.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
To moja pierwsza Audiola takze prosze o wyrozumialosc jesli cos bym nie wiedzial
Audi kupione w Wałbrzychu pod koniec lipca tego roku. Jest to S6 Avant z 1996 roku z 6-cio biegowym manualem i napedem quattro.
Obilo mi sie o uszy ze autko moze byc tu znane takze jak ktos pozna swoja fure to prosze o kontakt ;D
Audi ma swoje plusy i minusy. Duuzym minusem jest przód auta ktory jest poskladany z czesci A6 i S6. Zderzak z A6, spryski lamp podokladane zdaje sie z maski.
Plyty pod silnikiem brak, gum w zawieszeniu gdzieniegdzie tez Kilka purchli tez jest w paru miejscach. Ale zle nie jest Powoli sie ogarnia tu i tam.
Kilka fotek jeszcze z ogłoszenia:




I juz przed domem



Obecnie rozszczelnila sie chlodnica Nowy zamiennik juz zamowiony takze czekamy

Coś czuje że zrazisz się do marki

Pesymista

A czemu mialbym sie zrazic?

Auto wystawiał Newman na tym forum.


Doprowadzenie eSki do serii kosztuje sporo czasu i pieniędzy

Nie ma się co zrażać. Trzeba tylko powoli z głową wszystko robić. Bez pośpiechu. Odwdzięczy się komfortem, dynamiką i kulturą jazdy.

Poki co ogarniam wszystko zeby nie bylo problemu z uzytkowaniem, czyli wsiadam, odpalam i jade. Strasznie skrzypi tylny zawias na dziurach, musze zobaczyc ktora guma do wymiany. Docelowo wpadnie poliuretan na staby i gumy trzymajace dyfer poki co. Z czasem na caly zawias. Mialem juz do czynienia z poliuretanem takze wiem czym to "grozi" Autko ma BRC-a ktory nie byl przegladany, ustawiany ani czyszczony juz ok. 5 lat takze w piatek wizyta u gazownika. Jak do tej pory wychodzi duzo elementow do poprawy i zapewne nie jedno wyjdzie jeszcze ale wydaje mi sie ze warto. Jazda tym autkiem daje tyle frajdy ze warto je doprowadzic do stanu uzywalnosci Mialem juz wczesniej taka mala skarbonke takze wiem mniej wiecej co to znaczy nocki w garage

Działaj, aby sił i pieniądzy nie zabrakł. Tylny zawias w c4 to droższa inwestycja.
Na początku poskładaj ten przod na częściach z s-ki.

Hehe i co bede mial ladna eske a'la citroen bo mi kola powpadaja w nadkola z tylu?? Niestety najpierw mechanika pozniej detale. Zderzak jakis tam jest i poki co musi wystarczyc. Dzis przyjdzie chlodnica nowa, a wczoraj dotarl poliuretan na oba staby i pod dyfer

newman'a wóz?
Obyś doprowadził do stanu, w jakim są wozy Gitmara /aktualne i te była S/- kupiłeś S6 C4 więc jego sztuki zapewne znasz.
Sam się przymierzałem długo na to- jednak budżet potrzebny na dobre S6 C4 wystarczył mi na.. Phaetona.

Co tam jest z instalacji z BRC jak ja tam valteki widzę.

Bede wiedzial co tam jest jak jutro podjade do gazownika na przeglad itp. Bo ostatni wbity w ksiege jest z 2011 roku. Doprowadzania bedzie troche bo na kazdym kroku cos jest ciekawe co sie stalo ze przod taki sponiewierany

Uoee książką się sugerujesz- przy tym spalaniu- a co za tym idzie przepływie przez filtry by stanęły od syfiastego polskiego gazu.

W sumie fakt ale mysle ze przeglad jej nie zaszkodzi

Hello
Wóz nie był zły, nie był też idealny - ale tego akurat nie ukrywałem przed nikim. Parę osób z forum było zainteresowanych, dostało konkretny opis ze zdjęciami co i jak. Nowemu nabywcy przed zakupem też nie zabroniłem przetrzepać auta, ale w sumie nie wyraził takiej potrzeby. Z gazem jak innymi sprawami to mam nadzieje że to nie jest wylewanie żalów na forum, bo chyba było czuć że auto jest dużo słabsze na LPG (czego nie ukrywałem), a całą resztę było widać. W zderzaku i błotnikach szczerze myślałem że tylko tych włoskich nakładek brakuje, co też było niemożliwe do ukrycia.
Dymian, Gitmara aut na oczy nie widziałem, ale weźcie pod uwagę że auto jeździ od 7 lat w kraju, paru właścicieli już przeżyło i chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć że "świerzynką" ze Szwajcarii już nigdy nie będzie.

BTW. Jak patrzę na to jak te auta drożeją z dnia na dzień i na to co w tej chwili stoi na portalach, to pomimo paru rzeczy do dopieszczenia, teraz uważam że mój egzemplarz był więcej wart niż za niego wołałem (manual/heble/rorząd/lpg).

Zwierzak, nie wiem czy to mnie prosisz o kontakt czy ewentualnie wcześniejszych właścicieli (choć nie wiem czy tu tacy są).
Do mnie to chyba masz i adres i nr tel i parę smsów w tel (np w sprawie dpfu w Vectrze), ewentualnie jakieś 12km do podjechania

Pewnie ze nie wyrazalem bo wiem jak to jest ze starszymi wozami. Mialem kilka wczesniej, wiekszosc z nich byla rozebrana do gołej ramy i poskladana od nowa takze nie jest mi obca rzezba I nie jest to wylewanie zalow tylko dzielenie sie na forum planami co do wozu itp. bo przeciez o to chodzi na forach... Co do 12km to jak sie ogarne w pracy to zajade z obiecanymi t-shirt'ami bo akurat beda.. ale niestety taka specyfika pracy nie ma mnie na miejscu dzien w dzien zebym mogl podjechac..

oo a dziś takie nowości wpadły. Na oba staby i wspornik dyfra W przyszlym miesiącu wahacze przednie ze swozniami

Lekki Up-ik w temacie.
Poszukiwania chłodnicy legły.. Serwisy Audi obdzwonione, chlodnica wycofana z produkcji w lutym zeszlego roku. Dwa zamienniki zamowione i jeden uszkodzony w transporcie drugi okazalo sie ze wogole na magazynie nie byl tylko ktos nie zaaktualizował strony Takze dzis chłodnica pojechala do naprawy

Czekając na chłodziarke można wsadzic zawias tylny, który już troche lezy

Do tego poliuretan na staba. Sprezyna "no name" odmalowana, zaciski odmalowane jutro stab w kolor i jakos to schludnie bedzie sie prezentowac.

Z ciekawostek w poniedzialek wpadnie zderzak przedni z "S-ki", płyta pod silnik i nowe zarowki w lampy przednie.

Ty tam nie "eskuj", tylko zdejmij ten plastik z nadkola i zobacz co jest pod spodem. Lepiej wcześniej zaparz sobie melisy, kup papier ścierny i drut do migomatu...

Pod plastikiem całkiem przyjemnie. Purchla w jednym miejscu miała i tyle z tego.

Druga strona trochę gorzej ale też bez przesady. Wszystko wyczyszczone, antykorozyjnym zaciągnięte i konserwacją jak zalecił mój pomocnik pieseł

Już w kilku pozornie ładnych samochodach widziałem pod tymi nadkolami niezłą dżumę Często gnije pod "barankiem" który trzeba częściowo zerwać, żeby się do rudej dobrać. Dobrze jest to oczyścić (wypiaskować), pomalować unikor-em i zaciągnąć glutem do konserwacji podwozi na pędzel. Wtedy jest z tym spokój na dłużej. Jak ktoś się w offroad bawi tymi samochodami to często sporo błota tam zostaje i robi robotę...