.: AUDI KLUB POLSKA :.

Poprzedni właściciel rozpiłował amortyzator i tak sobie zrobił regulację . Jedź na geometrię niech wszystko poustawiają. Nieraz wystarczy odkręcić ławę zawieszenia i lekko ją przesunąć, a kąty pochylenia wrócą do normy.

Chyba że poprzedni właściciel zaliczył którymś przednim kołem dzwona o krawężnik , i coś się pogięło . Aczkolwiek tego tak łatwo organoleptycznie nie stwierdzisz , o ile tylną belka masz w fabrycznych ustawieniach , nie przekoszoną , .. to o tyle podług jej ustawień idzie zrobić geometrię przodu . Tutaj wszystko teraz zależy od kompetencji panów , którzy będą robi Ci geometrię .

Dokładnie tak jak powyżej, jedynym sensownym wyjściem jest geometria kół przednich i dokładne sprawdzenie dlaczego jedno z kół się chowa. Domyślam się, że poza amortyzatorami stan sprężyn także był sprawdzany? Pytam bo już nie raz były przypadki montowania dwóch rożnych o innej długości i średnicy.