.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam kolegów. Mam pytanie odnośnie grzania świec. Jak wiadomo przyszły mrozy i w mojej A6 2003 r 2.5 BDH świece grzeją jakieś 10s i auto odpala dosyć ociężale. Jedna ze swiec była spalona, ale po wymianie dużej różnicy nie ma, po prostu przestał się chwilę telepać po starcie. Być może wydaje się, że się czepiam, ale w samochodzie rodziców A6 2.5 1999r AKE, który też stoi w tym samym miejscu całą noc świece grzeją jakieś 4s a auto pali żwawo od strzała. Porównywałem vagiem i na zimnym wskazania z czujnika temp. praktycznie takie same zgodne z temp. otoczenia. Pytanie, czy jest to kwestia świec lub samego przekaźnika, że moje są jakby to ująć "wolnogrzejne". Przy wymianie świecy nową wpiąłem przed zamontowaniem w głowicy, dałem masę i przekręciłem kluczyk i czerwona była dopiero po jakichś 5s. na ciepłym tak jak powinno mrugnie i pali ładnie. Co może być przyczyną, że moje się nagrzewają dużo wolniej? Pozdrawiam

Kąt wtrysku
10 przykazań dla diesla.

Kąt wtrysku ma wpływ na dłuższe podgrzewanie świec? Trochę gorszy rozruch, to możliwe, że kąt, ale czas grzania? Jeśli tak, to czy testerem hella mega Macs da radę go sprawdzić, bo vag z Allegro niestety po jakimś czasie chce żeby go zarejestrować i okroił się z opcji.

Darmowy vag .com do znalezienia w sieci bez problemu.
Interfejs viakena kosztuje z 50 zł.
Kat wtrysku jest najważniejszy o ile motor jest zdrow .
Poza tym po raz setny powtarzam że kontrolka świec daje sygnał kierownikowi do rozruchu a świece grzeją dalej ...

właśnie mnie to ciekawiło jak to jest w TDi bo na dieslach to się nie znam ale ostatnio robiliśmy kumpla Vectre C 1.9 to świece tam grzeją jeszcze po odpaleniu

W TDI oczywiście tez grzeją dalej. Im zimniej tym dłużej.

To, że świece grzeją po tym jak kontrolka gaśnie wiem, zastanawia mnie dlaczego przy dwóch identycznych autach różniących się tylko kodem silnika, parkujących przez całą noc w tym samym miejscu, w których przed rozruchem temperatura płynu po podpięciu testera jest identyczna, w moim audi (młodszy rocznik i silnik z kodem BDH, czyli też młodszy) lampka gaśnie po ok. 10s, a w starszym audi ok 4. i starsze odpala dużo lepiej. Kąt wtrysku obadam, ale czemu czas po którym gaśnie kontrolka i informuje o gotowości do startu jest całkiem inny. Tak jakby świece były dużo szybsze w grzaniu i tu pytanie czy były różne rodzaje świec i można zmienić na takie, które szybciej grzeją i np zmienić to w sterowniku silnika, żeby mógł to rozróżnić.

To kwestia konstruktora/producenta.
W naszym starym 1Z lampka świec gaśnie dużo później niż np w AHU czy AFN co również przekłada się na szybszy start tego pierwszego.
Oczywiście teraz świece nagrzewają się dużo szybciej i tutaj zapewne jest pies pogrzebany - na styku produkcji owych silników być może wprowadzono świece tzw szybkie - ale to tylko moja spekulacja.
Daj sobie opóźnienie z 5 sekund po wyłączeniu kontrolki i zobacz jak będzie palił.

Na logikę młodszy BDH powinien mieć świece grzejące szybciej od starszego AKE i to mnie zastanawia, czemu moje grzeją wolniej, lub dlaczego sterownik chce grzać dłużej, AKE po 4s gaśnie kontrolka i pali od strzała, w BDH jak zakręcę po 4s zanim zgaśnie lampka, nie ma szans na odpalenie, ale to może być faktycznie kwestia kąta wtrysku. Orientuje się ktoś z Was jaki powinien być prawidłowy dla BDH? Gdzieś wygrzebałem, że późniejsze V6 miały BTDC, ale nie było podanych wartości.

Masz podwieszony wątek na technicznym o 2,5 TDI V6 - kopalnia wiedzy. Czytaj.

Dzięki znalazłem, jest nawet dołączona instrukcja serwisowa, ale nie ma tam mowy czy chodzi o BDH, czy wcześniejsze 2.5, no chyba, że dla wszystkich 2.5 jest tak samo, a info, które wygrzebałem o BTDC w późniejszych V6 jest nie prawdziwe.
EDIT:
Udało mi się na szybko zrobić 2 screeny, czy jest ktoś w stanie to ocenić?

Ze screenów ciezko ocenic prawidlowosc kata wtrysku.
Zamiesc logi statyczne 004 normalne i 004 w trybie Basic Settings przy max nagrzanym silniku.
Jest podejrzenie ze zapłon jest sporo za pozny.

Ok postaram się wrzucić po południu, logowanie zacząć w momencie early i logować ok 50s.?

Tak zeby widac bylo moment przejscia z EARLY na LATE

Przemik dziękuję za pomoc.
Wrzucam logi:
Statyczne grupa czwarta
http://vaglog.pl/log-004_3J55Ey2.html

BS
http://vaglog.pl/log-004_EQ7te.html

Będę wdzięczny za ocenę i ewentualną podpowiedź w którą stronę kręcić kołem pasowym pompy i do jakiej wartości regulować, przypominam, że silnik to BDH.
Dziękuję i pozdrawiam

A więc tak, wstrzeliłem się z regulacją na ok 1ATDC, więc chyba ok. Może nie odkryję ameryki, ale we wszystkich opisach podane było, żeby kręcić ręką, jednak mi szło to dość opornie, a ja jak już szarpnąłem, to poleciało w las. Bardzo przydatny okazał się pazurkowy klucz do filtra oleju i grzechotka 3/8cala, tym sposobem można bardzo precyzyjnie ruszać koło pasowe w obie strony.
Wrzucam logi po wykonanej operacji, proszę o ocenę i ewentualne poprawienie mnie jeśli coś sknociłem, bo robiłem to pierwszy raz.
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam

Statyczne grupa4
http://vaglog.pl/log-004_61De94.html

BS grupa4
http://vaglog.pl/log-004_8Mtjj6X.html

Byles blisko.
Ale trzeba bedzie poprawić
Tak jak jest teraz czyli 1 * ATDC na LATE jest zle bo nastawnik w pompie nie moze osiągnac tego co zadaje mu ECU. Widac ze "oparl sie o sciane".
Ustaw tak aby w 004 Basic Settings bylo 2-3 * ATDC na LATE.
Po akcji zamiesc ponownie logi takie jak poprzednio.

przemik teraz, to mnie zbiłeś z tropu korzystałem z opisu, w którym podane było, że najlepszy przedział to 0.5-1.5 ATDC i w to celowałem. Rozumiem, że to wina nastawnika w pompie i dlatego muszę pompę "przesterować" manualnie? Chodzi o te wachania w logu BS na late? Czytałem gdzieś, że czasami nastawnikiem pomaga się rozruszać mixol wlany do paliwa, ale nie wiem ile w tym prawdy...

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i bedzie git.

Ok, rozumiem przekaz i nie wnikam
Udało się wstrzelić pomiędzy 2-3 na BS i wygląda to tak:

Statyczne grupa4
http://vaglog.pl/log-004_wpUs5.html

BS grupa4
http://vaglog.pl/log-004_s6gFR7.html

Jakie teraz są wnioski, jest jak być powinno czy dalej mam parzyć ręce
Pozdro