.: AUDI KLUB POLSKA :.

Właśnie kończą wymieniać mój silnik. Jestem ciekaw ile dam radę nim przejechać. Uraz do końca życia .

jesteś pewien tego porsche ??
jak poczytasz o wolnossących prosiakach niestety będziesz musiał zweryfikować tą opinię...

te 3.0tdi z korbami na spacerze były serwisowane w longlifie ?
temat wycieków jest powszechnie znany, po 120tys km trzeba targać z budy i uszczelniać...

bmw tylko trochę lepsze, w 3.0d n57 rozrząd ponad 200tys km wytrzymuje, w 2.0d to już wogóle słabizna

Porsze nie jest ani lepsze ani trwalsze. Przynajmniej nie cywilne wersje, za które trzeba płacić nie wiadomo dlaczego tyle kasy.

Ale jajca.

Czyli kochajmy AELe tak szybko odchodzą

Kochajmy ABZy :]

Ohhh YES!

Ja bym się tak nie podniecał. Toyota super niezawodna marka u teścia po 20 tsy przebiegu wymieniali silnik w avensis II bo palił więcej oleju niż paliwa. Już 2.2 d4d nie spowminam bo tam to się sypie bardziej chyba niż w c7 widzialem 4 szt trochę ponad 200tkm z silnikami na złom. I to są samochody które weszły na rynek 13 lat temu. Wszystkie marki to syf mas 250 tkm przejechać

3.0 d4d land cruiser ok 2002r tez lipa podobno, tylko to sa pojedyncze modele.Kazdy ma jakis model niewypał, ale nie z modelu na model ...tak nie powinno byc

Infiniti 3.0d po 40tu tysiącach nagle musiało być odebrane przez ASO na lawecie. ASO nie powiedziało co się zesrało... A sąsiad ma W124 i jeszcze długo będzie miał.

No dlatego bym się nie podniecał audi bo 2.0 tdi poprawili może 3.0 tez się uda. Dziś samochody projektują księgowi. Dlatego po 2020 będziemy kupować 20 letnie albo nowe w abonamencie na 3 lata

A ja się nie mogę doczekać elektryków z zasięgiem około 1000km.Tam nie ma co się zepsuć.

Dlatego b4 będzie u mnie dopóki będą do znalezienia na rynku w normalnych cenach.

Poczekaj, z pewnoscią coś wymyślą

baterię działające pół roku po gwarancji
cienki kabelek w uzwojeniu, który padnie, gdy będziesz częściej niż 1 raz w miesiącu korzystał z pełnej mocy... różne są opcje.

E tam takie pierdolamento słyszę od 30-stu lat. Wchodzi nowy model to się okazuje że ten stary był ostatni dobry. Pamiętam jak taryfiarz ojcu tłumaczył że osiołek to ostatni mercedes jakim można normalnie jeździć , tu sie drzwi luks zamykają centralnych zamków nie ma itd., a beczka to już złom , dziś taryfiarze mówią że na 211 w życiu nie wsiądą itd. Ja bym się martwił bardziej co tu nowego prezes wymyśli, paliwa poszły w górę, jakieś kosmiczne przeglądy wymyślają, podniesienie mandatów, strefy miejskie że normalny samochód nie wjedzie, akcyza na normalne samochody jak z kosmosu,i OC gdzie dzisiaj mam 4 auta użytkowe dla fantazji, na każdą porę roku bo mnie stać, to po nowym roku niestety zostaną góra dwa, jak nie jeden . A wracając do audi to już dawno powiedziałem że to nic ciekawego, i jak ktoś nie potrzebuje napędu to lepiej kupić coś z Japonii albo ew jakieś BMW .

No właśnie na takich jak Ty leśnych dziadków też znajdą sposób.
Przypie**lą podatek od samego posiadania starego kondona truciciela bez Euro6.

Gdzieś mi się o uszka obiło że Liroy wymusił na ministrze (chyba) infrastruktury zmianę przepisów odnośnie możliwości czasowego wyrejestrowania ...
Kupisz klasyka i będziesz go trzymał w garażu - zapłacisz tylko wtedy gdy wyjedziesz...

To by piękne było, ale nie w tym kraju sk***ieli.