kiraki napisał(a):
Witajcie,
W ostatnim czasie miałam wypadek... Oczywiście historia nie miła, audi nie do naprawy, bo w połowie go nie ma. Na szczęście mi się nic nie stało, ale wypadek nie był z mojej winy, stałam na czerwonym świetle a kierowca z tyłu nie wyhamował i we mnie wjechał. Rozprawa w sądzie i słyszę " winna obustronna " Że co i jak ? Mam pewne informacje..... Ale jak z tym walczyć ?! Macie jakieś doświadczenie / rady ?
Idź do prawnika który specjalizuje się w zdarzeniach komunikacyjnych, na forum to zacznie się "lanie wody" i będziesz miała tylko mętlik w głowie.
Pamiętaj o zachowaniu terminu odwołania, zostało pewnie mało czasu.