adiaudi napisał(a):
Gitmar, podasz drogę, którą polecasz objechać Słowenię? Rozumiem, że to przez Węgry drogami E66, E65?
Robię wstępne plany do Makarskiej na sierpień, pierwszy raz
Ktoś się wybiera? Proszę jeszcze o jakieś porady ze świeżego (lato 2016) dośwaidczenia.
Tak się zbieram i zbieram by coś odpisać.....
Ze Słowenią może być w tym roku trudniej, ponieważ już w zeszłym roku ciągnęli ostatni brakujący odcinek autostrady z Ptuj do przejścia granicznego w Macelj. Zazwyczaj jeździłem tak:
Opcja nr 1
jedziesz austriacką autostradą A9 z Graz w kierunku Mariboru (Słowenia). Na zjeździe Gersdorf nr 226 opuszczasz autostradę i obierasz kierunek na Mureck (A) drogą nr 69. Za Mureck skręcasz w prawo na Trate (SI). Stamtąd drogą nr 433 (nawierzchnia mocno średnia, przynajmniej w 2013 roku - wtedy jechałemostatnio) jedziesz na Lenart. Jak dojedziesz do tego miasteczka to jednym ze skrzyżowań (nie pamiętam już którym, od jakiegoś czasu jeżdżę na pamięć) skręcasz po znakach w lewo na Ptuj, droga nr 229. W samym Ptuju już trzeba mieć Navi albo po prostu obrać kierunek Zagreb (HR), finalnie i tak się wyjedzie na rondzie za miastem, gdzie kończy się autostrada. Do tego momentu droga była jeszcze w zeszłym roku bezpłatna, ale od wspomnianego ronda za Ptujem powstawała już kolejna część autostrady.
Opcja nr 2
Jedziesz w Austrii A9 i zjeżdżasz w Spielfed zjazdem nr 228. Zjazd poprowadzi Cię do ronda, na którym zjeżdżasz w lewo trzecim zjazdem (kiedyś pomyliłem się i pojechałem prosto, miałem wtedy możliwość pozwiedzania A i SI na krętych wąskich górskich dróżkach wśród winnic i sarenek biegających o 6 rano po zboczach
). Jak skręcisz w lewo to trzymasz się drogi 437. Kluczowym momentem jest duże rondo, gdzie krzyżuje się wspomniana droga z autostradą E59 i trzeba objechać całe rondo niemalże dookoła i zjechać piątym zjazdem. Trzeba tu uważać bo łatwo wjechać na płatną autostradę drugim i czwartym zjazdem. Wspomniany piąty zjazd to droga nr 449. Jedziemy tą drogą aż do miasteczka Lenart, gdzie skręcamy w prawo na Ptuj (będą znaki) w drogę 229.
Dalej tak samo jak w opcji nr 1
Łatwiejszą jest opcja nr 1. Jedną i drugą drogą przejeżdżamy przez Słowenią ok.60-65km co zajmuje ~1'15 (jeśli nie ma korków) i nie płacimy 15e za 7-dniową winietkę.
Opcją nr 3
Podróż przez Węgry drogą 86 i ominięcie 15km odcinka Słowenii. Tej opcji nie znam, nigdy nią nie jechałem więc nie podpowiem.
Przez Węgry jeździłem 3 albo 4 razy i też nie było źle. Wybiera się wtedy autostradę M7 wzdłuż Balatonu. Wadą tego rozwiązania jest podróż przez Słowację landówkami ok.200km (jeśli nie chcemy dokładać dodatkowych 150km autostradą przez Bratysławę i wykupowania dodatkowej winietki). Można też pojechać na Bratysławę a stamtąd na Rajkę (H) i ciągnąć ok.270km trasą 86 na Węgrzech. Ale z doświadczenia wiem, że bywają tam roboty drogowe, wybiegająca przed maskę zwierzyna, zwłaszcza nocą, miejscami kiepska nawierzchnia. W zeszłym wracałem tamtędy późnym popołudniem z jakiegoś powodu (bo jakiś musiał być, że tamtędy pojechałem, nie pamiętam już jaki, chyba korki na granicy w Macelj i w Słowenii).
Jeśli w tym roku bym jechał, a wiedziałbym że Słowenia ma autostradę do końca to wybrał bym trasę przez Słowację-Węgry.
Droga przez CZ-A-SI jest najszybsza (o ile nie ma korków, a ryzyka ich wystąpienia jest tu największe zwłaszcza w weekendy) ale i najdroższa z uwagi na opłaty drogowe.
Myszon, dlaczego żałujesz pobytu w Orebić
Byłem tam przez chwilę (i na Korculi) ze 4 lata temu i bardzo mi się podobało. Pag też bardzo mi spasił, widoki fajne (jak wszędzie zresztą
) ale jeśli bym jechał w tym roku to gdzieś indziej, z chęci poznania czegoś nowego.
Makarska spoko, jeśli lubi się tłumy. Mnóstwo tam Polaków co roku
Byłem w tych okolicach 3 razy, ale nie w samej Makarskiej. Chętnie znów bym pojechał na Makarską Riwierę ale nie do samej Makarskiej. A wybór jest spory - Brela, Baska Voda, Gradac itd.
Mam nadzieję, że taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje