.: AUDI KLUB POLSKA :.

Niestety muszę podzielić zdanie Myszona, niektóre komentarze są po prostu żałosne. Nie wiem czy wynika to z braku obiektywnego przemyślenia spraw czy po prostu dla zasady. Kaczyński to osoba publiczna , która tak samo jak inni politycy, lekarze, nauczyciele, sędziowie, policjanci, wojskowi, urzędnicy itp są utrzymywani z naszych podatków, więc zarzuty że żyje on z publicznych pieniędzy są na poziomie przedszkola. Sprawa PC i Solidarności nie została wyjaśniona, a każdy trzeźwo myślący człowiek chyba nie wierzy w to, że jeśli faktycznie byłoby coś na rzeczy to postkomuniści by tego nie wykorzystali i zniszczyli Kaczyńskich - przecież mieliby problem z głowy i wolną rękę rządów po wsze czasy i tylko zmieniali by się, raz PO, potem SLD, a na dokładkę PSL. Wynika z tego, że albo Kaczyńscy byli bardzo przebiegli i zaradni, albo cała ta afera była nakręcana po to by ich zdyskredytować. Widząc mechanizmy jakie funkcjonowały za czasów PO-PSL rozwiązania "na aferę" są wysoce prawdopodobne - mówi o tym Pan Sumliński. Kolejna sprawa, porównywanie byłego już posła PiS, a w zasadzie zachowania jego żony, która płaci za taksówkę publicznymi pieniędzmi do spraw w jakie umoczeni są czołowi posłowie PO i PSL to groteska. Oczywiście nie jest chwalebnym płacenie publicznymi pieniędzmi za prywatne usługi nawet niewielkiej ceny (nota bene poseł Sikorski za publiczne pieniądze wysyłał BOR po pizzę, a w restauracji Sowa i przyjaciele jadano dania za grube, publiczne tysiące podczas prywatnych spotkań.. ). Jak widać obie strony sporu mają coś w tej kwestii za uszami. Różnica jest taka, że Hoffman nie jest już w partii PiS, a Sikorski chyba nadal jest posłem PO, czy coś się zmieniło? Wracając do sedna sprawy, niestety nie widzę pola do dyskusji z osobami, które nawet to, że Kaczyński zrezygnował z pobierania emerytury odbierają jako coś nagannego lub bez znaczenia. Oczywiste jest, że w skali kraju i wielkości wydatków budżetowych jest to symboliczny gest, ale proszę pokażcie mi takiego polityka po stronie PO czy PSL - zyska w moich oczach takie samo uznanie jak Kaczyński. Twierdzenie, że na biednego nie trafiło nic nie ma tu do rzeczy - liczy się gest - innych nie było na to stać. Wierzę, że rozmawiam tutaj z inteligentnymi i fajnymi ludźmi - spójrzcie zatem trochę na to wszystko z boku i oceńcie sami. Kontynuując ten wątek chciałbym porozmawiać na temat spraw poważnych. Wrzuciłem linki z wywiadami Pana Sumlińskiego i z jego przesłuchań. Tylko kolega Ando się do tego odniósł, a tam właśnie jest zarys prawdziwej twarzy rządów PO-PSL. To co omawia Sumliński jest przerażające i trudno uwierzyć, że takie rzeczy mogły się w Polsce dziać - a działy się. Dziennikarz otwarcie mówi, że Bronisław Komorowski to przestępca - zresztą sąd okręgowy w Warszawie utwierdził go w tym przekonaniu. I taki człowiek był prezydentem naszego kraju - PRZESTĘPCA, a Wy czepiacie się że Duda to, Duda tamto...
PiS to nie jest partia z moich snów, ale oni przynajmniej mają na sercu sprawy Polskie, a nie prywatę.

Apeluję o rozsądek.
Pozdrawiam.

Pominę też temat na topie: reforma szkolnictwa. Gdybyś miał na tyle duże dzieci, wiedziałbyś o czym mowa. partia twierdzi, że miliony ludzi chciało tej reformy, a ja zapytam: gdzie te miliony? na razie widzę miliony niezadowolonych (pomijam nauczycieli), których olano na poziomie konsultacji społecznych, zaraz zaraz, były jakieś konsultacje?

:D
Nie wiem jak inni, ja nie krytykuję kaczyńskiego dla zasady. Nie chodzi, że żyje za publiczne pieniądze, tj. pobiera stosowne uposażenie za bycie posłem, bo to dość logiczne, chodzi o to, że utrzymuje go partia - fundując dojazdy do pracy, ochronę za ciężkie pieniądze i kto wie co jeszcze - nie zdziwiłbym się, że piorą, sprzątają w domu i faktycznie go żywią - która to partia ma kasę, nie skądinąd, tylko z subwencji. I o to chodzi! Nie jest wtedy wyczynem zrezygnować z kilku tysięcy, mając kolejne kilka(naście) zapewnione przez kolejne lata, mieć zapewnione dodatkowo utrzymanie i jeszcze się tym pochwalić.
Mam gdzieś co robi ze swoimi pieniędzmi, czy też pieniędzmi, które mu przysługują - to jego sprawa!

Proszę Cię tylko o jedno: nie pisz proszę, że pis ma na sercu polskie sprawy, nie prywatę, bo doskonale wiesz, że tak nie jest! Pomijam pierdylion stron na temat "niepotrzebnego" TK, zwrócę jedynie uwagę na zmiany prawa, żeby na poważnych i odpowiedzialnych stanowiskach w kraju, oraz spółkach należących do skarbu państwa, siedzieli mineciarze i dupowłazy, którzy nie mają pojęcia jak sprawuje się takie stanowiska!
Pominę też temat na topie: reforma szkolnictwa. Gdybyś miał na tyle duże dzieci, wiedziałbyś o czym mowa. partia twierdzi, że miliony ludzi chciało tej reformy, a ja zapytam: gdzie te miliony? na razie widzę miliony niezadowolonych (pomijam nauczycieli), których olano na poziomie konsultacji społecznych, zaraz zaraz, były jakieś konsultacje?

Masz dowody na to, że prywatna ochrona jest finansowana z publicznych pieniędzy? (nota bene, nie zastanowiło Cię dlaczego Kaczyński ma prywatną ochronę?) Czy że sprzątają i żywią go z pieniędzy partii?
Piszesz o nim jak o człowieku ubezwłasnowolnionym - a chyba tak nie jest? czy jest?
Nie chwalił się tym Kaczyński - na ten artykuł trafiłem zupełnie przypadkiem - i to jeszcze na onecie.

Uważam, że Kaczyński ma sercu sprawy Polski, a to o czym mówisz to polityka kadrowa która zawsze miała miejsce po przejęciach władzy przez daną opcję i PO PSL nie było inne w tej kwestii (przykład, Pan Gross (poseł PSL), za czasów PO PSL dyrektor Oddziału Regionalnego ARIMR W Toruniu - po zmianach w rządzie został wepchnięty przez swego kolesia Marszałka Całbeckiego (PO) na stanowisko dyrektora WORD w Bydgoszczy... z rolnictwa do WORD, pensja podobna - by żyło się lepiej, nam wszystkim!
Odnośnie szkolnictwa, dzieci nie mam w tym wieku, ale mam teściów co adoptowali dzieci w takim wieku i wiem z czym to się wiąże - jestem za tym rozwiązaniem bo gimbaza nic dobrego nie wnosiła, wręcz odwrotnie. Kiedyś przeżyliśmy tę zmianę, przeżyjemy teraz.

PS. PiS mówił o tych zmianach w swoim programie wyborczym, zatem mają pełne prawo moralne do mówienia o tym, iż ludzie chcą tej zmiany skoro wygrali wybory.

PS2. Komorowski powinien zasiąść na ławie oskarżonych - TAK STWIERDZIŁ SĄD OKRĘGOWY WARSZAWY! Otwórzcie oczy...

PS 3. Sumliński będzie wytaczał procesy, mówi o tym w jednym z wywiadów.

Wolę takich zbawicieli niż byłych agentów i postkomuchów - wrogów narodu Polskiego!

Jak już wspomniałem, nie ma pola do dyskusji. Musicie sami dojść do pewnych spraw.

Over.

PS. Co do Sumlińskiego, jak nie wiecie, człowiek ten przez 6 lat był targany przez uwczesną władzę. Zniszczono mu i jego rodzinie życie, chciał popełnić samobójstwo. Po 6 latach sąd uniewinnia go ze wszystkich stawianych mu zarzutów - nie mówcie więc w sposób pobłażliwy i lekceważąco o tym człowieku. On przeszedł przez piekło, które zgotował mu Komorowski, Graś i Bondaryk. Nikt z Was nie chciałby znaleść się na jego miejscu - a tylko dlatego, że odmówił "współpracy". Co do Kamińskiego to wiadome jest że był to proces polityczny, to czego się spodziewaliście ?










PS 2. Orsetto, mówiłem przecież że takie praktyki były zawsze i argument, że PiS osłabia przez to państwo Polskie jest mało poważny.

Sprawa PC i Solidarności nie została wyjaśniona, a każdy trzeźwo myślący człowiek chyba nie wierzy w to, że jeśli faktycznie byłoby coś na rzeczy to postkomuniści by tego nie wykorzystali i zniszczyli Kaczyńskich - przecież mieliby problem z głowy i wolną rękę rządów po wsze czasy i tylko zmieniali by się, raz PO, potem SLD, a na dokładkę PSL. Wynika z tego, że albo Kaczyńscy byli bardzo przebiegli i zaradni, albo cała ta afera była nakręcana po to by ich zdyskredytować. Widząc mechanizmy jakie funkcjonowały za czasów PO-PSL rozwiązania "na aferę" są wysoce prawdopodobne - mówi o tym Pan Sumliński.

Apeluję o rozsądek.
Pozdrawiam.

Co do oświaty, to łatwiej jest rozszerzyć zakres działania szkół, czyt.uruchomić kolejne klasy, niż je likwidować? Pomijam nauczycieli, których wielu straci pracę, ale co tam, naród zaradny - da sobie radę.
Szkoła mojej córki najprawdopodobniej zostanie zlikwidowana, mimo ogromnych nakładów finansowych z budżetów w ostatnich latach: nowa sala gimnastyczna, orliki, kompletny remont budynku itd. Za to przeniosą ją do szkoły po byłym gimnazjum, sąsiadującym bezpośrednio z liceum.
Nie sam budynek jest tutaj ważny, bo do obu szkół mam tak samo daleko, ale 8-latki bezpośrednio spotykające się z dorosłymi ludźmi to poroniony pomysł, ale i to nie jest najgorsze, najgorsze jest to, że poziom nauczania w obecnej podstawówce jest na bardzo wysokim poziomie, natomiast nauczanie w tej drugiej szkole jest na jednym z najniższych poziomów w całym województwie... To się nazywa logika! PS. burmistrz należy do dobrej zmiany
Nikt nikogo nie pytał, czy tak jest dobrze, po prostu wbili sobie do głowy, a raczej próbują nam wbić do głowy, ze tak będzie lepiej.

Zarath, stwierdziłęś, że przeszedłeś przez gimnazjum, a teraz wyzywasz gimnazjalistów od gimbusów? A ty czasem nie byłeś takim gimbusem?
W tej chwili nie gimnazja są bezpośrednim problemem, problemem jest ogólne schamienie narodu. Brak szacunku do nauczyciela tak ze strony uczniów, jak rodziców!
Za moich czasów (jak pewnie większości) nauczyciel był autorytetem i czuło się do nie go respekt, nauczyciel przy przegięciu sypnął w łeb, dał wskaźnikiem po łapach za pejsy wyciągnłą, a rodzic jeszcze poprawił, żeby był większy wstyd, dzisiaj mamy do czynienia z bezstresowym wychowywaniem, gdzie dzieci wyręczają sprzątaczki tarzając się i wycierając podłogę...

Zarath

A nie przyszło Ci do głowy, ze kwity na "krula polskiej polityki" moze mieć ktoś z jego otoczenia ???? (chyba wiadomo o kim mowa) lub co nie daj Boże.... jakieś obce mocarstwo ???
Pomyslałes o tym, ze chłop ledwie przędzie bo jest szantazowany kazdego dnia.... i dlatego musi opowiadac te banialuki o dojsciu do prawdy i o zamachu o tych "miliardach" ukradzionych przez Tuska , o tej zmowie Tuska i Putina.
Czy nie pomyslałes ze jesli ktos robi duzo szumu wokoł sprawy to tak naprawde odciąga uwagę od prawdziwych sprawców. To teraz się pytam kto robi najwiecej szumu....

PiS jest umoczony po czubek głowy nawet nie po uszy.

Kiedyś wspomniales ze naczelnik to taki super maz stanu bo polozył koalicje PiS LPR Samoobrona - dla dobra Polski.
Otóż trzeba wiedzieć że to wtedy PKW odrzuciła sprawozdanie PiS - zablokowała dotacje partyjną.... bagatela 65 mln PLN. TYLKO nowe wybory dawały szanse na odzyskanie tej kasy. I tak sie stało. To o tym w Juratcie rozmawial św pamieci brat z Tuskiem. Wy macie władze... a my odzyskamy kase.
Tyle w temacie.

PS
W identycznej sytuacji jest dziś Nowoczesna z Ryskiem Petru..... dlatego tak trąbią o samorozwiazaniu Sejmu.