.: AUDI KLUB POLSKA :.

http://galeria.mojaolesnica.pl/galeria-4109.html#popup

Jest ktoś w stanie to jakoś racjonalnie wytłumaczyć?

Zapitalał , zapitalał .... a że to lekka wydmuszka z serii "niby" sport to całkiem prawdopodobne , ze przy prędkości naddźwiękowej mógł dostać boczny wiatr, zniosło go na śliskiej nawierzchni yebnął w barierkę taranując ją , ... silnik zaczepił spodem o barierkę i go wyrwało ... hmm jedyne racjonalne wytłumaczenie

chodzi mi właściwie nie o przyczyny, ale o skutki.
wyrwany silnik, wyrwane pasy bezpieczeństwa i najlepsze: wyjazd kierowniczki przez tył...

Pewnie podobnie jak z Kubicą - barierka przeszła z silnikiem i kierowniczką przez lewe drzwi.

Mini ma taką konstrukcję. To nie pierwszy przypadek tego auta, że silnik wyleciał. Zresztą jak się spojrzy jak jest zawieszony to się wcale nie dziwie...

Pół biedy że napęd wyleciał.

Natomiast że pasy zostały wyrwane? Pasy są tak zamontowane, że przy wysokich prędkościach to one powodują destrukcję (sic!) ciała pasażera...

@ metyoo - ubiegłeś mnie z tym wątkiem...

Skąd wiecie że pasy wyrwało? Nie mogę się dopatrzeć na monitorku

Na 7 zdjęciu chyba widać pasy kierowcy na swoim miejscu.

Pisali o tym w artykule na temat wypadku.

Dokładnie, o pasach pisali w artykule, ja osobiście wraku nie widziałem, więc opieram się tylko na opisie.
Na 5 zdjęciu też widać, że pas jest, więc albo wyrwało z zapięcia, albo z podłogi przy tunelu, w co wątpię. Chyba, że kierowniczka nie miała zapiętych pasów, wtedy musiała bajkę na poczekaniu stworzyć.