Witam serdecznie wszystkich. Mam pytanie dotyczące filtra cząstek stałych DPF. Wszystko jest ok żadna informacja się nie wyświetla tylko co jakieś 4 - 5 dni zaczyna po rozgrzaniu się silnika lecieć z rur wydechowych bardzo jasno niebieski dym. Leci parę minut i później przestaje, aż znowu minie pare dni. Śmierdzi jak gdyby kładli asfalt niedaleko
Mowa tu o jeżdzie w mieście. Pytałem i niby to DPF ale czy jego tak dość częste dymienie jest normalne? Czy jest on już tak pełny, że wypali sie tylko trochę i wiecej nie da rady? Czy trzeba go wymienić?
Auto ma przejechane 230 tyS.
Dziękuję za mądre i sensowne odpowiedzi.
Pozdrawiam