.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od 2 tygodni jeżdżę autem inne niż Audi z systemem s&s. Zrobiłem już 8000km i zastanawiam się jaki wpływ ma to na żywotność sprężarek. Po mieście może i jest to przydatne bo turba tak mocno się nie wysilają.
Jednak spotkał mnie nagły postój w trasie (koniec odcinka s7 z warszawy do Radomia i czerwone światło) i wyłączyło silnik po 2 sec. Sądziłem, że może czujnik sam wychwytuje temp i nie wyłącza silnika ,ale byłem w błędzie. Jak to wygląda technicznie? Jest to jakoś rozwiązane? Fakt, że po wyłączeniu się silnika coś delikatnie syczy. Tak jakby z koła schodziło powietrze. Ale nie sądzę, że jest to smarowanie turbin.

Też się nad tym zastanawiałem. Ja mam w aucie ten system ale nie mam turbo, więc inna bajka, ale w autach z turbo i tym systemem jest chłodzenie sprężarki, nie wiem jak to się odbywa technicznie, zapewne pompka która pompuje olej.
W Passacie 2.0TDI automat 4x4 2013 oraz 2015 Macan 3.0 D zauważyłem że jak ten system jest włączony, to po puszczeniu gazu zruca na Neutral, po wciśnięciu gazu - załącza bieg. Z lekka irytujące to było zwłaszcza w Pasku.

Ja te systemy od razu bym wyłączył w pizdu, wymysły eko zyebów, które w niedalekiej przyszłości będą szarpały nasze portfele jak reksio szynke. Już lawinowo przywożą do mnie rozruszniki od systemów s&s - 90% nie nadaje się do naprawy, wszystko zjarane, o akumulatorach nie wspomnę co po 1000zł kosztują, alternatory wyglądają jak transformersy, jakieś moduły i inne gówna.

U mnie podobno nie można wyłączyć na stałe, za każdym razem jak się odpala auto to trzeba wcisnąć przycisk...trochę irytujące no ale cóż...

Oczywiście że sterownik silnika ma zapisane pewne warunki przy których s&s nie zostanie aktywowany.
W trybie dynamic, z założenia s&s jest off, a w pozostałych trybach jazdy, też nie zawsze gasi silnik (pewnie ma wpływ na to choćby temp oleju, cieczy itd.)
Co do chłodzenia turbo - u mnie jest dodatkowa elektryczna pompa cieczy - jak s&s działa, to ECU uruchamia pompę i wentylatory dość intensywnie pracują.

Elektryczna pompa wody, oleju, plus rozrusznik podobno 100x wytrzymalszy od standardowego rozwiązania. Tak mówili w serwisie. Fakt, że mercedesa, ale jednak w serwisie.
Powinno być ok.

Sam się nad tym zastanawiałem,ale osobiście jeśli zdarzy mi się nagły postój to po prostu nie puszczam sprzęgła, ew. ręcznie wyłączam s/s i dopiero po czasie go ponownie aktywuję... Mi ten system pasi, bo przynajmniej następuje uboga cisza - nie trzeba słuchać warczenia turbognoja