Witam serdecznie forumowiczów. Jest tu może ktoś na forum kto napęd quattro zna od podszewki? Mam kilka pytań bo narodził mi się mały problem.
Na początku chcę dodać że znam dźwięk rozklekotanych przegubów!!
Przejdźmy do sedna. Otóż około godziny temu jadąc moją a3 quattro pokonałem dosłownie jeden zakręt w poślizgu (niechcący BTW) , i podczas tego usłyszałem dziwne "stukanie/cykanie/pukanie" bardzo podobne do tego które wydają już zajechane przeguby z którymi nie miałem dotąd najmniejszego problemu, jestem niemal w 90% pewien że to nie one (i nie usłyszałem żeby też coś pękło czy coś podobnego). Ale kontynuując, pomyślałem że to nie przeguby tylko śnieg się poprzyklejał do nadkoli i jadę dalej po kilku minutach zatrzymuję się na STOP'ie (jadę prosto) ruszam łagodnie pod górkę bez uślizgu kół (droga równa jak stół i odśnieżona) a to stukanie właściwie to już tłuczenie było już tak mocne aż trzęsło całą budą. Zwolniłem zatrzymałem się sprawdzić czy to śnieg w nadkolach czy nie. I okazuje się że nie. a Potem jeszcze kilka razy się to pojawiło na prostych kołach i na skręconych też zwalniałem i przestawało. I nie wiem co to może być. Napęd z tyłu się nie dołączał chyba bo nie było potrzeby. Obstawiam że to coś z przodu TYLKO PYTANIE CO?!
Jeśli potrzebujecie jakichś dodatkowych info proszę pytać. W weekend stawiam ją na podnośnik daj Boże by to mała ustereczka jakaś była.
PS. Rzadko pisze na forach więc przepraszam za "mój styl" Pomóżcie mi proszę bo jestem bez sił.
|