.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dziś wieczorem dwa browary do telewizora + pozycja horyzontalna = spanie do 1 w nocy

Nie dziś, ale w tym tygodniu....zaczęliśmy z eSką drugą młodość

Eeee... TA kontrolka od długich zeplula klimat
Gratulacje

eeee tam , tyko 8 zł na blacie, myślałem że dasz coś z niemieckiej "autobany"

Pamiętacie puga, którego kiedyś platilakiem potraktowałem? Umyłem go, mniej więcej po roku

W końcu otworzyłem sezon z młodym , jak nie deszcz, to ja zalany, jakoś nie było okazji

W Komarówce Byłeś? Był Janek Zając ?

On w Białej na świętym Krzysiu zagaja zawsze , a w Komarówce będę ale to lipiec /sierpień jakoś jest , dobry spęd , wchodzisz do namiotu i na obcą babę się kładziesz jak w ruletce ...punk not death

To mój sąsiad, ostatnio na weselu byłem u kolegi, był Janek bo to młodego wujek. Przebrali go za meksykanina i popylał w ponczo i sombrero Ale qva miałem ubaw

On jak po bułki z domu wyjdzie to go cały dzień nie ma w domu bo z każdym kogo spotka pół godziny pierniczy głupoty.


A z tymi babami to Uważaj, możesz z syfem do domu wrócić albo po ciemku wydymać chłopa. Ale co tam. Punk not death. He he


W Białej to Zdzisiek Kozłowski rządzi. Też dobry agent.

Grunt to być z tyłu...

Ooo to ty mały? Faktycznie jesteś mały

A ja dziś pojechałem pooddychac sobie nadreńskim swiezym powietrzem i...benzyna bo zrobilismy by-passa w cholernym przekombinowanym baku A8 D2 i wreszcie moge do zera wyjeździć

Tomek, specjalnie dla Ciebie

Paweł, prędkości autostradowe.... nie zawsze da się zgrać miejsce, czas i stan licznika
A rocznic w międzyczasie było więcej. Tydzień temu najmłodsza w rodzinie skończyła roczek, 2 maja Plusiakowi (u mnie) minął rok. No i na moim osobistym cyferblacie przybyła dzisiaj kolejna piątka. Na szczęście jeszcze nie z przodu

To najlepszego życzę Pochwal sie tylko czy 3 czy już 4 z przodu ?
Teraz to pięknie czerwono wygląda...jak bym patrzył na moją starą B4 ! Aaaa...teraz widzę że to dwie różne fotki

A dla mnie mega pozytywny dzień bo spędziłem go z fajnymi ludźmi wśród fajnych autek Tych co przybyli pozdrawiam!

Heh 11godz. pracy z Drookashem to sama przyjemność.
Zapomnieliśmy tylko (jak to młodzież mówi) o sweet foci
Jakaś tam dokumentacja jest.


I niespodzianka na pierwszym garze w V8, kołek ustalający od kolektora ssącego. Dobrze, że plastikowy to sobie latał nad zaworami.

W trakcie prac pojawił się również Zarath z którym wreszcie udało mi się pogadać, pozdrawiam Damianie, fajny z ciebie człowiek
Mimo 6 godzin za kółkiem tego dnia i 11godz. pochylonym nad silnikiem, dzień zaliczam do bardzo udanych.

Ja również dziękuję za spotkanie, tym bardziej że pracy mieliście dużo z V8, Tomek Twoja pomoc jest nieoceniona - wreszcie wiemy co dalej robić z Paseratim

Widze ze czarny scenariusz ominal was szerokim lukiem. Dobrze, ze to tylko taka pierdola

wytapatane zenkiem

Jakby była 4 to bym wparował do wątku horroru na szczęście aż takim starym zgredem jeszcze nie jestem

Ernie, jednak 40V nie takie straszne. Dobrze, że tylko tyle. Udało się jednak wrócić na kołach

Wróciłem, wróciłem. Spalanie A8 40V pozytywnie zaskakuje. Dojechałem do Bydgoszczy ze średnią 8,7L
Rawa - Stryków, 50km lokalnych dróg 70-120km/h
Autostrada - 150km z prędkością 130km/h
Toruń - Bydgoszcz, 40km średnio 100km/h
I niech mi ktoś powie, że 4.2V8 dużo pali
Faktem jest że w ósemce skrzynia ma inne przełożenie i dość nisko zmienia biegi.
Miasto pewnie inna bajka ale to każdy silnik wtedy dużo pali.

Gitmar : żeby nie było tak kolorowo to jeszcze na 99% nastawnik w lewej głowicy do wymiany.

BTW. co to za 8? Nowy nabytek czy na handel jakiś wózek?
Co do prędkości autostradowych w 4.2- poezja- przy 160-180km/h obroty na najwyższym biegu śmieszne, a komp pokazuje jakieś 14-15l.
Jeszcze ceny LPG miażdżą.

A8 Szwagra, trochę pod moją opieką