.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Zauwazylem dzisiaj, ze mocno spadla wydajnosc ogrzewania wnetrza.
A teraz nastawiam temp ma max i wieje powiedzmy tylko letnim/cieplym.
Sprawdzilem bledy na klimatroniku i vagiem i nie ma zadnych.
Przy zmianie temp na min/max, slychac, ze klapa zmienia polozenie, bo zaczyna inaczej wiac i zmienia sie temp z nawiewu na zupelnie zimny i spowrotem na ten letni.
Uklad nie jest zapowietrzony, luzowalem odpowietrznik. Plyn zalany g12 do max.
Na testach zaworka co odcina przeplyw plynu do nagrzewnicy ciegienko rusza sie.
Co sie moglo stac?

Jeżeli klapy chodzą to nagrzewnica do wymiany. Po tylu latach zebrało sie trochę kamienia w środku. Termostat sprawny ?

Termostat nowka, nie mam problemow z nagrzaniem i temperatura silnika.

Miałem w aucie takie same objawy. Wymieniałem nagrzewnicę.

Sprawdze jeszcze przeplyw przez nagrzewnice. Jesli ok, to jednak ona temu winna.

Miałem podobna sytuacje. Plukalem swoją kilka razy przepływ był, ogrzewanie b. słabe. Po wymianie nagrzewnicy piekarnik w środku.

Dużo zachodu z wymianą? Chyba mnie też to czeka.

Całe popołudnie dłubania, srubki, śrubeczki. Dolna cześć deski out i potem działania w komorze silnika. Jest gdzieś opis ze zdjęciami na forum.

Tak się zastanawiam... skąd w nagrzewnicy osady ? Z żeliwnego bloku ?

Dziwne. U mnie plyn czysciutki, zadnych nalotow, odpowietrznik leciutko palcami sie odkreca. Nikt tam kranowy nigdy nie lal ani nie sypal proszku ktory robi kisiel.

Może ktoś tam kiedyś zalał wodę. Pewności nie ma, nikt tu nie ma auta od nowości. Moja była jeszcze miedziana miała dużo syfu, skąd dokładnie, dobre pytanie.
link do pomocy
viewtopic.php?f=29&t=117213

Dokładnie tak. Przez wiele lat użytkowania się zbiera i żaden odkamieniacz tego nie bierze.
Bo z żeliwem nie reaguje. Tylko wymiana. W nagrzewnicy w kanałach dodatkowo są plastikowe
wstawki które maja za zadania zwolnic przepływ płynu przez co jest bardziej narażona na zapchanie.

W 100 C4 był elektrozawór na nagrzewnicy. Może i tu jest i padł w poz. półzamkniętej?

Jest tam taki grzybek/zaworek z przrslona pneumatyczny. Przy diagnostyce paluchem sprawdzalem to ciegienko pracowalo. Ale... Zajze.

Robiłeś Vagiem nastawy podstawowe dla klap climatronicka ?

Uzdrowiłem grzanie u siebie, problemy były dwa, pierwszy to kiepsko puszczająca nagrzewnica, zalałem preparat Valvoline na noc, potem płukanie, poprawiło się znacznie. Drugi temat to przytkana chłodnica w miejscu gdzie wkręca się termowłącznik. Wyrzuciłem stamtąd syf i wszystko działa dobrze. Swoją drogą dziwne, skąd ten syf jak płyn ładny piękny różowy. No nic, nówka to była 20 lat temu

Jakby ktoś znalazł ten wątek i przymierzał się do wymiany nagrzewnicy to przypominam, że mamy fotostory z wymiany nagrzewnicy w A6 C4 viewtopic.php?f=29&t=117213.

Zaworek sprawny.

Zrobilem sobie kilka plukanek 10cio minutowych nagrzewnicy.

Podlaczylem do gornego krocca rurke 0.5m do gory do wlewania, a do dolnego krotka kilka cm, zeby po wlaniu sztynksu byla wypelniona nagrzrwnica. Mialem pod reka czajnik elektryczny, wiec woda goraca.

Jedna plukanka z odkamieniacza do czajnikow.
Dwie z sody.
Dwie z kwasku cytrynowego.

Pomiedzy roznymi plukanie woda i wydmuchanie sprezarka. Na koniec plukanie przelewaniem woda kilkakrotne.

Nie wiem czy dobre i ktora byla sluszna, ale po zalaniu plynu i odpowietrzeniu jestem zadowolony z grzania w 70%, takze bucha goracem na max wystarczajaco, trzeba okna otwierac.

Jeszcze wymienie caly plyn chlodniczy, bo zauwazylem ze troche metny.