.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Proszę o polecenie zakładu/osoby, która "wytnie" tylne sondy z programu. Mogę też przesłać program, bo mam zgrany na pendriva.
Mam problem z wyskakującym checkiem na LPG. Zostały zmienione katalizatory na metalowe i wyskakuje błąd z tylnych sond.

Dzięki!

wywalisz lambdy i zarazem konie mechaniczne, ogarnij gaz i nic nie powinno wyskakiwać

Gaz ogarniało już wielu dobrych gazowników i twierdzą, że bez tego będzie wywaloło bo są katy nieoryginalne.

u mnie na gazie nic nie wywalało do czasu aż kompa woda nie zalała, i katy są magnaflowa wspawane, teraz sporadycznie wywala mieszanke za bogatą i przez to niesprawność kata

Lambdy może wywalić. Gorzej jakby katy wyeliminował - wtedy konie znikają. Sondy kontrolne może spokojnie zlikwidować. Ale po co programowo. Lepiej wykręcić, dać dodatkowo nakrętkę aby sonda wyżej podeszła. Nie będzie czytać spalin i po problemie. Szybciej, prościej i taniej.

No i readines w diagnostyce ODBII przejdzie PASSED Z wyciętymi już niestety nie...
Gdyby wiedzieli ludziska jakimi procedurami steruje ECU biorąc pod uwagę obie lambdy po każdej stronie to by nigdy lambd nie wycinali... ani katów One nie tylko są kontrolne

Nie chce mi się rozpisywać dlaczego tak a dlaczego nie. Dlatego podałem bezpieczne rozwiązanie

Mi tym bardziej... bo bym musiał jakiś epos napisać... a mi się nie chce
Ja zalecam co kolega wyżej i nie słuchaj gazowników co nie potrafią ustawić gazu, że lamby out masz zrobić

drookash, chetnie dostane rozpiskę co konkretnie Ecu z tym robi, w celach edukacyjnych na PW

Było i to robione. Z różnymi rodzajami tulejek, ale nie pomogło.

O, ciekawe, sam stoję w tym samym momencie. Katy magnaflow, co 2 tygodnie wypluwa niesprawność obu katów i check. Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej, spaliny w normie więc katy działają o tyle o ile widzi diagnostyka. Nie chce już mi się odpalać torque i kasować tego checka więc chyba dam do wstawienia tulejki.

Miałem podejrzenie że coś z katalizatorami się stało, mechanior wyciął otwory kontrolne w wydechu ale wszystko wygląda ok, nic nie jest nadpalone.

Kiedys napisalem... Wydech przy 4.2 jest policzony z naciskiem na max noc i osiagi. Jaakolwiek w niego ingerencja a przede wszystkim nieoruyginalne katy zawsze bedzie powodowac jakies anomalie. Inna sprawa ze polowa tych bledow wcale nie oznacza katow a roznego rodzaju usterki w ukladzie wtryskowym. Ja jezdzilem swoja na ori katach i nigdy nie mialem checka z powodu katow czy mieszanki. Spalinki malo ktory diagnosta potrafi zmierzyc wiec tym bym sie nie sugerowal.

Za katami z wydechem można robić się co chce. Moc nie ucieka pod warunkiem, że zmodzony wydech będzie miał xpipe lub hpipe aby wyrównać ciśnienie spalin. Ale katy i sondy mają tak duże znaczenie, że bez zewnętrznego ECU będzie walić błędami i spadkami mocy.

Analiza spalin niestety tylko na aktywnym AFR - te ze stacji pokazują tylko jałowe bez obciążenia gdzie mieszanka nawet pod odcinką będzie spełniała normy. Ale pod obciążeniem już będą jaja wychodzić.

AFR na hamowni i na testach drogowych też mam OK, więc pozostaje mi pozbyć się checka - pójdą tulejki

A ja w moim byłym ANK z pomocą magika elektronika wyłączyłem programowo sondy, i problem z checkiem rozwiązałem bez wycinania, emulatorów etc...