.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć,

właśnie szukam A4 B5 sedan w benzynie lub gazie po dużym lifcie i akurat jest takie jedno na sprzedaż na forum A4-klub. Największym problemem tutaj jest cena i dlatego proszę Was o pomoc w wycenie tego auta zakładając, że mankamenty, które są w ogłoszeniu to wszystko co jest do zrobienia

Link:
https://a4-klub.pl/topic/384048-audi-a4 ... 150-180km/

Brak quattro to moim zdaniem największa wada tego auta (za tą cenę). Do tego ruda, ja bym się mocno zastanowił.

ruda jeszcze nie taka straszna, w aucie trochę porobione, dużo gratów z ASO, nowe sprzęgło ale cena za wysoka bo zrobienie z zewnątrz trochę pociągnie, lakiernik kosztuje, tył był słabo zrobiony skoro już pęka

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Rozmawiałem z blacharzem i sam ten prawy tyl to koszt do 1000 zł w najgorszym wypadku. Sadzicie, że mniejsze obcierki i ruda z lewej da radę zrobić samemu? Jaka jest wg Was realna wartosc tego auta orientacyjnie? Pasuje mi ono dlatego, że dużo jest zrobione no i jest w Warszawie, ale też nie chciałbym przeplacac tracac w ten sposób na starcie 1-2 tys zł.

Auto jest warte tyle ile ktoś za nie zapłaci, ni mniej ni więcej.
Jak kupisz auto drożej u wroga znaczy przepłaciłeś?
Jak pasuje, to jedź, sprawdź i się targuj.

jeżeli jesteś w stanie przeznaczyć na B5 Fl 13k to znajdziesz coś ciekawszego i nie powiedziane, że będziesz wymieniać w niej te wszystkie rzeczy

A ja Ci powiem tyle, jak zaczniesz lakierować auto w srebrnym kolorze to będzie zaraz całe łaciate, najgorszy kolor z możliwych jeśli chodzi o dobór lakieru.

13 k to budżet na 2,8 quattro, nie ośkę 1,8T, którą z czasem przeklniesz jeżdżąc na autostradzie.

13 tyś można dać ale za quattro w którym do zrobienia jest rozrząd a naprawa lakiernicza opiera się na wymianie uszkodzonego elementu a nie malowaniu połowy auta bo tyle wyjdzie jak zacznie lakiernik cieniować .

A co za różnica z q na autostradzie
Aaaa już wiem jest słabszy i wolniejszy

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Daliście mi do myślenia, szczególnie z tym srebrnym kolorem, bo w ogóle nie byłem tego świadomy. Rzeczywiście pół auta jest obdrapane, ale najważniejsza jest dla mnie ruda. Więc nawet jak obcierki bym olał(w Warszawie i tak zaraz będą nowe), a naprawił sam tę małą rudą po lewej stronie przy drzwiach to i tak by było widać różnicę nawet gdyby do malowania było powiedzmy powierzchnia 5cm na 5cm? Budżet mam bardziej 10-11k + 2-3k na początek+ 300-400 zł miesięcznie na naprawy. Planowane przebiegi na najbliższy rok to ok 500-600km na miesiąc. I interesuje mnie najlepiej 99-00 sedan w 1.8t bez quattro, tylko problem jest taki, że takich aut jest na OLX 10 na całą Polskę z czego połowa od handlarzy, a takich aut się boję, sam nie bardzo umiem ocenić auto i nie bardzo mam z kim pojechać obejrzeć, żeby pomógł. Z drugiej strony pytanie czy jak znajdę auto tańsze, w pozornie dobrym stanie, ale będzie więcej do zrobienia i nie wiem czy nie wyjdzie wtedy drożej niż wziąć to auto za powiedzmy 11-11,5k ?

Miałem na myśli 1,8 T, a dokładniej jego krótką skrzynię.

No tak masz rację

Samochód z tematu to dla mnie warty jest ze 6 tyś. Wertując ogłoszenia nawet bym na niego nie spojrzał. Jak szukasz takiego, to kliknij do kolesia
memberlist.php?mode=viewprofile&u=39730
Jesienią wrócił taką 2,8 quattro z Niemiec z roboty ,równiutka, nie bita, zarejestrował, zrobił cały pakiet startowy dopieścił ,i trafiła mu się S4, teraz ma dwie , i ta pewnie będzie do sprzedania. Tylko kolor cytrynowy może być ciężki dla niektórych do przetrawiania.

Sorki za OT.
Cytryna jak dla mnie bajka! Wszystko srebrno szaro czarne...

O tej mowa https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a4-I ... 68399f6312 ?