.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich!

Problem mam taki ze ogolnie tempomat dziala, wlacza sie, zapamietuje predkosc moge przyspieszac i zwalniac, ale po wlaczeniu np. na autostradzie wlacze go utrzymuje predkosc i po chwili pedal gazu puszcza i auto zaczyna zwalniac. ( i w tej sytuacji jak wcisne mu zeby porocil do zapamietanej predkosci to czasem zalapie a czasem nie ) Czasem w ogole nie chce sie zalaczyc i wtedy przyciskam przycisk restet ktory znajduje sie na wlaczniku wycieraczek - czasem pomaga.

Moze opisze jeszcze cos... jak jade i tempo. dziala dodam mu gazu... i puszcze to tempomat nadal dziala i powraca do zapamietanej predkosci, jak nacisne hamulec to wylacza go.

W okolicach schowka slychac jakies pstrykanie w momencie wlaczania i wylaczania go. Nie zauważyłem tego pstrykniecia w momencie jak sam sie wylacza.

Jeżeli ktos ma jakies pomysly, lub spotkal sie z takim przypadkiem prosze o pomoc.


Dzieki

Pedał gazu masz na linkę czy na potencjometr?

pedal gazu jest na linke

Podłącze sie do tematu bo miałem tak na początku a teraz to wogóle mi nie chodzi! Mam 2.5 TDI także jest potencjometr!

@Majster-uk sprawdź przewody powietrzne od gruchy tempomatu.
@ArekA6 Jeśli masz na potencjometr to sprawdź czy prawidłowo ci działa manetka tempomatu i czy masz aktywny tempomat
Manetkę sprawdzisz w bloku 6 w ECU silnika. Tempomat ukatywnia się wpisując login 11463

@siwus tak jak mowiles sprawdzilem te przewody sprawdzilem tez pompke w jakim jest stanie ogolnie wyglada na to ze z przewodami i z pompka nie ma problemu... nie uchodzi nigdzie powietrze z przewodow. Masz jakies inne pomysly? z gory dzieki!

Jak masz możliwość podpięcia się pod VAGa to jest szansa że nawiążesz połączenie z modułem tempomatu i pojawią ci się błędy.

sprawdźcie sobie krańcówki nad pedałami sprzęgła i hamulca. u mnie niby też było wszystko ok a tempomat nie działał. okazało się że krańcówka od hamulca (nie od żarówki, ta druga) była za wysoko wkręcona i komputer dostawał sygnał o wciśniętym pedale pomimo, że stop nie świecił... czasem jak pedał jakoś wyżej się ułożył to było dobrze przez moment (tempomat działał) ale za chwilę wracało do normy tzn była dupa. po wkręceniu krańcówki o kilka obrotów już od roku cieszę się działającym bez problemu tempomatem

siwus: niestety nie mam mozliwosci podpiecia sie pod voga

olo_gsm: wlasnie dzis przyjrzalem sie dokladniej krancowce hamulca... faktycznie jest tam jakis luz... podlozylem tam cos prowizorycznie i jutro w drodze do pracy wytestuje tempomat, zobaczymy czy cos pomoglo... jutro napisze jakie rezultaty.

Pozdro.

odgrzeję,

W moim przypadku po 5mc od zakupu tempomat zaczął świrować.
Przy podjeździe np 700m(nachylenie autostradowe-najazd na wiadukt) wciskam tempomat, trzyma 140km/h.
Gdy kończy się podjazd i droga robi się pozioma lub przechodzi w zjazd tempomat wyłącza się.
Klikam tym razem na zjezdzie tempomat, trzyma prędkość do momentu aż droga robi się płaska.
Nie mówię o górskich serpentynach tylko autostradowo/ekspresówkowych pochyłościach.

Czasami zdarza się, że przy 50-80 km/h potrafi przy zmianie pasa wyłączyć.

Ktoś to przerabiał? Gdzie jest/są grucha/przewody w biturbo?

Pozdrawiam

P.s. Problem dot. A6 C5 01' 2.7bit tiptronic

Sprawdź błędy w silniku pod kątem zgłoszenia sygnału mocy i sprawdź podczas jazdy stan przełącznika stopu i sprzęgła.

przerabiałem temat i u mnie to był moduł sterowania elektronika kierownicy, tylko że mi się dodatkowo od czasu do czasu esp zapalało