.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 01.mar.2025 18:26:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6482 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191 ... 325  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 26.sty.2017 16:46:22 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.lis.2007 00:05:23
Posty: 907
Lokalizacja: GS/PO/PZ
Auto: krowa
nie mam pojecia na co jest imbir, ale od roku jest w lodówce i dorzucam do czarnej herbaty :)
a z wydumek polecam pić pokrzywę ;) dla anemików zdziała cuda, najlepiej jak samemu się zerwie, ale w okolicy pełni, czyli latem kiedyś tam ;) kupna nie jest tak dobra.
strasznego nic się nie przytrafilo, wciaz zyje, dzien jak codzien :P

_________________
Wheel gap is like a vagina, the more fingers you get in the worse it is.

Audi 80 1,6 - swap 2,3 10v /ex "gruz"
Audi 80 1,6TD /ex "szarańcza"
Audi 80 quattro 16v - /ex "owca"
Audi 90 quattro 20v - dla zabawy, "krowa"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 28.sty.2017 18:44:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.mar.2016 11:26:28
Posty: 15
Lokalizacja: Zamość, Lubelskie
Auto: Audi A4 B5 AFN 97r.
Mi Audi po drodze wysiadło, holowanko, remoncik co najmniej 500 zł :) filtr paliwa, 4 świeczki i czujnik temp świeczek :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 28.sty.2017 19:22:07 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.kwi.2012 15:53:06
Posty: 2172
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Auto: 100 C4 Avant Quattro 2.8E Automat
Świece w dieslu? To tak nagle nie siada. Pewnie Olewałeś temat od dawna. Daleko Byłeś w trasie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 28.sty.2017 21:46:24 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.maja.2001 01:00:00
Posty: 12008
Lokalizacja: Poznań i okolice
Auto: Audi S2, Audi 80 Avant
Zbieżność w S2jce kosztowała mnie 1300 zł. :D

_________________
Audi Coupe S2 - 400 KM , 440 Nm
Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump...

Obrazek

iiii nowa zabawka Suzuki V-Strom DL1000 :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 28.sty.2017 23:12:02 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.mar.2007 23:08:05
Posty: 2222
Lokalizacja: Gdzieś pomiędzy niebem a piekłem
Auto: Zawsze Fajne :)
Leo napisał(a):
Zbieżność w S2jce kosztowała mnie 1300 zł. :D


No chyba ze 1/2 zawiasu przy okazji robiłeś xD

_________________
Kto ma rację dzień wcześniej od innych ten przez dobę uchodzi za idiotę


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 29.sty.2017 09:00:50 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8328
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Piliśmy wódę na zamarzniętej Indygirce (Ojmiakon).
Piwo zamarzło.
Zapitka zamarzła.
Aparaty zamarzły......
WÓDKA zamarzła (zostało pół butelki).
Koniec imprezy - ofiara dla Indygirki - powrót do domu.
Kolejność tak jak było.

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 29.sty.2017 12:11:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Morgi napisał(a):
Piliśmy wódę na zamarzniętej Indygirce (Ojmiakon).
Piwo zamarzło.
Zapitka zamarzła.
Aparaty zamarzły......
WÓDKA zamarzła (zostało pół butelki).
Koniec imprezy - ofiara dla Indygirki - powrót do domu.
Kolejność tak jak było.



Trzeba było wziąć jakąś gorącą łotyszkę , ukrainkę , .. lub coś tego sortu .... one nigdy nie zamarzają , i wiecznie gotowe na otwarcie . Takie przygotowanie na tak poważną wyprawę , to o kant tyłka idzie rozbić ... :):

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 29.sty.2017 14:04:47 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.lis.2007 00:05:23
Posty: 907
Lokalizacja: GS/PO/PZ
Auto: krowa
tam to chyba gorącą chinke prędzej. A na pewno o taką łatwiej niż o łotryszkę :D

_________________
Wheel gap is like a vagina, the more fingers you get in the worse it is.

Audi 80 1,6 - swap 2,3 10v /ex "gruz"
Audi 80 1,6TD /ex "szarańcza"
Audi 80 quattro 16v - /ex "owca"
Audi 90 quattro 20v - dla zabawy, "krowa"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 30.sty.2017 20:33:46 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.mar.2016 11:26:28
Posty: 15
Lokalizacja: Zamość, Lubelskie
Auto: Audi A4 B5 AFN 97r.
Energy napisał(a):
Świece w dieslu? To tak nagle nie siada. Pewnie Olewałeś temat od dawna. Daleko Byłeś w trasie?


nie mam pojęcia jak to się stało, byłem około kilometra od domu także luzik, nawet nie holowaliśmy tylko dopchaliśmy, mina ludzi bezcenna :) wiesz, świece to nie olej, wymienia się trochę rzadziej a audi bez problemu odpalało wcześniej więc oznak nie było żadnych, też mnie dziwi co by było przyczyną.
PS wczesniej pisalem ze holowalismy, moj blad sorry :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 30.sty.2017 20:44:06 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.kwi.2012 15:53:06
Posty: 2172
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Auto: 100 C4 Avant Quattro 2.8E Automat
A-ha. Teraz z innej beczki :)
Wiesz gdzie są Kosobudy?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 30.sty.2017 22:33:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.mar.2016 11:26:28
Posty: 15
Lokalizacja: Zamość, Lubelskie
Auto: Audi A4 B5 AFN 97r.
Energy napisał(a):
A-ha. Teraz z innej beczki :)
Wiesz gdzie są Kosobudy?

okolice chyba Zwierzyńca, a co w związku z tym związkiem? :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 31.sty.2017 10:28:47 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.kwi.2004 15:05:52
Posty: 1222
Lokalizacja: Czaplinek
Energy napisał(a):
A-ha. Teraz z innej beczki :)
Wiesz gdzie są Kosobudy?


Kosobudy to taka wiocha w moich okolicach - zachodniopomorskie :)

_________________
Ostrzeżenie innych kierowców o patrolu policji na drodze jest zaszczytnym obowiązkiem każdego obywatela !

Jest A6 2,4 ALF '98
Było B4 2,0 ABK '92
Było B3 1,8 NE '89


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 18:01:06 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2013 19:57:31
Posty: 243
Po 16 dniach posiadania laptopa zaczyna odmawiać posłuszeństwa...Od wczoraj jak chcecie puścić muzykę powiedzmy z Yt to zaczyna od takiego jakby trzasku szmeru potem ok. Oprócz tego też od wczoraj wydajność baterii spadła o 30%. Niecałe 2h na baterii to mój stary laptop przed awarią wyciągał . Zastanawiam się po czym doszło do tego była automatyczna aktualizacja W10 ( obstawiam to ) +ściągnąłem z neta Libre i OpenOffica . Jakby to było dwa dni wcześniej to bym oddał dziada i wziął innego (kolejnego) a tak pozostaje mnie się z nim męczyć. Swoja droga jak i z czego oni robią te laptopy ,że nawet roku nie wytrzymują?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 19:14:06 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.mar.2016 11:26:28
Posty: 15
Lokalizacja: Zamość, Lubelskie
Auto: Audi A4 B5 AFN 97r.
Kiki79 napisał(a):
Po 16 dniach posiadania laptopa zaczyna odmawiać posłuszeństwa...Od wczoraj jak chcecie puścić muzykę powiedzmy z Yt to zaczyna od takiego jakby trzasku szmeru potem ok. Oprócz tego też od wczoraj wydajność baterii spadła o 30%. Niecałe 2h na baterii to mój stary laptop przed awarią wyciągał . Zastanawiam się po czym doszło do tego była automatyczna aktualizacja W10 ( obstawiam to ) +ściągnąłem z neta Libre i OpenOffica . Jakby to było dwa dni wcześniej to bym oddał dziada i wziął innego (kolejnego) a tak pozostaje mnie się z nim męczyć. Swoja droga jak i z czego oni robią te laptopy ,że nawet roku nie wytrzymują?


u mnie podobnie było, kupiłem za ponad 3 tys. Lenovo y50 z myślą że jakość pójdzie z ceną, parametry takie jakie chciałem, kupe bajerów, po miesiącu zaczeły mi się pokazywać paski na ekranie, z czasem dość intensywnie, aż zaczął się ekran wyłączać. Pomagał restart. Chciałem oddać na gwarancję ale sądząc po opiniach i traktowaniu klientów to ja dziękuję. Nigdy więcej nic z Lenovo. I to nie jest jedyny przypadek. takich jest wiele. Co do Twojego przypadku co stoi na przeszkodzie by go wymienić? Domnienam, że to nowy sprzęt


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 20:22:13 
czas na jabłka Panowie.... :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 21:48:03 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2011 12:42:49
Posty: 2346
Lokalizacja: Lubelskie
tomeksopot napisał(a):
czas na jabłka Panowie.... :D


a tfu- zbyt wiele minusów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 22:35:37 
jedyny to cena... reszta to propaganda ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 03.lut.2017 22:36:46 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2013 19:57:31
Posty: 243
Dawid007404 napisał(a):
u mnie podobnie było, kupiłem za ponad 3 tys. Lenovo y50 z myślą że jakość pójdzie z ceną, parametry takie jakie chciałem, kupe bajerów, po miesiącu zaczeły mi się pokazywać paski na ekranie, z czasem dość intensywnie, aż zaczął się ekran wyłączać. Pomagał restart. Chciałem oddać na gwarancję ale sądząc po opiniach i traktowaniu klientów to ja dziękuję. Nigdy więcej nic z Lenovo. I to nie jest jedyny przypadek. takich jest wiele. Co do Twojego przypadku co stoi na przeszkodzie by go wymienić? Domnienam, że to nowy sprzęt

To ,ze minął termin wymiany bezproblemowej teraz tylko gwarancja , zaczynam mieć tego dosyć. Poprzednio miałem Lenovo ( o nim poniżej) , teraz mam Della i tez to samo badziewie.
metyoo napisał(a):
Ja na początku roku zgłosiłem do ubezpieczenia wyrwane gniazdo zasilania i...
Dostałem nowy komputer do wyboru w sklepie, a stary.... wrócił do mnie, ogarnąłem gniazdo ładowania i teraz mam dwa :D
Jeśli się po prostu zepsuł to nie ma bata, żeby nie uznali, uszkodzenia mechaniczne rozpatrują w różny sposób. Najważniejsze to stworzyć wiarygodną bajkę dla uszkodzenia mechanicznego, bo oni zgłoszenia nagrywają i analizują...

U mnie wreszcie się wypowiedzieli .Stwierdzili ,ze po pierwsze laptop ma powierzchowne uszkodzenia , po drugie sam go podpaliłem :D po trzecie jest sprawny i nic mu nie dolega. I tak utopiłem 400zl.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 04.lut.2017 16:05:58 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.lut.2017 15:56:47
Posty: 3
Lokalizacja: Pruszków
Wczorajszy dzien byl straszny.. szef robiacy problemy w momencie, kiedy oglosilem, ze chce odejsc. Nastepnie uszkodzona dlon na silowni. Na koniec dnia upierdliwy allegrowicz, ktory podal zle dane do wysylki i straszy, ze zglosi sprawe do POK :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn
PostNapisane: 04.lut.2017 20:27:12 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2009 20:43:05
Posty: 5990
Lokalizacja: 51°12'N; 17°23'E - Oleśnica
Kiki79 napisał(a):
Dawid007404 napisał(a):
u mnie podobnie było, kupiłem za ponad 3 tys. Lenovo y50 z myślą że jakość pójdzie z ceną, parametry takie jakie chciałem, kupe bajerów, po miesiącu zaczeły mi się pokazywać paski na ekranie, z czasem dość intensywnie, aż zaczął się ekran wyłączać. Pomagał restart. Chciałem oddać na gwarancję ale sądząc po opiniach i traktowaniu klientów to ja dziękuję. Nigdy więcej nic z Lenovo. I to nie jest jedyny przypadek. takich jest wiele. Co do Twojego przypadku co stoi na przeszkodzie by go wymienić? Domnienam, że to nowy sprzęt

To ,ze minął termin wymiany bezproblemowej teraz tylko gwarancja , zaczynam mieć tego dosyć. Poprzednio miałem Lenovo ( o nim poniżej) , teraz mam Della i tez to samo badziewie.
metyoo napisał(a):
Ja na początku roku zgłosiłem do ubezpieczenia wyrwane gniazdo zasilania i...
Dostałem nowy komputer do wyboru w sklepie, a stary.... wrócił do mnie, ogarnąłem gniazdo ładowania i teraz mam dwa :D
Jeśli się po prostu zepsuł to nie ma bata, żeby nie uznali, uszkodzenia mechaniczne rozpatrują w różny sposób. Najważniejsze to stworzyć wiarygodną bajkę dla uszkodzenia mechanicznego, bo oni zgłoszenia nagrywają i analizują...

U mnie wreszcie się wypowiedzieli .Stwierdzili ,ze po pierwsze laptop ma powierzchowne uszkodzenia , po drugie sam go podpaliłem :D po trzecie jest sprawny i nic mu nie dolega. I tak utopiłem 400zl.

Czas potrzaskać matrycę/wyrwać zawiasy i powiedzieć, że dziecko to zrobiło. Nie podważą tego :D Czy masz dzieci, czy nie to ich to guzik powinno i obchodzi. U mnie taki argument zadziałał :) Ja mam lenovo od roku, nota bene nabyty w ramach gwarancji i sobie chwalę, jedynie po aktualizacji do W10 przestała działać kamerka, ale i tak z niej nie korzystam :) Wcześniej miałem Vaio. Wszysto jeden szmelc produkowany w chnach z japkiem na czele :D

_________________
`03 MB W211 320 CDI
`02 Audi A6 Avant 2.7T ARE, quattro, MT + LPGTech + koksu 2012-2016
`92 Audi 100 C4 Avant 2.6 ABC+Stag 300 Plus -2008-2012

Obrazek Piszę poprawnie po polsku, ty też pisz poprawnie po polsku, chyba, że nie robi Ci różnicy, że robisz komuś laske, a nie łaskę


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6482 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191 ... 325  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: