.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Jestem właśnie w trakcie poszukiwań Audi a4 b7 rocznik 2005.
Jestem w stanie wydać na nie do 25k.

I tutaj kilka pytań do Was jeśli oczywiście można

1. Jaki silnik najlepiej wybrać w audi? Osobiście myślałem o 2.0 benzynie FSI lub 1.8 benzynie T FSI.
Czy opłaca się te benzyniaki ładować w gaz? Oczywiście możecie też opisać inne silniki warte uwagi.
Co możecie mi o tych silnikach powiedzieć?

2. Jak wyglądają koszty eksploatacji (czy części są drogie itp), i czy duża jest awaryjność tego modelu?

Dużo szukałem w internecie, ale w zasadzie nic konkretnego nie znalazłem...
Więc zawitałem tutaj do Was z nadzieją na pomoc

Pozdrawiam.

Na wstępie małe sprostowanie:
- w B7 nie ma 2.0 FSI tylko MPI
- nie ma 1.8 TFSI tylko jest 1.8T (MPI)

Odnosząc się do w/w poprawek można montować śmiało LPG jedynie u dobrego i znającego się na rzeczy montera.
Jeżeli chcesz mieć przyzwoite osiągi i nie mieć większych problemów to zostań przy tych.
Co do cen części odsyłam na inne portale.

a jak to jest z tymi silnikami 2.0 TDI? Rzeczywiście są one tak awaryjne, że trzeba ich unikać?
Jakie macie z nimi doświadczenia? Czy można bez wahania szukać też autko z tym silnikiem?

jak wyglada sytuacja ze skrzynią biegów?
standardowo brać manualną
czy pokusić się o 6 lub 7 stopniową automatyczną?


Akurat mam na oku autko z 7 stopniową skrzynią z łopatkami przy kierownicy (automatyczna hydrauliczna) sprawuje się, czy lepiej odpuscic?

Szukajka nie boli.

2.0 FSI 150KM był w B7 a nawet był już w B6

Czy aby na pewno ?
Posiłkując się stroną autocentrum nie ma takiego silnika z FSI. Jest za to 2.0 131 MPI, w B6 był ten 150 FSI.
Jeżeli powtórnie się mylę proszę o wybaczenie

sorry, mój błąd, tam był 2.0 TFSI

Ze tak spytam przy okazji. Czy B7 mozna trakrowac jak lift lifta B6? Czy te modele roznia sie od siebie tak znaczaco ze warto wydac wiecej kasy na B7?

najbardziej różnią się z zewnątrz i silnikami, poza tym mechanicznie i wnętrzem różnią się niewiele, inna kierownica na pierwszy rzut oka taka jak w C6 ale ma poduszkę dwunabojową i do B6 już jej nie idzie wsadzić

Mechanicznie niewiele, ale to raczej tyczy się zawieszenia ogólnie i elementów konstrukcyjnych, natomiast elektronika to już najczęściej dwa różne tematy, silniki wiadomo, skrzynie też zmodyfikowali. Niby można przekładać graty, ale są w nich różnice.

Podobne, ale jednak inne. Nie jest to tak jak lift B5.

mimo wszystko jak ktoś ma możliwość, to wybierając B7 może kupić auto 2-3 lata młodsze a to w mocno zużywającym się wnętrzu A4 ma znaczenie

A przepraszam bardzo, co się tak mocno zużywa we wnętrzu b6/b7?

Za trochę powyżej tego budżetu jest do sprzedania moja ex A4ka Avant 3.0TDI, którą sam ściągałem z Niemcowni. Wyposażenie dupy nie urywa, ale przynajmniej miałem relatywnie niski przebieg i wiedziałem co ściągam

wy macie same igły nieskalne to nie wiecie ale ludzie jeżdżą paździerzami to widzą co się ściera wyciera, urywa i pęka

Jak się z wozu robi kurnik to nawet w czołgu można wajchy pourywać. Według mnie A4 b6 to najlepiej wykonane auto w swojej klasie w tamtych latach. Jak nie rozbierana milion razy i nie tłuczona to nic nie ma prawa trzeszczeć ani odpadać...