.: AUDI KLUB POLSKA :.

Muszę u siebie zregenerować zaciski , z tytułu jakichś tam terminów u mechaników itp. , etc. muszę to zrobić sam . Sprawa jeszcze o tyle wesoła , że auto po wymontowaniu jednego zacisku musi jeździć przez te dwa dni awaryjnie ... uroki mieszkania na wiosce , gdzie do zwykłej bierdony czy żabki mam 3 km Po wymontowaniu zacisku przewód hamulcowy będę musiał zaślepić , tak aby z niego nie wyciekał płyn . I teraz pytanie , jaki to jest rodzaj gwintu na tej śrubie ?? jaka nakrętka na to wejdzie ??






Następna sprawa ,
po wyciągnięciu cylinderka dobieramy się do mechanizmu ręcznego - ten element przypomina małą beczułkę nadzianą na ołówek



Wiadomo , że ta wystająca część ponad zacisk lubi korodować , i robią się na niej wżery . Macie jakiś patent , aby to naprawić ??
Jakiś dobry klej do metalu by te wżery wypełnić , ładnie oszlifować i poskładać ?? Ewentualnie żywica epoksydowa , albo drobny szpachel wykańczający ... coś w tym stylu ??
Co o tym myślicie ??
Druga sprawa , mechanik mi sprzedał informację , że niby jest jakiś jeden typ zacisków tylnych w a6 (nie wiem , czy chodzi o producenta, czy konstrukcję , których nie da się zregenerować - prawda to , czy walił ściemę ??

Gwint to M10x1, zaciski są alu więc korozja raczej odpada. Tłoczek jak skoroduje to wymień na nowy - można kupić

Najczęściej alu zaciski są w środku szkliwione tak jak i tłoczki do nich. Przykład - zaciski z A6C6 czy A6C7. W A6C5 były jeszcze metalowe z tyłu, ale w S6 alu i tam szkliwienie już było.
Regeneracja takowych jest teoretycznie niewykonalna jeśli chodzi o powierzchnie boczne otworu na tłoczek.
To tak na marginesie

Ok , z zakupem tłoczka , gumek do zacisku nie ma problemu .... , chodzi mi tylko o sposób naprawy mechanizmu ślimakowego od ręcznego . Jak w tym naprawić wżery które się ewentualnie pojawiły ??




Czy ktoś przerabiał temat regeneracji tej górnej części tej "szpilki" ??

M10x1 jest w żeliwnych C4/B5 w tych od C5 i reszcie alu jest M12x1



można tam napawać trochę i później to przetoczyć ale nie wiem czy jest sens się bawić można kupić nowe

http://www.auto-kozak.pl/regeneracja-zaciskow/

jednak najpierw sprawdź bo wątpię czy będzie trzeba coś robić w tym zacisku

Kolego , u mnie mam podobną firmę ... , dzwoniłem do nich , i problemu nie będzie , abym zakupił od nich gumki , .. aczkolwiek gość "robi" jakieś problemy , .. gdyby zaszła właśnie potrzeba zakupienia tego mechanizmu ślimakowego od ręcznego . Z tego , co zerkali w komputer , to mam niby zaciski Lucas ' a , .. czyli mniemam , że są one bez tego cudownego szkiełkowania na gładziach cylinderka .

Mam jeszcze pytanie :


czy do posmarowania tłoczków mogę użyć smaru grafitowego , czy on jest nieodpowiedni , i trzeba czymś innym to smarować.
Czy śruba piasty tył w a6 c5 Q odkręca się w lewo , a zakręca w prawo , czy na odwrót . Gdzieś na necie ktoś napomknął m że może właśnie być odwrotnie .

Do tłoczków jest specjalny smar, ale ja używam wazeliny technicznej

Następna sprawa :

jak już rozbieram tył to chcę zmienić tarcze i klocki upatrzyłem coś takiego :

http://allegro.pl/tarcza-ate-power-disc ... 52889.html

dzwonie , i się pytam ... , ale sprzedający twierdzi że to nie pasuje na a6 c5 2.4 quattro na tył

kieruje mnie na link gdzie jest coś takiego

http://allegro.pl/ate-tarcze-klocki-tyl ... 36366.html

i twierdzi że to będzie pasować . Nie to że jestem uparty , ale chciałem sobie na tył wsadzić wentylowane i nacinane , ... a tutaj w fajnej cenie
zacząłem te tarcze porównywać z jednej aukcji i drugiej ... i kurcze nie widzę różnicy między nimi w wymiarach . Wiec gdzie jest haczyk , że niby one są inne , i te wentylowane by do mnie nie pasowały ? Ktoś widzi jakąś różnicę ??

najpierw sprawdź jaką masz średnicę tarczy bo niektóre z quattro mają 255 a nie 245, zwłaszcza avanty albo tylko avanty, nie znam reguły na to

Tarcza oryginał o numerze 4B0 615 601A na necie podaje niby wymiar 245 mm ... , a etka on line podaje rozmiar 255 mm i bądź tutaj mądry , .. mam pytanie następne :
czy aby ściągnąć tarczę z tyłu w a6 c5 quattro to czy trzeba odkręcić śrubę piasty tę na imbus 16 mm takie odniosłem pierwsze wrażenie , że ta śruba trzyma i piastę , i jakoś chwyta jeszcze tarczę . Patrze po rysunkach , i widać że tarcza nachodzi na piastę i tylko tyle ..... i trzyma się tylko na tych 5 śrubach , co się koło przykręca .
Czy może powinno być tak , że po odkręceniu śrub kół tarcza powinna zejść ?? śruby mam odkręcone a tarcza siedzi dalej , .. albo się zapiekła , .. i trzeba ja lekko ponacinać , i po pukać ??

tarcza jest tylko przykręcana śrubami koła, w A4 chyba w ośce były takie co przykręcało się z łożyskiem, tarcza po latach przyrdzewieje i trzeba jej trochę pomóc zejść, inna sprawa nie wiem czy w C5 wyjdzie tarcza bez odkręcania jarzma, jak nie to trzeba prysnąć kilka razy jakimś WD wcześniej bo tam są śruby na imbus i łatwo je zniszczyć

ten nr jest dla tarczy 255mm a skąd go brałeś?

To teraz sprawa się wyjaśniła :

numer mam spisany z tarczy zamontowanej u mnie w aucie ,ma wybite logo audi , czyli jak mniemam to jest to tarcza z pierwszego montażu . Z tego co patrzyłem na etce on line , to wychodzi rozmiar 255 , ... mimo że nie które źródła podawały rozmiar 245. Trochę w tę tarczę pukałem ,ale nie chciała zejść , nawet nie odskoczyła za mocno , nie chciałem mocniej , bo naprawdę sprawiało takie wrażenie , jakby śruba piasty ją jeszcze trzymała , ... i po prostu nie chciałem nic uszkodzić . Jarzma nie mogę odkręcić , jeden imbus mi nie chce puścić ..... , ale w sumie jak tarcza nie będzie chciała odskoczyć to ją wytnę szlifierką kątową . Wtedy się dobiorę do śruby jarzma , i albo zetnę łeb na równo , albo podgrzeje palnikiem ..... i nie ma opcji musi pójść .

Mam jeszcze pytanie :
Po założeniu nowych tarcz będę musiał wyregulować naciąg linek od ręcznego , jak się do tego zabrać ?? gdzie one się schodzą ... myślę też , aby wszystko ściągnąć , i te linki wyczyścić , aby ręczny chodził elegancko .

Nr który podałeś jest dla tarczy 255mm, 245mm ma początek 4A0, tarcza w C5 jest taka sama jak w C4, Superbie i Passacie B5 i nie jest przykręcana nigdzie, jak jeździ od nowości to się nie dziw, czasem felga stalówka potrafi tak przyrdzewieć, że jej nie idzie ruszyć, linek regulować nie trzeba, chyba, że już teraz masz słaby ręczny

A więc tak :
podziałałem dziś bardzo konkretnie na zapieczoną tarczę naftą , ... dałem jej jakąś godzinkę , ... opukiwałem w koło z 5 minut i zeszło ...... ale naprawdę robiło wrażenie jakby była zespolona z piastą . Co do regulacji ręcznego , .... to chyba muszę stwierdzić , że w a6 c5 ręcznego nie da się wyregulować . Na całej długości linki nie ma żadnego punktu regulacyjnego . Jeden , i drugi koniec linki są na stałe zarobione ołowianą kulką - od strony dźwigni hamulca , i ołowianą beczułką od strony zacisku .
Więc w przypadku nie równomiernie rozciągniętych linek , co daje w skutku różnicę procentową w trakcie pomiaru sprawności hamulca podczas przeglądu , jedynym rozwiązaniem jest podłożenie coś pod tę ołowianą beczułkę , aby o ten milimetr , czy dwa skrócić dystans jednej linki - i to tyle co można sensownego zrobić .

Rysunki poniżej , chyba że ewentualnie na tym trzecim rysunku te zgrubienia to dwa trzpienie - rurki nagwintowane , które się w siebie wkręcają , i w ten sposób idzie wyregulować siłę naciągu pojedynczej linki .
i teraz , co najzabawniejsze , jeżeli to by było tym , ... to pewnie jest w cholerę zapieczone ktoś potwierdzi , ktoś zaprzeczy ??






no chyba , że to jest regulacją

w C5 nigdy tego nie regulowałem

znalezione e sieci, na moje trzeba tutaj to zrobić

Następne pytanie :

jutro , pojutrze będę składał zacisk , czy mogę tłoczek posmarować pastą miedzianą , czy muszę mieć do tego inną pastę ??

brrr w żadnym wypadku miedzianym, biały smar ATE do tłoczków, na allegro są takie małe tubki, to jest ten sam smar tylko konfekcjonowany przez innego producenta/dystrybutora, kupowałem nie dawno go http://allegro.pl/ate-smar-pasta-do-cyl ... 61749.html

Chyba się wnerwię ..... mówię do gościa w intercarsie pasta do smarowania tłoczków , bo zacisk składam , .. taka biała, by cylinderek w środku posmarować .... no mamy , już daję ... i cholera wtopa , ...chyba tubki pomylił bo dostałem ...plastilube ...

http://www.autobox.net.pl/mini%20blekit ... -35ml.html

można to do cylinderków stosować ??

w tym rzecz, że nie bardzo, nie wiadomo czy może mieć kontakt z płynem hamulcowym, na pewno można nim nasmarować prowadnice w tylnych jarzmach po przednich tulejek też się smarować niby nie powinno