.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam w półce w B3 jakieś Kicks-y 16.5. Po prawie rocznym używaniu jeden z nich zaczął pierdzieć. Ponieważ są na gwarancji - pojechałem reklamować. Gość z serwisu (firma znana, szanowana i polecana, a jakże) bawił się tym dwa kwadranse, po czym razem z kierowniczką do mnie z tekstem, że "każdy głośnik da się zarżnąć, jeśli będzie pan słuchał na maksymalnym podbiciu i full basu".
Mnie szczena opadła, bo głośniki dobierali oni do mojego radia. Na to oni, że takiej reklamacji to nie mogą uwzględnić. Ja już zagotowałem. Po 15 minutach dość ostrej wymiany zdań w końcu się zgodzili - przyjęli do serwisu. Z zanzaczeniem jednak, że jeśli fachowcy stwierdzą, że wina jest po mojej stronie, to będę musiał za głośnik zapłacić.

I co Wy na to?
Pomijając fakt, że nigdy nie słuchałem na maxa, prawie nigdy nie więcej niż 1/2 max. głośności, to jest jakiekolwiek prawo, które pozwalałoby im na taki postępek? Nadmienię, że podbicie basu mam trójstopniowe, i używam go zawsze tyle ile potrzeba - w przypadku przesterowań zmniejszam jego siłę.

Takie reklamacje to dosc ciezka sprawa. Wiem po sobie, jak reklamowalem swojego suba bo w fazie wygrzewania odmowił posluszenstwa. Nie obylo sie bez ostrej wymiany zdan ale w koncu glosnik mi wymieniono, ale gwarancji juz na niego nie dostalem. Na szczescie do dzis sprawuje sie super.
Musisz krotko trzymac tego sprzedawce. Skoro nie katowales tego glosnika to zadaj jego wymiany.

przede wszystkim skladaj reklamacje na pismie i w przypadku odrzucenia reklamacji uzasadnienie tez niech bedzie na pismie bo potem "na gebe" praw konsumenta mozesz dochodzic bez skutku.

Niedaj sie krótko z nimi łaski nie robia sami dobierali więc niech nie pyszcza gosniki sa poto żeby grały a jak to juz twoja sprawa a jak sie spiepszył to nie ci nie wciskaja kitu wiedzieli co maja dać.

Jak mi kiedys dobierali glosniki do mocy radia to koles w sklepie powiedzial ze tych i tamtych mi nie da bo mam za duzą moc w radiu i gwarancji mi nie udzieli, i dal mi inny komplet ktory mial troche wyzsza moc niz moc wyjsciowa radia i powiedzial ze moge sluchac na max i jak cos im sie stanie w ciagu roku to mam pelne prawo do gwarancji.

Z pisemną drogą faktycznie racja.
U mnie niestety nie było mowy o tego typu wyjątkach na gwarancji. Tak czy owak, na 100% wiem, że pokazałem nawet gościowi panel od radia, gdzie jak byk (tzn jak na każdym innym ) stoi 4x45W.

Dziwi mnie jedynie takie zachowanie obsługi, gdyż sklep ten uchodzi za jeden z najlepszych w kraku.

tak to już u nas jest sprzedać i zapomnieć a co do głośników skoro go dobierali to ma on grać 24/24 z pełną mocą i jeśli jest odpowiednio dobrany do wznacniacza ma grać

-----------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------

Wczoraj zadzwoniła do mnie miła pani z informacją, że mój głośnik czeka do odbioru. Wymieniono na nowy. Bez żadnego szemrania. Miło i grzecznie.
Po tej "rozmowie", którą z nimi przeprowadziłem wtedy chyba odechce im się takich głupich dofcipów

Pozdro.

Sadki drabie

Powiedz gdzie to sie dzialo w Krk

Jeden chyba jest najbardziej renomowany sklep w krakowie. Na rogu 29 Listopada - po drugiej stronie rolników.
Finalnie sprawa się dobrze zakończyła, więc nie ma co na nich psów wieszać. A że wszędzie trzeba się o wszystko kłócić? Życie...