.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Rozgladam się powoli za drugą furą. Na codzien jeżdzę is200 gxe10.
Wykonywany zawód zmusza mnie do kombi, a wygoda do 4x4.
Rozglądam się za xc70, legacy albo wlasnie a6 c5. Wpadly tez w oko allroady.

Warunek rocznik od 2003 w gore, benzyna lub benzyna + lpg. Więc 2.7bit.
Nie pytam o spalanie, bo ile musi tyle spali, nie pytam o naprawy bo sam sobie wszystkie fury ogarniam.
Ciekaw jestem tylko, czy jest sens szukac w PL takiej fury w budzecie do 22k na sam samochód, powiedzmy ze później mam 10k jeszcze na lpg i ogarnicie "pakietu startowego".

Czy może wszystko w tej cenie na all/olx to padlo ? Wiem, że moge podnieść budżet. Ale wydawanie 30k na pelnoletnia fure to jak dla mnie mija sie z celem

Za 22koła na sam zakup powinieneś trafić całkiem fajne autko.
Ja szukałbym A6 C5 właśnie, ale zwykłe, nie Allroad, mniej ewentualnych problemów z zawieszeniem... Wielowachacz w C5 całkiem przyzwoicie wybiera nierówności... Choć jak trafisz zadbane autko z niskim przebiegiem, to i Allroad pojeździ...
Wykończenie Audi według mnie jest dużo lepsze niż pozostałych wymienionych, lecz to kwestia gustu oczywiście...

Można poszukać za granicą jak masz możliwość. My np. w grudniu kupiliśmy z kolegą A6 C5 2.4 Avant Quattro w manualu z 2003r sprowadzoną ze Szwajcarii z pełnym przebiegiem serwisowym, serwisowany do końca, przebieg niecałe 160tyś km Od handlarza w kraju... Cena? ~16koła po wszystkich opłatach. Naprawdę fajne autko. Tak więc trafić można, tylko trzeba szukać dłużej

jestem w de, ale na zadupiu i troche nie ma z czego wybrac
co do audi i wykonczenia, mialem juz a3 8l, dooobrze pomodzone 1.9tdi. Wiec wiem co jest.
Licze sie z wlozeniem jeszcze paru k po zakupie.

A jakies opinie co do 3.0v6 ? bo sporo ich w c5 z 2004r

Opinie są różne, zwykle narzekają ci, którzy mają problemy z tymi motorami. Zadowoleni użytkownicy nie piszą nic, albo rzadko...
Ogólnie rzecz ma się z wadliwymi blokami i głowicami, zdarza się, że pękają i wtedy są koszty, to dwie największe bolączki. Sam słupek do 3.0 ASN'a kosztuje u nas około 5koła, a ceny biorą się zawsze z popytu
3.0 mają bardzo ładną kulturę pracy i wystarczającą moc przy umiarkowanym apetycie na paliwo jak na swoje osiągi, więc jeśli trafisz zadbany egzemplarz, powinieneś być zadowolony...

tylko nigdy nie dowiem sie czy zadbany dopoki nie pojezdze

Dobrze jakby był udokumentowany przebieg, książka i NIEserwisowany w trybie long-life (to jest to co często zabija te silniki), ale niestety w tych latach większość Audi było serwisowanych w tym trybie. Sam silnik jest w porządku. Miałem dwa ASNy i krzywdy mi nie zrobiły Trochę drogi rozrząd, 4 fazatory, cztery sondy, wariatory...nie jest to już taki prosty silnik.

Z tymi blokami za 5k to już nie te czasy. Można kupić taniej, nawet w zeszłym tygodniu byłem u "rozbieracza" Angoli, który miał blok (sam goły blok bez tłoków) za 800zł. Ale to też nie pęka w każdym, tylko najczęściej w przegrzanym silniku.

Jak chcesz mieć spokój w kuchni i nie masz wielkich wymagań to szukaj 2.4 BDV. Tyle że jest ich mniej niż 2.7T, 3.0, 4.2 itd.

Dlatego najlepiej kupić to co jest sprawdzone i sprawia najmniej problemów, czyli 2.4 v6 + quattro.

2.4 V6 quattro manual w polifcie też miałem, jeździłem jakiś czas. Szału to nie robiło, taczało się wręcz, byle diesel mnie objeżdżał 3.0 ASN quattro tip było pod każdym względem przyjemniejsze w jeździe ale 2.4 jako wół roboczy może być.