.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam parę problemów z autem (małe ale męczące).
Świeci(ła) się kontrolka check engine, błędy to :
- P0011 Opóźnienie wałka rozrządu (rząd 1), Nie uzyskano wartości wymaganej
- P1602 Zasilanie napięciem za niski

I teraz tak, po skasowaniu błędów nic już nie pokazuje i oczywiście kontrolka znikła. Ale po 2-gim czy tam 3-cim odpaleniu auta wrócił błąd P0011 - jakiś pomysł co to ? Znowu go skasowałem i jak na razie nie wrócił.
A co do drugiego błędu to wiem, że auto stojąc przez parę dni rozładowało akumulator (nie wiem czy jakiś lewy pobór prądu idzie - może zapalniczka bo wywala mi bezpiecznik non stop, a jutro się za nią zabiorę bo jeszcze nie wiem jak ją wyjąc gdyż jest przy sterowaniu od navi pod podłokietnikiem, czy trzeba szukać wiatru w polu z elektrykiem). Na wskaźniku od aku (zegarach) wskazówka pokazuje mi tylko kawałeczek za 12V (jakieś 3-4mm) więc chyba na styku jest aku i może dlatego wyskakuje błąd z zasilaniem. Nie wiem czy go doładować czy jednak trzeba kupić nowy ten błąd po skasowaniu nie wrócił już - jak na razie

Błąd wałka może wynikać z rozciągniętego łańcuszka między wałkami, ewentualnie sam napinacz może wymagać wymiany.

Z kolei jeśli chodzi o zasilanie - na wyłączonym silniku powyżej 12V to jest bardzo dobra wartość, mój akus nie raz ma poniżej 12V Chyba, że mówimy o sytuacji, w której silnik pracuje - wtedy to już jest dramat Alternator do rozbiórki i sprawdzenia. No i to wtedy byłaby przyczyna problemów z napięciem.

No niestety na włączonym podałem, czyli alternator mam do roboty ehhh

A pierwszy błąd mówisz, że może to być łańcuszek - słyszałem, że to 1500pln kosztuje (wymiana) :O Ciekawe tylko czy sam łańcuch czy też napinacz by się kwalifikował do wymiany.
By to sprawdzić trzeba rozebrać górę czy jest jakiś inny sposób ?

Planowałem wymianę rozrządu, ale chyba czeka mnie coś więcej...

Dzięki wielkie za info

Drogie są napinacze, które są sterowane elektrozaworem. Te starsze są dużo tańsze. Napinacz z łańcuszkiem SWAG'a kosztuje mniej jak 400zł... Można to śmiało zrobić przy okazji wymiany rozrządu, kwestia zdjęcia pokrywy zaworów i wymontowania wałka ssącego. W A4 B5 chyba żaden 1.8T nie miał tego droższego napinacza o ile dobrze kojarzę - jeśli źle to niech mnie ktoś poprawi

Na Allegro są od 350pln (co pewnie jest chinolem i nie warto) po 750pln niby OEM. W ASO ponoć 1500pln i maja najlepsze (wyczytane w internetach).

Mam tu z forum opis i filmik z YT :
viewtopic.php?f=27&t=125027
https://www.youtube.com/watch?v=hpiBXuZVd_Y

Koszmarnie to nie wygląda.

Tylko nie zwróciłem jakieś uwagi na hałas z tamtych okolic, przyznam coś tam grzechocze ale bardziej jak lekko latająca osłona termiczna albo coś w tym stylu (chyba że to właśnie to a ja mam mylne pojęcie). Wiele by wskazywało, że to napinacz albo łańcuszek bo wydaje mi się że jest lekki muł (moim zdaniem 150KM powinno być zrywniejsze) i zapaliła się kontrolna z tym błędem.
Z drugiej strony już nie raz wymieniałem sporo a okazało się że to było co innego 100x tańszego. Dlatego jutro jadę na warsztat i wsłuchamy się w silnik dokładniej.
Jak dobrze pójdzie dzisiaj odbieram blachy. Tylko teraz się boję jeździć bo nie wymieniony rozrząd i teraz ten napinacz doszedł...


edit.
na włączonym silniku + pełna elektryka mam 13.8V, na wyłączonym 12,6 z tego co pamiętam, więc pada altek.

przysłuchałem się brzęczeniu i chyba faktycznie to dochodzi z łańcuszka, wiec parę dni auto postoi. W tym czasie porobię alternator i napinacz + łańcuch oraz rozrząd.

Jeszcze dramatu z tym ładowaniem nie ma Ale fakt, że już się dzień ostateczny zbliża

Co do samego napinacza - w mojej opinii nie ma co się porywać na oryginały. Mój kuzyn ma akurat 1.8T, napinacz SWAG'a i wszystko gra, a przebieg ma kilkadziesiąt tysięcy już nabity

Zobaczę co mają w sklepie, nie chce z np allegro kupować - w razie zwrotu zabawa w odsyłanie itp jest męcząca.
Plan mam taki, rozbiorę i zobaczę czy pada napinacz czy sam łańcuch (chociaż nie wiem czy nie lepiej wymieniać obie rzeczy). Przy okazji zrobię rozrząd bo to podstawa.
W następnym tygodniu trochę mnie nie ma więc pewnie naprawy dopiero za 2 tygodnie się odbędą.

W miedzy czasie muszę sprzedać poprzednie auto, a na to również z czasem krucho. Zobaczymy jak mi się to poukłada, dam znać.

Jestem po małej (albo i dłuższej) nieobecności, ale czas nie pozwolił wcześniej zrobić tego co powinno się od razu.
W aucie błąd z napinaczem pozostał dalej, w nowym roku się tym zajmę, na razie nie jest źle z nim na tyle by robić to na cito.
Problem z aku rozwiązał się po... wymianie aku bo miałem tam wsadzony 72Ah w słabym stanie, teraz jest 60Ah nowy i jak na razie wszystko ok.
Płyny, filtry i oczywiście rozrząd również odhaczone (jak i filierek w misce olejowej - sitko).

Potrzebuje zrobić jeszcze parę rzeczy i chciałbym prosić Was o info i porady :

1. Wywala mi ciągle bezpiecznik od zapaliczki (nie mam jej koło popielniczki tylko na tunelu środkowym w konsoli od navi, a druga zapalniczka jest w bagażniku).
Domyślam się, że gdzieś się odłączył przewód i robi zwarę (wywala bezpiecznik nawet jak w gnieździe nic nie ma wpiętego). Teraz mam problem bo nie wiem jak wyjąc te gniazda by im się dokładnie przyjrzeć.
O ile w bagażniku jeszcze istnieje opcja wyjęcia jej i zobaczenia (co zrobię na dniach) o tyle wyjęcie tej z tunelu jest jak na razie dla mnie możliwe tylko po wykręceniu/demontażu tunelu środkowego - czego nie specjalnie chce mi się robić. Może macie jakiś patent. Załączam foto (tylko to jest z b6 a nie b5, rożni się tylko gałką, u mnie jest nieco inna).
http://oi63.tinypic.com/35k4jld.jpg

2. Wymiana prawego dolnego głośnika (BOSE) w drzwiach przednich od strony pasażera. Pytanko czy trzeba demontować całe poszycie drzwi czy istnieje możliwość zdjęcia obudowy i dostania się do niego ?

edit. dorwałem filmik jak dostać się do głośnika wiec nr 2 nieaktualne