.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
Zdecydowałem się na zakup cabrio i padło na 80 b4 z racji że mam już jedno audi w domu a4 b5 avant. Problem pojawia się jakiego silnika szukać, a że bedzie to auto drugie w domu na sobotnie wypady więc nie musi być to auto z gazem zastanawiam się nad 1.9 tdi 90ps lub 1.8 125ps, wprawdzie lubie mieć pod nogą troche koni ale 2.6 lub 2.8 wydaję mi się że ubezpieczenie bedzie drogie i naprawa V-ki jest droga . Więc proszę o jakieś opine Z góry dzięki

Zdecydowanie 1,8 20V lub 2,8 V8 AAH. W przypadku usterek AAH wcale nie jest takie drogie a na bank nie przekroczy kosztów utrzymania 1,8 20V. Przyjemność z jazdy większa, elastyczność również. W ostateczności możesz rozważyć 2,0 ABK i zrobienie swapa na 1,8T

A co myślisz o 1.9 tdi 90km i podkręceniu tego silnika bo w swojej audi 1.9 tdi mam 110 km i w sumie mi to wystarcza

Nie jestem zwolennikiem klekotów. Wolę jednak benzyniaki... Mam rodzinne auto w dieslu bo muszę ale reszta wszystko w benzynie. Mniej problematyczne, lepsza kultura pracy. 1Z może i podkręcisz ale wyobraź sobie przejażdżkę Cabrio po jakimś bulwarze. Ludzie się oglądają ale tylko dlatego że sądzą iż zaraz nadjedzie Passeratti w TDI...a tu Cabrio

W sumie masz racje jeszcze zobaczę co się napatoczy ale znalazłem cus takiego
http://olx.pl/oferta/audi-cabriolet-moz ... 1acf49ee41
tylko cena troche duża gośc twierdzi że wymieniał dach i wszystko "lala" ale wiadomo trzeba zobaczyć

Lala z nieryginalnym zderzakiem

Faktycznie to jest chyba z s2

To jest handlarz: http://www.moto-park.auto.com.pl
Szukałbym z jakimś V6 pod maską, najlepiej 2.8. Ładnie mruczy i nawet fajnie zbiera się od dołu. Cztery cylindry, to nie to w takim samochodzie. Nie mam nic do dizli, ale w tym przypadku to w ogóle nieporozumienie.

Jutro mam się spotkać ze znajomym który ściąga auta z Niemiec. to może z nim się wybiorę i coś znajdziemy ciekawego

Dlaczego nieporozumienie ? Ja mam w dizlu caba 80 i mi pasuje.W Bieszczady i z powrotem (1100km)jadę na zbiorniku z wiatrem we włosach.Chyba o to chodzi w cabrio, a nie czy ma 4 ,6 czy 8 cylindrów- prawda ?
Mateusz jak chcesz mieć auto do lansu po mieście to v6 jak chcesz kręcić kilometry latem to ropa bo nie będziesz czuł jazdy po kieszeni.

Również mam Caba w dieselku z niezmordowanym 1Z pod maską. Nie jest aż tak źle jak niektórzy piszą. Ten silnik nie jest wcale głośny. Nie jest to cichutka praca benzyniaka, ale nie przesadzajmy. Bardzo fajnie wychodzi cenowo jak się tankuje - jest tanio i oszczędnie. Jedno tankowanie i ponad 1k km zrobione

Dzięki koledzy za pomoc jak wiadomo są zwoleniki diesla czy benzyny. Jak dla mnie to nie jest ważny lans po mieście tylko żeby miało troche mocy pod nogą. Dlatego bede musiał sie zdecydować czy moc czy oszczędność. Chociaż diesla można troche podkręcić a do tego mam 1.9 tdi AFN w domu jestem bardzo zadowolony. Zobacze jeszcze co się ładnego trafi

Chyba tak najlepiej - co się fajnego trafi.Chociaż ja też bym szedł w V6...

Szukaj AHU, zainwestuj parę zł i zrób sobie 130/150KM pod maską. Nadal będziesz jeździł na 5-6 litrach gnoju na setkę a fałki,srałki będą żłopały po 12-14 litrów benzyny...
Cabrio to nie maszyna do wyścigów a taki niuton da radę i frajdę. Gadanie o klekocie jest nudne ...

No widzisz.... a za tysiaka podkręcisz tak ahu ze v6 będzie miało co robić żeby nadążyć.

Mi tam ta fałka chlała 8-9 a nie 12-14....
Nie wiem jak trzeba by pałować Cabrio by mieć 14 spalanie.

TeDeJ do traktora albo kutra rybackiego a nie Cabrio Osiągi, srągi, oszczędzanie czy chlanie, kto by się tym w Cabrio przejmował. A jazda z otwartym dachem i nasłuchiwanie rzężenia, terktotu, klekotu w pakiecie ze sztachaniem się smrodem gnojówki....wrażenia niezapomniane

Gitmar, bo zaraz ostrzeżenie poleci albo BAN - wybieraj

Diesel to zło i dla mnie jest nieporozumieniem aby do aut lansiarskich (Cabrio, Coupe, Roadster) wkłądać diesla - jaki by nie był cudowny i oszczędny nadal jest kopciuchem i klekotem.

Ale podejście, że co się fajnego trafi bez względu na piec jest najrozsądniejszym podejściem w przypadku tego typu aut.

Panowie............ jeden lubi teściową ,drugi jak mu nogi śmierdzą.i jak by się nie obrócił d...a zawsze jest z tyłu.A napinki ,ze diesel do traktora jest od biedaka którego nie stać na naprawy najnowszych tdików ot i cała prawda.
Osobiście lubię traktory i ciężarówki a najbardziej silniki diesla i mam takowe we wszystkich samochodach - zabroni mi ktoś - i nie pisze głupich tekstów na temat aut z silnikami benzynowymi.
To świadczy tylko o kulturze osobistej lub jej braku i jakiś kompleksach osoby która w ten sposób wyraża swoje zdanie,ktore oczywiście szanuje.