nie są stabilne. Może jednak to być zbieg okoliczności. Co może być przyczyną takiego zachowania silnika? (a6 c6, 2007, 2.0TFSI 170KM, 190tyś).
|