.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ekipa leci na wieś napić się piwka w tym roku? Patrzę, że to już za miesiąc a nie ma tematu. Te Neuenkroth jest jednak mniej optymistyczne od Krony, ale można by przewietrzyć turbinki na autobahnie

Ja jadę na 100%. Tym razem RS7

Ja też jadę z ekipą wrocławską PI-JAY, Magda, Kliku ...
Wstępnie lecimy z Wro o 4:00 rano do Ingolstadt potem do Neukenroth. Emsi dawaj do nas.


To na bogato 4.0 V8 z czasowym wyłączaniem cylindrów przy stałej prędkości.

Ma się rozumieć, że lecimy. Do ustalenia jeszcze z kim / czym.

No dobra. Ale to tylko Wrocław jedzie? Im tańsze paliwo tym mniej osób planuje jechać?

Mocno się zastanawiam....ale narazie tylko tyle.

Reprezentacja Trójmiasta też będzie.

Hmm, a ile się Was wybiera z Trójmiasta?
W poprzednich latach wszyscy spotykaliśmy się wspólnie, a teraz każdy na własną rękę? Czy jednak miejsce spotkań we Wro? Ile aut się zapowiada z PL?

Jadą dwie osoby i dwoma autami. Znaczy się dwie DWUSETY.

prawda jadę do tego Neukenroth
pytanie czy wystartuję z trójmiasta czy z Bydgoszczy

wszystko jasne start z trójmiasta

Chętnie się do paliwka dołożę...

Ekipa wrocławska nie jedzie więc Ja też jestem zmuszony do rezygnacji z wyjazdu. Na dodatek szyba tylna w cabrio odrywa się, dlatego jadę w piątek rano do Żagania do speca od dachów cabrio na montaż nowej. Bawcie się dobrze.

Coraz bardziej się zastanawiam
...KORU chyba że chcesz się podłączyć

Jak juz Koru pisał ja odpadam. Praca wygrała, okazało się nieoczekiwanie, że mam szkolenie piątek-sobota. Bawcie się dobrze.

Niestety nie mam namiotu czyli gdzie spać, a w piątek to na 10:00 to jestem w Żaganiu mam zostawić auto na 2-3 dni. Pociągiem wracam do Wrocławia. Dziękuję za ofertę.

Ekipa trójmiejska odhacza zlot. Było pochmurno i deszczowo. Frekwencja niższa niż dwa lata temu - niecałe 300 wozów. Tomek otrzymał puchar za najdalszy dystans przebyty na zlot: Sopot - Neukenroth - 960km. W tym roku z powodu pogody wyszło to nad czym przewagę ma miejscówka w Kronach czyli asfaltowe alejki - w pewnym momencie te zaczęły przypominać błotniste polne drogi (normalnie przystanek Woodstock). Sporo wypucowanych aut wyglądało jak po zlocie wozów militarnych. Organizatorzy muszą chyba pomyśleć nad powrotem do źródła (czyli 10km na południe). To tyle, do zobaczenia za dwa lata.

Jak ktoś dysponuje to dajcie relacje zdjęciowa.
Gitmar podalo się trafić ?

Jednak ekipa się nie zebrała a sam nie chciałem jechać

Miejscówka w tym neuenkroth to pomyłka. Nie ma tam nic oprócz pola i kilku domów. Póki nie wrócą na Krony podejrzewam, że frekwencja będzie spadać.