Napiszę tak... dwell time. Wygooglaj sobie bo to ważne.
Żeby pod danym sterownikiem działały inne cewki musisz w kompie zmienić mapę dwell time. To są czasy ładowania uzwojenia cewek. Muszą korelować z kątem zapłonu i z rpm silnika a przede wszystkim z napięciem na akumulatorze.
Gdy ot tak zwyczajnie wsadzić inne cewki możesz je ubić w 5 sekund po odpaleniu silnika a co gorsza upalona cewka może Ci ubić ECU.
Jedyne które wytrzymują można powiedzieć "wszystko" to cewki z Audi R8 ale znajdź takowe w ludzkich pieniądzach.
Każda cewka z TFSI ma bardzo krótki czas ładowania. Jak potraktujesz ją czasem dla zwykłej cewki z AQJ to upalisz je momentalnie. Cewka zasilana zbyt długo grzeje się. Stosuje się czasami "wasted spark" ale to by wymagało przy AQJ poważnych zmian w zasilaniu cewek. Ludzie montujący cewki TFSI do 1.8T zmieniają mapy dwell time... to bardzo ważne.
Zresztą wsady ECU dla 1.8T i ich opisy są powszechnie dostępne, mapy opisane i wszystko można sobie samemu edytować a nawet małymi programikami sumy kontrolne policzyć / sprawdzić. TunerPro czy Winols z pluginami - cuda na kiju. Do AQJ map opisanych totalnie brak. Znalazłem kilka map z opisami dla 4.2 zza oceanu - kilka ciekawych informacji już wyciągnąłem
Popatrzę czy znajdę dwell time jako mapę czy jako wyliczoną wartość z algorytmów. Dam Ci info tutaj.
Zagor... myślę, że w pewnym momencie będę potrzebował Twojej informatycznej głowy...
Myślę, że to nie leży w cewkach... a w mechanice wałków / napinaczy itd.
Oscyloskop w łapkę i mierzyć co idzie z ecu na wtrysk i cewki... wsio widać