.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie.
Po dłuuugim czasie eksploatacji i gaszenia checka na bieżąco, zabrałem się w końcu za szukanie przyczyn, no i wydaje mi się, że znalazłem. Check wywala z powodu "insufficient flow" w obiegu powietrza wtórnego. Działa to tak, że zimą kiedy silnik mocno zimny i do przełączenia na gaz trochę czasu mija, problem prawie nie występuje bo pompa wtórnego powietrza dmucha jak silnik pracuje wyłącznie na benzynie. Problem zaczyna się gdy temperatura na zewnątrz rośnie i silnik niemal natychmiast po starcie przełącza się na LPG i pompa dmucha gdy silnik jest już zasilany gazem. Rzecz w tym, że reduktory podłączone są do tego samego zasobnika podciśnienia co układ SAI i przy wyższych temperaturach jakby zabierają podciśnienie potrzebne układowi do skutecznego działania. Nie wiem czy słusznie wywnioskowałem, ale objawy są na tyle jednoznaczne, że ciężko mi wymyślić coś innego. Pompa była podmieniana, szczelność sprawdzana. Pytanie mam takie - czy da się jakoś ten problem rozwiązać, np. przez montaż jakiegoś dodatkowego zasobnika itp.?

No to podnieś na początek temperaturę przełączania na gaz, albo przełączaj na gaz ręcznie jak już silnik będzie gorący. Wtedy będziesz wiedział czy to na pewno to.

Insuficient Flow wywala również ewaporacja zbiornika paliwa - nie pomyliłeś błędów czasami ?
Ogólnie zasobniki podciśnienia w S6 (jak i w innych) są na tyle pojemne, że nawet po kilku tygodniach stania gdy zrobisz output test na np. gruszki dolotu to spokojnie wysteruje je 2-3 razy.
Widziałem w jednej esce dodatkowe podłączenie podciśnienia do reduktorów wzięte z króćca na przodzie kolektora ssącego. Taka droga na skróty - może warto spróbować ?

Dokladnie jak Tomek opisal. Sa dwa zbiorniki zalezne od siebie majace spory zapas. Ja walczylem z SAI i LPG nie ma wplywu na jego prace. Jesli uklad SAI dziala....czyli zawory na glowicach otwieraja sie poprawnie to blad pochodzi z EVAPa. Osluchaj na zimnym czy zawor przy zbiorniku evapa nie cyka. Jesli tak masz winowajce. Ja wpadlem na to dwa dni przed sprzedaza eski

wytapatane zenkiem

Na 90% nawet po wymianie zaworka wroci blad o malym flow. Winny jest filtr weglowy zatkany od dolu. Zwal prawe kolo od pasazera i zdejmij oslone nadkola a zobaczysz filterek przed slupkiem. Odkrec srubokretem krzyzowym dwie male srubki trzymajace filrerek / zaworek od dolu a gwarantuje ze wysypie sie syf. Trzeba wyjac filtr z obudowa i porzadnie przedmuchac. U mnie po takim zabiegu juz nigdy nie powrocil blad insufficient flow.

Dzięki Panowie za sugestie, spróbuję z EVAPem.
drookash - nie da się tego wyciągnąć od góry? Jakaś benzyna się z tego wylewa jak poodłączam?

Filtr filtrem, wężyki też mogą być zatkane.

Nie - nie da się... ewentualnie nie musisz odkręcać nadkola z przodu a jedynie tylną część i odgiąć.
Co do wężyków - nie leci paliwo. Syf zbiera się TYLKO w jednym przewodzie, tym który wchodzi do filtra od dołu i do którego przyczepiona jest taka zagięta rurka.

Tak to mniej więcej wyglądało u mnie po odczepieniu filtra.
Filtr był zabity pyłem od dołu - totalnie zatkany. Wystarczyło śrubokrętem zruszuć, kompresorem przedmuchać i mam spokój.

Tomek. W sierpniu najprawdopodobniej będę w twojej okolicy, dasz przetestować hamulce?

drookash - odkręciłem filterek, trochę sypnęło i słyszę ze dalej coś tam jest. Wyciąga się ten biały środek jakoś czy trzeba odpiąć od dołu od tej zagiętej rurki? Bo niczego nie mogę ruszyć, a syf już nie wylatuje mimo ze go słychać

Seba... jasne - tylko najpierw z ASO odbiorę prawy przewód między pompą ABS a wężykiem... nie jestem go pewien. Nie był skorodowany ale za bardzo go nagiąłem jak zakładałem te w oplocie i wolę wymienić - koszt 90PLN za ori przewód.

smola... największy syf siedzi w samym filtrze od dołu - wsadź śrubokręt i zruszaj tak by się wysypało. Mowa oczywiście o tym dużym filtrze węglowym który przykręcony jest w nadkolu. Przedmuchaj kompresorem wężyk.
Tej białej wkładki nie musiałem wyjmować - udało się wszystko wydmuchać kompresorem. W tej zagiętej rurce po obróceniu do góry nogami też coś zobaczyłem i przedmuchałem. Szczerze mówiąc to nie wiem czy uda Ci się zdjąć ten filterek mały z węża idącego pod auto. Zagrzany na ciepło i zaciśnięty... trzeba próbować.

No to odj...em..cały węgiel wyleciał...
Pytanie czy muszę teraz kombinować nowy filtr czy olać i jeździć?

Podlaczyc jak bylo i jezdzic...
Ten wegiel byl tam tylko po to by zbytnio nie smierdzialo w dolocie benzyna