.: AUDI KLUB POLSKA :.

Gościu napisał serwisowany w ASO a nie ma ksiązki serwisowej,może tak być??? czy jakiś przekręt ,gdzie w papierach(niemieckich) piszą jeszcze przebieg?
I czy cena jest przystępna(opis jest piękny )

POZDRAWIAM KLUBOWICZÓW

Chyba o czyms zapomniałes...

...o linku do strony

Czesc! W kazdym razie jak gosc mowi " serwisowany w ASO " a nie potrafi tego udowodnic to opowiada glupoty Po numerze VIN w ASO moga sprawdzic czy i kiedy samochod byl w serwisie, poza tym powinny byc widoczne naklejki i metryczki wymiany paskow i plynow eksploatacyjnych na ktorych jest umieszczona data albo przebieg .

Sorry ,ale tak się spieszyłem do pracy że zapomniałem o linku:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C468945


Pozdrawiam

witaj

jezeli był serwisowany w Aso w niemczech mozna sprawdzic w jakim kolweik Aso audi czy rzeczywiscie był serwisowany przez Aso.
jezeli nie ma jakich kolwiek naklejek z przebiegiem i elementem wymiany na samochodzie to tym bardziej juz nie warto wierzyz ze byl serwiosowane w aso

po za tym opisy aute sa przerozne

ale pamietajcie ze dla jednego super stan to to ze kola nie odpadaja dla drugiego porysowany zderzak to juz koszmar

pozdrawiam

Dla mnie gościu blefuje nie mam zufania do takich bajerantów pierwszy właściciel 1919 r . Może Chrobry był pierwszym właścicielem sprawdz to auto dokładnie na żywca .

W moim były naklejki na drzwiach kiedy w iakim roku był i na jakim przebiegu na przeglądzie i oczywiście wpis w książkę, także facet ściemnia bo przegieg napewno jest większy i to conajmniej jeszcze o 100 .

Tak tak... szukaj naklejek. Ja znalazłem je na drzwiach i pod maską. Najstarsza była z 1988roku a najmłodsza z 1998 Mozna łatwo sie zorientować ile km miał samochód w danym roku i ile średnio właściciel robił km.

pierwszy właściciel 1919 r . Może Chrobry był pierwszym właścicielem


dawno sie tak nie uśmiałem, lepsze niż na humorze :520:

nie ma co gdybac ..... trzeba jechac i zbadac autko na zywca..............

bardzo prosto przeciez idzie sprawdzic wlasciciela po brifah niemieckich bo tam pisza kto go kupil kiedy sie urodzil data produkcji odebrania go z salonu i date pierwszej rejestracji skoro mial tylko jednego wlasciciela to bedzie to wpisane i jesli naprawde urodzil sie w 1919 to duze szanse ze przebieg ma orginalny.pozdrawiam

Po Briefie poznasz czy byl tylko jeden wlasciciel, ale zobacz tez kiedy Brief byl wystawiony.. , moze poprzedni wlasciciel zgubil i wystawili nowy? chociaz chyba wtedy notke na nowym dawaja.., W De ciezko spotkac Diesla i goscia co maly przebieg robil.., ja szukalem niuni zeby miala do 150tkm i to od 1997 roku i bardzo ciezko mi szlo cosik 1 miesiac poszukiwan..., kupilem rok temu niunie 98 co miala 130tkm oczywiscie ksiazka i naklejki to uwierzytelnialy no i tez pierwszy wlasciciel, no juz przekroczylem bariere 150tkm ale jak narazie silniczek chodzi jak miod:)

W B3 i B4 bardzo latwo oszukac licznik, wiec ze w DE sie placi za przejechane kilometry w Ubezpieczeniu naprzyklad do 12.000 jest tyle a do 20.000 rocznie jest z 200 euro wiecej.. , wiec jak sie robi trasy to kumpel co ma B4 wyciaga linke z licznika i jedzie

Pozdrowka

Simo

Jeżeli był serwisowany w Niemczech,to w Polsce a ASO nie maja takich informacji.Można to sprawdzić w ASO,ale tylko w Niemczech.