2rafal7 napisał(a):
Przede wszystkim, program 500+ to pomysł chory, oczywistym jest, że tą obietnicą przekupili wyborców - do póki będą wypłacać, elektorat pisu będzie nie zmienny, dla tego zrobią wszystko, żeby go utrzymać. Tylko sytuacja wygląda następująco, pieniędzy na to w budżecie nie ma, wszystko powoli idzie do góry, a pan Morawiecki "specjalista" ds. gospodarki stwierdził, że obniżenie podatków nie ma nic wspólnego ze wzrostem gospodarczym kraju i podatki obniżane nie będą (ale podwyższane jak najbardziej). Koło się zamyka, nieroby dostaną 500+, a uczciwy i pracujący obywatel będzie dojony - czyli norma. Żeby nie było, jestem za jakąś tam zapomogą dla dzieci z rodzin najbiedniejszych, ale NIGDY, powtarzam NIGDY nie wolno dawać pieniędzy do łapy bo nie wiadomo czy zostaną wydane na cele, na które zostały przeznaczone. Jedynym rozwiązaniem są np. darmowe żłobki, przedszkola, książki itp, wtedy to ma sens, a nie w takiej dziadowskiej formie jak teraz. Bezrobocie wśród kobiet się powiększyło, znajomy, który prowadzi szwalnie, mówi, że nie ma kobiet chętnych do pracy od momentu kiedy wprowadzili 500+ i ma teraz nie mały problem. Takim postępowaniem rozleniwia się naród i przyzwyczaja do złego - "mnie się należy pincet i już...". Kiedyś nie było jakiś 500 plusów i dzieci się rodziły, a czasy były o wiele gorsze aniżeli teraz, taka jest teraz moda, liczy się kariera zawodowa, a nie wychowywanie dzieci i żadne 500+ nie zachęci kobiet do nagłego rodzenia dzieci, zapomogę pobierają tylko Ci, którzy już je mają. Dlatego dla mnie pisory, PO i nowoczesne to jedno ścierwo, które powinno zostać wywalone w trybie natychmiastowym na zbity ryj z sejmu za szkodę na rzecz państwa, nic nie robią tylko mlaskają tymi mordami, śmieją i bawią się za nasz hajs...szkoda gadać jak to u nas wygląda i na kogo ludzie od lat 26 głosują...
Ja rozumiem, że ty chciałbyś decydować, kto i na co ma wydawać pieniądze, żeby przypadkiem do patologii nie trafiło...
Jedynie 600 przyznanych świadczeń zostało zamienione z kasy na konkretne rzeczy...
Cytuj:
a pan Morawiecki "specjalista" ds. gospodarki stwierdził, że obniżenie podatków nie ma nic wspólnego ze wzrostem gospodarczym kraju i podatki obniżane nie będą (ale podwyższane jak najbardziej).
Jakie tobie podatki podnieśli

gdzie to w ogóle usłyszałeś, zmień program..
A kolega od szwalni, niech zacznie płacić, to znajdą się kobiety...
Jeszcze jedna sprawa, współćzuję dzieciom, które są do żłobków oddawane...