.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Mam takim problem, że w zeszły weekend, przy dosyć dużych mrozach doszło do rozszczelnienia silnika i obficie zaczął wyciekać olej, na włączonym silniku. Jako że byłem u dziewczyny, zaholowałem samochód do pobliskiego mechanika u którego nigdy nic nie robiłem.

Po 2 dniach otrzymałem diagnozę - pęknięta uszczelka w chłodnicy oleju i pęknięty wąż/przewód odmy. Za wymianę obu części oraz oleju i filtru oleju, wraz z wymianą, usłyszałem jak dla mnie zbyt wygórowaną cenę - 470 zł. Jak policzyłem sobie same części to wychodzi maksymalnie 200 złotych.

Moje pytanie brzmi, czy robocizna przy wymianie powyższych części może kosztować aż 270 zł ? Ja za wymianę rozrządu w tym samochodzie Audi A4 B5 płaciłem 300 zł.

Jutro mam jechać po odbiór samochodów, więc chcę się przygotować do rozmowy.

Skoro już samochód naprawiony to Zapłać grzecznie i Podziękuj za usługę. Tylko hooye po robocie się targują. Jak nie pasowało, trzeba było zaprowadzić do innego majstra.

No widzisz, problem jest taki że nie poinformowali mnie o cenie usługi. Zawiozłem samochód, umówiłem się że zadzwonią powiedzą co i jak i ile, a zadzwonili już po fakcie, czyli po wymianie. W tym momencie mogli by nawet powiedzieć - "no to 1000 zł za robotę". I co mam jak ten głupi ładnie podziękować ?

Co to za silnik masz w tym B5 ?

ADR 1.8 125 KM

Z tego co pamiętam, to odma w 1.8 jest prze ujowa do roboty, pod kolektorem ssącym do tego pewnie liczysz najtansze czesci z alledrogo jak znam zycie

A ja myslę,że chcesz uzyskać porade typu "jak nie zapłacić"

Olej i filtr oleju był twój?
Cena netto/brutto?