Witam. Od wielu tygodni zmagam się z problemem drgań (takich jak przy złym wyważeniu kół) przy prędkości około 120-130km/h. Nadmienię, że chodzi o allroada C5 2.5TDI automat. W samochodzie były bardzo stare opony zimowe oraz dystanse 15mm. Po założeniu nowych opon letnich i stwierdzeniu, że dystanse mają niezbyt równe powierzchnie styku z piastą, wibracje nie ustąpiły. Co ciekawe, nie występują one zawsze. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że wibracje są znacznie miej wyczuwalne po przejechaniu kilku kilometrów, czyli rozgrzaniu wszelkich olejów. W zależności od tego czy auto miało stare opony, czy nowe, czy z dystansami, czy bez, wibracje były "inne" za każdym razem. Raz czuć je było wyłącznie na tylnej osi, a innym razem na kierownicy. Czesem przy 110km/h, czasem przy 150km/h. Samochód ma obecnie zdjęte dystanse (sądziłem, że to może być przyczyna), świeżo wyważone koła, świeżo ustawioną geometrię, a wibracje występują nadal, ale na kierownicy i przy 120-130km/h. Zastanawiam się co może mieć wpływ na takie wibracje. Jakiś luz w przegubach, na wale? Ręce mi powoli opadają.
