.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich zainteresowanych tematem.

Nadszedł czas aby zakupić coś do długiego dłubania, na długie lata. Auto ma być tylko i wyłącznie używane do zabawy, może lokalne sprinty KJS, inne wyścigi na naszym bialskim lotnisku.

Założenia są takie aby kupić coś zdrowego jeśli chodzi o budę/szkielet i wstawić, zbudować silnik od podstaw - nie będę brał pod uwagę tak grubych projektów jak zrobił Cowboy bo to dla mnie za wysoka poprzeczka.

Silnik: Po zakupie auta będę szukać silnika 2.2T 20V - przetarte szlaki, ale nie wiem czy już z częściami będzie tak wesoło jeśli chodzi o dostępność w dobrej cenie ...
A może jakiś inny motór będzie bardziej odpowiedni ? Ktoś coś podradzi ?

Pytania

- Które auto będzie najodpowiedniejsze do tego z w/w ?
- Mam 200 cm i 115 kg[znowu się przytyło ;/ ] - czy b2 nie będzie zbyt ciasne nawet przy opcji z fotelem kubełkowym który na pewno wpadnie do auta ?
- Co z podsterownością i nad sterownością w/w aut ?
- Czy klatka jest niezbędna ? Ile kosztuje ?

Wiem na 100% że będę musiał zlecić komuś tą robotę, sam tego na pewno nie ogarnę.

Wątek skierowany do wszystkich którzy mieli doczynienia z takim tematem, liczę na wypowiedzi kogoś z quattro service, noorca i innych userów aut przeznaczonych na tor

W sumie znalazłem już auto ale cena trochę powala: Audi B2 5E chyba 2.1 R5 10V [Kk ? ] naturalnie z Quattro ,jeden właściciel , 140 kkm przelotu, stoi na wsi pod wiatą, obsrany przez gołębie a właściciel a w zasadzie jego żona uparcie mówi o astronomicznej cenie 10.000 euro , dawałem 3000 euro to delikatnie się uśmiechneła i powiedziała z finezją NEIN !

PS: Mam już turbosprężarkę do takiego projektu, ale narazie robię rozeznanie

b3q najlepiej 7A . Dużo mniej roboty jak chcesz koniecznie 2.2T20v wsadzać.

B3 jak nie chcesz się pchać w dalekie projekty, b2 już trochę szkoda Setki nie bierz, nie sprawdzi się

Też byłbym za B3. Moje byłe jeździ z uturbionym 4,2 z V8 i nawet niezłe czasy kręci (chyba, nie znam się na wyścigach po prostej, właściciele się chwalą więc chyba jest ok), do użytkowania które opisujesz wiedząc to co dziś wiem poszedłbym w silnik 1,8T mocno pomodzony.

cztero garówka z turbo zawsze wychodzi najtaniej i jest najzwinniejsza, co pokazali chłopaki b2 na zlocie , b3/ coupe/ b4 bedzie mlodsze i zdrowsze, ale tez ciezsze , do zabaw zawsze b2 jest najfajniejsze

Gustav, kupuj V8 i rób biturbo...

Z tym że 10 tysięcy euro za b2 quattro do remontu Jak chcesz szybko w miarę mieć auto gotowe, to kup b3, raczej ominie cię rekonstrukcja nadwozia

dlatego zaproponowalem 90b2 q w cenie ponizej polowy

Z kupnem gotowego auta narazie się wstrzymam z racji tego iż w lipcu mam wyjazd do DE i może coś wynajdę na starych wsiach dojczlandzkich.

Najbardziej opiewam za opcją b2q ale kurde bela ja w takim aucie nawet nigdy nie siedziałem

PS:Liczę na dalsze opinie w tej kwestii. Muszę wykonać tel do Sprintera i Noorca jak się nie odezwą w tym temacie.

zapraszam, auto pod qs, jezdzil nim 2 metrowy dryblas takze nawet kubła nie trzeba bedzie regulować , ja wyglądam spod kierownicy

Wstawiajcie 2.2T 20V i pogadamy

w temacie napisałeś też 100/C4 więc może A8/D2 + 2.7T? aluminium, problem z korozją na długie lata, jakby ją trochę oskubać to waga będzie w miarę, sama goła buda jak dobrze pamiętam waży ok 190kg

Powinien być mały, lekki i zwinny, a nie kloc 100 C4 czy A8 D2 Ja do takich zabaw mam coupe quattro 2.8. Na suchym czuć brak mocy. Włożyłbym 4.2 V8, ale muszę w pierwszej kolejności wziąć się za poskładanie Audi V8, bo stoi w garażu ponad pół roku.


Czerwona lub bordowa na śląskich blachach S... z uturbionym AEC ?

Czerwona, rejestracja SMI... Ja ją oddałem z ABH i przynajmniej na filmiku z pierwszego odpalenia jeszcze był ten silnik - finalnie może i AEC

weź sobie nawet B4 bo najtańsze chyba i błagam nie 2,2, T 20 V ( oczywiście mowa tu o kosztach ) za samego dawcę silnikowego musisz liczyć minimum 4500 do 6000
weź sobie 1,8 T w B4 do tego torsen i dobry hebel + wygracenie + rękaw na hydraulice i have fun !!
Emte auto Górala stoi czy co ??

auto po góralu z nowego targu, pozniej bylo z nami na zlocie w Waw, pozniej brzezikowe, pozniej sprinterowe, pozniej myszonowe, a pozniej przywiozlem go ponownie do krakowa

Najważniejsze, żeby przy starcie palił opony a nie sprzęgło + hydrauliczny ręczny, jak napisał Buba
OT

To ta sama. Może i było tam ABH, nie wiem bo kierowca był mało rozmowny.
EOT

Stałem przed podobnym dylematem kilka tygodni temu. Wspólnie z bratem zaczęliśmy się rozglądać za samochodem, którego nie szkoda nam będzie brutalnie upalać na torze, pojeżdżawkach innych imprezach dla amatorów.

W grę wchodziło kilka modeli. W pierwszej kolejności myśleliśmy oczywiście o lekkim B2 quattro, ale znalezienie czegoś w rozsądnej kasie i adekwatnym stanie było bardzo trudne. Z drugiej strony fajnego egzemplarza nie miałbym serca katować. Temat niestety upadł.

Dalej padło na B3 quattro. Silnik R4, docelowo do zmiany na 1.8T lub V8. Wszystko fajnie, bo takie auto można kupić za około 3-4 tysiące, ale niestety kolejne mody pochłonął walizkę kasy, której w tym momencie nie mam - budowa ma być etapowa. Nikt przecież nie zrobi swapu na 1,8T za 1500 zł już nie mówić o kupnie samego zdrowego i kompletnego silnika.

C4 nie wchodziło w grę, bo jest jednak spore i dość ciężkie. Padł w pewnym momencie nawet pomysł na S4 Biturbo, ale po chwili jednak sen się skończył i trzeba było wstawać do roboty.

Ostatecznie dość przypadkowo przypomniałem sobie o pewnym aucie z odległej krainy, który już był raz oferowany do sprzedaży, z tym, że nie byłem jeszcze gotowy na jego zakup. Wybór padł na znane w środowisku auto z nKEntucky w kształcie Audi 200 quattro z założonym AANem. Budżetowo zakup nie do pobicia. Fakt, że auto jest dość spore - choć bez tragedii, bo przecież 200tka jeździła w rajdach, no i jest ciężki - na pewno cięższe od B2, ale od B3 już niekoniecznie. Auto idealnie spełnia założenia "do chłosty", jest już częściowo przygotowane do upalania. Należy jeszcze wprowadzić kilka poprawek, usprawnień i można zacząć się uczyć jeździć.

Zabawa się zaczyna, a modów będzie sporo.
Mamy chrapkę na puchary, tony fejmu i uwielbienie fanek

Jedno foto:

Nie zlinczujcie mnie tu przypadkiem , ale jak autko ma być do zabawy to ja osobiście proponuje bmw e36 compakt + "słapik" na m52b28, myśle, że te wszystkie ałdiki wymiękną pod każdym względem

ps: czekam na pociski D

gdzieś kiedyś czytałem zestawienie tanich samochodów dobrych jako baza pod KJS-y i właśnie było tam wymienione e36 compact z silnikiem 1.8is bo lekkie, tanie i silnik bodajrze ok 140KM. Do tego napęd na tył. Generalnie e36 jest świetnym samochodem z kiepską reputacją. Tylko czy założyciel tematu chce mieć quattro koniecznie, czy też może być tylkonapędówka do upalania