Witam, mam taki problem. Otóż jak byłem nabić klimatyzacje to zauważyłem, że mam troche za mało płynu chłodniczego. No więc postanowiliśmy troche dolać, ale jak wlewałem to jakoś tak dziwnie bulgotało i ze zbiorniczka śmierdzi jakby rozpuszczalnik tam był wlany (podobno to takie wałkarskie sztuczki, jakiś związek z uszczelką pod głowicą ale nie wiem dokładnie o co chodzi). No i spuściłem z układu, po czym wodą przepłukiwałem układ, ale ze zbiorniczka cały czas taki zapach. Mógłby ktoś powiedzieć czemu tak jest i jaka jest procedura odpowietrzenia układu? Z góry dzięki.
|