.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Panowie w kwietniu miałem stłuczkę. Z uszkodzeń mechanicznych to wygięty wahacz który wraz ze sworzniem wymieniłem na nowy. Zrobiłem geometrie którą jednak facet strasznie spaprał gdyż nie dokręcił śrub na sworzniu i po kilku dniach geometria sie posypała. Zrobił jeszcze raz w ramach reklamacji ale od tego czasu kierownica mi nie odbijała podczas ruszania przy max skręcie.
Ostatnio żona wjechała na krawężnik i skrzywiła sie kierownica. Poleciała geometria więc podjechałem na diagnostykę by sprawdzili czy nic nie jest uszkodzone. Wyszło tylko że poduszki amortyzatora są do wymiany. Wymieniłem poduchy, wymieniłem przy okazji końcówki drążków kierowniczych. Podjechałem na geometrię do gościa który robi to podobno solidnie. Ustawił wszytko, kierownica prosto, samochód jedzie jak po sznurku ale kierownica dalej nie odbija podczas ruszania. Jest lepiej niż było gdyż lekki ruch kierownicy w przeciwną stronę i kierownica odbija ale jednak z max położenia sama sie nie odkręci. Facet podał mi takie wartości które ustawił. Czy są prawidłowe? Jeśli tak to co jeszcze może powodować że kierownica nie odbija?

Zbieżność kół przednich:
Zu= 0°10'
Ztech 0°10' ± 10'

Ustawione katy pochylenia kół przednich:
Pl= 0°40'N
Pp=0°40'N

Wymagana wartości pochylenia kół:
P=0°45'N ± 30'

Jestem zdania ze Szukasz na siłę usterki której nie ma. Przy max skręconych kołach kierownica sama nie odbije. Po to Masz ręce, żeby kierownicą kręcić. A dawanie w gaz na skręconych kołach to proszenie się o wydatki w postaci nowych przegubów i straszne przeciążenia dla elementów zawieszenia.

Co ty mówisz? W domu są 3 samochody. W pracy jeżdżę także trzema samochodami. W każdym oprócz audi kierownica odbija podczas ruszania a nie odbija podczas ruszania do tyłu. W audi jest odwrotnie tzn odbija gdy ruszam do tyłu a nie odbija przy ruszaniu do przodu. I nie chodzi to o ostre ruszanie tylko spokojne np podczas parkowania lub podczas wyjazdu na główną drogę...

Ja w setce też mam taki moment blisko końca obrotu kierownicą że sama już nie powróci, trzeba odrobinę odkręcić. Magiel jest w idealnym stanie, wahacze ze sworzniami są nowe, łożyska macpersonów są nowe, końcówki drążków są nowe, przeguby zewnętrzne również są po wymianie na nowe. Ostatnio wymieniałem osłonę gumową maglownicy i nie ma żadnych luzów a geometria była ustawiana. Auto jedzie jak po sznurku. Ale kierownica po max skręceniu niechętnie wraca, tłumacze to sobie tym że jest to Quattro.


W innych autach pewnie Masz wielowahacz. W starych autach po max skręcie koło się kładzie (macperson). Wtedy nie wróci.

Tylko mam ten samochód od 10 lat i nie było tego problemu do czasu ustawiania geometrii po stłuczce. Może winna była sama stłuczka tego nie wiem.

W Audi jest ujemny promień zataczania:



Zauważ linię pomiędzy mocowaniem górnym amortyzatora, a sworzniem zwrotnicy. Zrozumiesz.

To jest normalny efekt w poprawnie ustawionym zawieszeniu Audi na kolumnie McPerson-a.
Wcześniej Miałeś źle ustawione kąty i wydawało Ci się że jest dobrze, a było źle.