Heja.
Swego czasu miałem błąd sondy lambda tej za katalizatorem, ale załatwiłem to za pomocą tulejki.
Przez jakiś czas był spokój, sprawdzałem kompa średnio raz w tygodniu i było wszystko ok przez około 2msc.
Wywaliło mi "czeka" na desce więc podpiąłem kompa i skasowałem błędy.
Czek nie pojawił się ponownie, ale za to jakiś taki samochód deko słaby...
Teraz skasowałem błąd, zrobiłem jakieś 5km i po powrocie podpiąłem kompa i znów przeskanowałem.
Błąd pojawił się na nowo i teraz zaraz po przejechaniu kilku km błąd co prawda nie wywala się na desce, ale w sterowniku siedzi.
Cytuj:
17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High
P1114 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
Readiness: 0000 0000
Jakieś pomysły?
Czy sonda tylna i przednia jest tego samego typu i można je zamienić miejscami?
Ta tylna raczej jest sprawna, błąd był raczej z powodu katalizatora...
Czy może od innej strony ugryźć temat.
Poprzedzając pytania, auto nie ma instlacji LPG i jeździ od wyjazdu z fabryki na PB.