.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dopisałbyś, że zamieniłeś to na jakiś dom- bo domyślnie mieszkasz teraz pod jakimś mostem- a to średnio pozytywne:)

Dom jest poza zasięgiem, ale nieduży segment jest już zarezerwowany Teraz tylko znalezienie najkorzystniejszej oferty w banku i 30 lat pętli na szyi

Przyszło do mnie czworo nastolatków , dzwonią dzwonkiem, otwieram okno na półpiętrze a tam pada tekst; Cukierek albo psikus.Wszyscy ubrani jak idioci, jakieś peruki mordy wymazane. Mówię zaczekajcie. Poleciałem do łazienki nalałem miednicę wody , wyje..łem im na łeb i mówię ...Psikus. Kraj jest chrześcijański a nie pogański, proszę się nauczyć kolęd i przyjść w wigilię ładnie zaśpiewać, a wspomogę groszem i słodyczami ewentualne alkoholem i fajkami

Kierwa u mnie też byli dzicy...

Polać mu, dobrze prawi

Mały... na trzeźwo to było ? Chcę zobaczyć jak księdza po kolędzie przyjmujesz

haha, mały miszcz do mnie bali sie zapukac

Do mnie, powiem Ci, przyszłoł dziedziak przebrany za... krowę....
to ci dopiero...

a do mnie nawet jechowi nie przychodzą.............

brawo mały!!

do mnie też- przepis jest prosty- szybko biegnący, uśmiechnięty do bólu doberman.

Z największą przyjemnością podobnie bym "księdza po kolędzie" pogonił.
Ale już do mnie nie przychodzi, bo wie, że nie ma po co

Sami ateiści, każdy ochrzczony po ślubie kościelnym a kościół i ksiądz nie istnieje, do puki dzieci do komunii nie idą, albo kogoś z rodziny nie trzeba pochować wtedy skrucha i tysiaczki niesie w pośpiechu. Po huy ta obłuda i pierdol..nie. Idź wystąp z kościoła, pokaż kwit i wtedy szpanuj jaki to ateista jesteś. Chyba ze skóry od urodzenia nie masz to przepraszam.

Od zawsze jestem ateistą.

Nie jestem ochrzczony
Nie byłem u komunii
Nie chadzam do kościoła, ani też nie utożsamiam się z żadną religią
Dzieci nie mam, gdybym miał - z pewnością nie wyślę do kościoła żeby im czarny doopę z..żnął za batonik
Ślub brałem cywilny

Nic nie poradzę, że nie potrafię udawać że wierzę w "Coś", w Co zwyczajnie - nie wierzę.


Ktoś jeszcze ma chęć i odwagę coś takiego napisać?

To jak by co mogę być Twoich chrzestnym

Zastanowię się, i dam znać

Możesz garnitur dawać do pralni


EDIT: He he, jaka błoga cisza nastała w tym wątku Moja wina...

eee tam. żadna frajda.
do jechowych trzeba z miłością, fantazją, pomysłem, śrutem.

Brawo za odwagę, nie każdego na to stać.

Co ja winny, że mnie ochrzcili?
Dzieci do komunii nie posyłam, na religię nie chodzą.

Nie Mów tego głośno, bo Cię ukamienują a dzieci będą palcami pokazywać na ulicy