.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich.
Poniżej prezentuję mój nowy nabytek, który zastąpił dzielnie służące Volvo XC90 - jest nim Audi Q5 2.0 tdi clean-diesel, 190KM w pakiecie stylistycznym S-Line, kolor niby biały, ale w konfiguratorze widnieje szary metalik-suzuka. Kolor ten zmienia swój odcień w zależności jakie mamy oświetlenie/nasłonecznienie i tak w dzień w słoneczku jest biały, wieczorem wpadający w odcień szarości a może to jasny niebieski? :hmm: w każdym razie jest ładny
Skrzynia automat 7-stopniowy S-tronic, napęd quattro, podobno o rozdziale tył:60 przód:40, podobno moc elektronicznie rozkładana pomiędzy osie w zależności od warunków.
Cała reszta to dodatki jak: alcantara, panorama, elektrycznie podnoszona/opuszczana klapa bagażnika, zewnętrzny pakiet czerń.
Poniżej kilka fotek autka:

http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... ytlpng.jpg
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... kfdmem.jpg
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... kr9km0.jpg
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... s0jkoy.jpg

I paczuszka zdjęć:
http://s1354.photobucket.com/user/xc_pa ... ideshow/Q5

ładna seria dbaj o nią

U mnie autka zawsze mają dobrze, tak jeśli chodzi o serwis mechaniczny jak i kosmetyczny Nie ukrywam, że autko kupiłem bardziej oczami, bo silnik jak dla mnie jest za słaby i idealnie by było mieć tu 3.0 V6, ale tylko taki był jako dostępny od ręki, więc machnąłem już ręką, myśląc: jakoś to będzie Dlatego też, aby utrzymać lakier w idealnej kondycji, już na samym wstępie, zanim dostał pierwszym kamieniem na autostradzie, okleiłem przód - zderzak, lampy, maska, błotniki, lusterka, pilary oraz część dachu, przezroczystą folią Xpel.
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... jtnoff.jpg
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... enahpk.jpg
http://i1354.photobucket.com/albums/q68 ... sqbqpp.jpg

Teraz zbliża się pierwsze 10000km i czas na wymianę oleju, u mnie wymiana co 3 dychy jakoś nie przejdzie. Jest jeden tylko problem, autko jest na gwarancji a nie zamierzam wymieniać oleju co te 10-15tys. km w serwisie, tym bardziej, że z tego co wiem to zalewają silniki Castrolem, którego to oleju fanem nie jestem coś trzeba pomyśleć...jak i gdzie, bo z olejem to raczej pozostanę przy Millersie.

a to jak już brałeś nówkę to mogłeś poczekać na v6

Próbujesz oszukać system.

+ dla Ciebie !.

Autko fajne, wielki plus dla Ciebie, że lejesz ciepłym moczem na dziadowski LL Silnik w takich rękach będzie długo służył

Szczerze? to potrzebowałem/chciałem auta od już, ponadto na 3.0 trzeba by było wydać 5 dych więcej a budżet był dokładnie na tyle, ile dałem za to Q5




Rozumiem, że mówicie o tym samym? jeśli tak,to zawsze miałem takie a nie inne podejście do serwisu olejowego. Interwały wymian skracam tak jeśli chodzi o silnik jak i skrzynią. W silniku wymiana max co 15tys.km. Pierwszą wymianę planowałem po 5 tys. ale jakoś szybko te kilometry poleciały w te wakacje więc pierwsze 3 wymiany zrobimy co 10tysi. Pogadam jeszcze w serwisie, czy będę mógł im dostarczyć na wymianę mój olej, jak nie to Castrol, którego leją posłuży za płukankę W Volvo Millers się sprawdził, tam gdzie Castrol zaczął ubywać po ok. 10tys. tak Millers bez dolewki wytrzymywał 15tys. więc przy nim pozostanę.
Kosmetyka to już inna sprawa - bawię się w to tak na poważniej od 2010 roku, ostatnio już bez większego entuzjazmu, ale to wszystko przez brakujący czas.

Gratulacje
V6 BI Turbo to wymiatacz tej klasy ale 2.0 także jedzie
gratulacje
folia i tak nie pomoże
szkoda czasu i kasy a poczytaj dokładnie warunki gwarancji blachy... na preformację
Nie wie wolno oklejać

Nio... ładna ładna
W ASO zaleją Ci taki olej jak przyniesiesz jeżeli nie kupiłeś wcześniej pakietu serwisowego. Kupując "szkodę" Yeti nabyłem 4 lata (lub 160tyś) gwary i serwisów olejowych co 30 tyś. Jako, że zmiany idą co 15 tyś max to i tak liczą 5 wymian gratis. Problem w tym, że muszą "rozpisać" olej i nie chcą lać innego niż Castrol.
Folie zabezpieczające są ok, ale po zimie często krawędzie odchodzą - kolego Xpela przerabiał na nowym Fordzie Mondeo - chroniło, ale zimowe latanie po bahnach zrobiło z folii szmatki Gwara na blachy też z tego co pamiętam zabrania oklejania... a jest na 12 lat perforacji "od wewnątrz"

Jaka forma finansowania ?

Coś o tym wiem...szef takim pomyka



Poczytam aczkolwiek SQ5 też oklejaliśmy i zlecenie szło przez salon Audi


Leasing PKOBP - skubańce dali warunki nie do przebicia przez inne firmy

Pierwsza dyszka za nami a więc

Czas na wizytę w ASO chociaż...po co skoro mogę dolać samemu z bańki ?

Czy ktoś wie, dlaczego weszło mi ledwo 10l podczas gdy instrukcja mówi, że zbiornik mieści 23l ? dolewałem samemu z bańki. Jakiś dziwny algorytm liczenia pozostałej ilości czynnika? czy może zbiornik tak ciężko się odpowietrza?

Od jakiegoś czasu, z tylnych okolic podsufitki dochodzą mnie irytujące popukiwania, najgorsze jest to, że słychać je nawet na najmniejszej nierówności. Problem znika po chociażby uchyleniu dachu. Po zamknięciu przez chwilę jest spokój...ale nie na długo. Trochę mnie to zaskoczyło, gdyż w SQ5 jest również panorama i po 100kkm nic a nic nie stuka. W ASO jestem umówiony w połowie listopada, ale już wiem, że serwisówka, w pierwszej kolejności zaleca tylko konserwację dachu Jak się okazuje, z tym problemem boryka się wielu użytkowników i występuje on nie tylko w Q5 ale również i w innych modelach Audi, problem już opisany i w pewnym sensie rozwiązany: http://www.myaudiq5.com/index.php/topic ... -problems/
Idąc tym tropem:
http://uberlame.com/a6_tsb/Interior%20N ... 2733-2.pdf
przeczyściłem co się dało i przesmarowałem tam gdzie się tylko dało i o dziwo trzaski zniknęły mam nadzieję, że na dłużej niż dzień albo tydzień

Brawo dla Ciebie za dbanie o fure ale proszę edytuj posty a nie piszesz jeden pod drugim.

Ładna baza na mody
Moc akurat można łatwo i bezpiecznie podnieść.

Szczerze mówiąc, to po XC90, przy którym non stop coś dłubałem i wwaliłem kilka dobrych worków $$$, teraz odpoczywam od kombinacji. Cieszy mnie komfort podróżowania na obecnym zawieszeniu i chociaż wiem, że koza to nic z tym nie będę robić. Z silnikiem również nic nie robię - przynajmniej przez najbliższe trzy lata Korci bardzo, bo mocy mało, oczywiście mógłbym kupić BOX'a od BSR, RICA czy innego tunera, ale wziąłem to co stało na placu ze wszystkimi niedomaganiami te nadrabiam jeżdżąc od czasu do czasu SQ5.

No ja wlasnie ciekaw jestem jak moje zawieszenie bedzie sie sprawowalo, zobaczymy czy i kiedy zatesknie za serią.
No i ciekawe czy wytrzymasz te trzy lata obstawiam ze szybciej Ci sie znudzi i jednak cos pomodzisz.
A to SQ5 tez fajna baza do modow

SQ5 samo w sobie jest wystarczające i sprawia mega frajdę z jazdy - aczkolwiek ideałem by było, jakby zawieszenie miało regulowaną twardość a silnik w trybie comfort był ledwo słyszalny (jak to jest w 2.0). Tam nic nie było i nie będzie ruszane...zapewne w przyszłym roku będzie zmiana na coś podobnego ale w TPb jeżdżone już było Macanem ale czekamy na nowe Q5 i paletę silników tak w EU jak i USA.
Czy ja wytrzymam te trzy lata bez kombinowania? nie wiem, ale pierwszym co bym zrobił to oczywiście poprawienie osiągów, czyli chip na 220/230KM, i dołożenie active exhaust system - pomarzyć dobra rzecz

No szkoda ze w EU nie ma tych silnikow co w USA dlatego tez ja robie mody w 3.0TFSI zamiast na bazie SQ5 EU