.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Jak wspominałem już w temacie powitalnym, szukam dla siebie Audi A6 C4, koniecznie w Q, bo w końcu Audi kupuje się dla Quattro Znalazłem kilka ogłoszeń (według mnie) wartych uwagi i stąd prośba do Was o ocenę - może zauważycie na zdjęciach coś, czego ja nie widzę; może ktoś z Was kojarzy któreś z tych aut, lub nawet był oglądać. Chodzi mi o to, czy jest sens jechać te 300 - 400 km (zwłaszcza że C4 Q wcale nie ma tak dużo), czy lepiej sobie odpuścić i czekać, aż pojawi się coś bliżej...

1) https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-audi-a6-c4-2-5tdi-ael-quattro-sedan-ID6yY8ft.html - jak dla mnie robi wrażenie, dużo elementów dokładanych przez właściciela (co mi akurat nie przeszkadza, nie muszę mieć 100% oryginału), według ogłoszenia auto od 6,5 roku w jednych rękach (co potwierdzają tablice rejestracyjne - seria wydana mniej więcej w tamtym czasie). Niestety cena trochę zaporowa, no i diesel, a z dieslami nigdy do czynienia nie miałem. Boję że TDI może być po prostu zajechane...

2) https://www.olx.pl/oferta/audi-a6-2-8-benz-lpg-193km-quattro-skora-full-opcja-CID5-IDn4UXC.html#9db9ec7e84 - też ładne, tablice sprzed ok. dwóch lat. Poziom wyposażenia niezły no i jest LPG. Pytanie, czy należy bać się automatu. ACK też ma swoje bolączki... Zastanawia mnie dość duża ilość choinek zapachowych w środku - czyżby gdzieś w aucie mogła być wilgoć?

3) https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-2-8-ack-193km-quattro-sedan-automat-1996-zadbane-ID6yYDdJ.html - znowu Biała Podlaska (jakiś wysyp aut z Lubelczyzny, a zwłaszcza z BP). Znowu automat. Auto dość krótko w kraju, środek na moje oko całkiem niezły, brak BC (duży problem z dołożeniem tego?). W przebieg nie wierzę ani trochę Na minus zaliczam brak LPG

4) http://allegro.pl/niezawodne-audi-a6-quattro-2-8-v6-lpg-i6868734258.html - najtańsza, najstarsza i robiąca najmniejsze wrażenie. Ale za to dużo bliżej. Zderzak teoretycznie zawsze można pomalować. AAH powinno być mniej problematyczne niż ACK. Martwią mnie tylko "drobne poprawki blacharsko - lakiernicze", gdyż zazwyczaj na miejscu okazuje się, że wcale takie drobne nie są.

No, to na razie tyle ode mnie Z góry dzięki za odpowiedzi!

Nie należy się bać automatu - to stare dobre automaty. Standardowe sprawdzenie, jak jeździ OK to spoko.
LPG w tych autach - byle była IV generacja, silniki są pancerne i dobrze znoszą gaz.
Jednak brak LPG to dla mnei plus, chcesz mieć LPF - załóż sam, będziesz wiedział co masz.

Niezniszczalne auta.Osobiście bym wolał bez LPG, a z sentymentu AELa.

Jak Wybierzesz się w te okolice i Masz zamiar kupić jakieś Audi C4, to jest ich tu na tyle dużo, że któreś Zabierzesz ze sobą. Samo Do Ciebie nie przyjedzie, trzeba się pofatygować, idealne z pewnością - nie będzie!

Jak nawet będzie ładne, to robiąc przystanek w trasie - Poczujesz zapach palonych frytek na smalcu, może ze dwa razy będzie trzeba płynu dolać do chłodnicy... Coś zacznie trząść budą, czy szarpać... Takie drobne, upierdliwe rzeczy... Później magiel pójdzie, nagrzewnica... Stacyjka... Zbiornik paliwa Ci zgnije...

Po ciul Ci potrzebne takie stare goowno? Nie lepiej jakiegoś Forda Focus-a sobie kupić za te pieniądze? (to oczywiście taki żarcik )

Co do Focusa... Koleżanka koleżanki się pokusiła właśnie na takiego, 1.6 TDCi. W ciągu 3 miesięcy było mniej więcej to co opisałeś To ja chyba jednak wolę poczciwe C4, przynajmniej w razie W prościej je ogarnąć. Wiadomo - 20 letnich ideałów nie ma, jednak mam nadzieję że nie jest z nimi aż tak źle, no chyba że te Lubelskie rządzą się swoimi prawami Trochę głupio byłoby w ciągu pierwszego roku stanąć przed koniecznością wymiany połowy auta



Wiadomo, że nic innego niż sekwencja nie wchodzi w grę, a i w przypadku sekwencji mniej więcej wiem na co patrzeć. Wiadomo, lepiej założyć samemu, jednak to kolejne +-3,5k PLN do dołożenia na dzień dobry, niemniej jednak nie skreślam takiej opcji. Jak wygląda wymiana oleju w ASB? Musi być dynamiczna (na pracującej skrzyni)?


Też bym wolał bez LPG, jednak auto ma być typowym wygodnym dupowozem na codzień - stąd celuję w benzynę + LPG, ewentualnie diesla - choć w temacie tych ostatnich jestem dosyć zielony

Jak Masz tam u siebie trochę górek, automat nie będzie dobrym pomysłem. Jeżdżę trochę w Bieszczady, automat 4-ro biegowy średnio się tam sprawdza. Ekonomika jazdy w terenie górzystym - nie powala, spory udział w tym ma automat.

No ale 8 biegowe nowe automaty są robione tylko po to by kasiorę na serwisie trzepać, a te "nie do końca ekonomiczne" 4 biegowe są po to by jeżdzić wiecznie.

Całkiem płasko u mnie nie jest, choć jakiejś tragedii z pagórkami też nie ma. Ot uroki południowej Polski. Niekiedy zapuszczę się tam gdzie jest ich więcej, ale to tylko czasem. Na pewno będę miał to na uwadze @Energy
No ale wracając do tematu panowie (i panie, jeśli to czytają) - któreś ze wskazanych przeze mnie aut jest warte uwagi?

Żadne wróżby nie pomogą. Im dłużej tu Marudzisz na forum, tym mniejsze są Twoje szanse na kupno dobrego C4. Amatorów staroci jest trochę i jak nie Pojedziesz osobiście oglądać auto, to zrobi to ktoś inny i je kupi. Zdjęcia to pic na wodę, można zrobić retusz i napisać same kłamstwa.

Energy wyczerpał temat:)

Spokojnie, przecież ja nie oczekuję, że z samego ogłoszenia wywróżycie mi pełną historię auta. Tym bardziej nie oczekuję, że przyprowadzicie mi je po dom Czytałem starsze tematy, włącznie z tymi podwieszonymi tu w dziale i zauważyłem, że są tu osoby, które są w stanie z takich zdjęć wyczytać dużo więcej niż ja. Bo dla mnie wszystkie wymienione auta wyglądają raczej w porządku. Poza tym jak wspomniałem w pierwszym poście - ktoś może kojarzyć dane auto bo nie wiem, widuje je na mieście, widział w komisie rok temu, czy może sam był oglądać i nie kupił bo <tu wstaw listę powodów>. Kolega kupował B6 jakieś 3,5 roku temu. Tylko że B6 + Q w samej tylko Małopolsce jest więcej niż C4 + Q na całym "aledrogo". Mógł więc jeździć, wybierać, przebierać, a to wszystko "wokół komina" Jak by te C4-ki stały 50km ode mnie, to pewnie nie byłoby w ogóle tego tematu, jednak jechać kilkaset km i zobaczyć same ulepy to średnia przyjemność. Dlatego chcę zasięgnąć opinii ludzi z większą wiedzą w temacie tych aut niż moja. Poza tym osoba "z zewnątrz" zawsze patrzy chłodniejszym okiem, niż ktoś kto chce kupić

A ja tam coś Ci doradzę po 15 latach (prawie bez przerwy) jazdy C4. Olej te wszystkie 2.6, 2.8, TDI i kupuj 4.2 Pali niewiele więcej, utrzymanie nie kosztuje dużo więcej a oferuje sporo więcej. Póki jeszcze da się to kupić w ludzkich pieniądzach. 10 lat temu unikałem tego motoru i wiem że to był błąd. 2.8 (zwłaszcza 30V) potrafi napsuć krwi, a 4.2 to najlepszy motór jaki kiedykolwiek miałem

jak 4.2 to teraz raptem z 5 ogłoszeń na całą PL.

Trzeba wiedzieć jak szukać i niekoniecznie PL

Bardzo chętnie, jednak to jeszcze nie ten budżet poza tym wiesz, tu paliwo, tu wpadnie jakiś serwis, ubezpieczenie itp itd i jak to się policzy do kupy, to jednak różnica może być odczuwalna, zwłaszcza jeśli to ma być daily car Swoją drogą, jakiś miesiąc temu był prawdziwy wysyp eSek w ogłoszeniach

Ja wiem dlaczego był ten wysyp

Ubezpieczenie akurat płacę takie samo za 1.8T jak 4.2, tak samo płaciłem za 2.8...ale ja grzeczny jestem na drodze, może dlatego
W 4.2 nie masz nastawników, tryliona podciśnień i czujniczków jak np. w 2.8 30V. Oleju trochę więcej, dwie świeczki więcej, kable, rozrząd ciut droższy...ale tragedii nie ma.

Ale jeśli ma być daily car to się zgodzę. Tyle, że stare C4 2.8 też średnio się do tego nadaje IMO.
Kilka lat temu miałem równocześnie A4 B5 FL 2.8 30V quattro manual Avant vs. S6 C4 4.2 Avant automat i to pierwsze było dużo bardziej upierdliwe i kosztochłonne a było 5 lat młodsze. Zależy jak się trafi.

Za fajną eSkę bez 20k nie podchodź na tą chwilę, więc jeśli budżet ograniczony to rozumiem.

dlaczego?

oj...

A stała taka jedna w większych pieniądzach to reszta postanowiła spróbować szczęścia

Z częściami do C4 też tak czasem bywa

Z autem używanym czy to diesel czy benzyna wiąże się zawsze pewne ryzyko, ponieważ nie wiadomo w jaki sposób było użytkowane. Jeździłem trochę C4 Quattro w ulubionej polskiej konfiguracji czyli "gnojówka" i kombi . Według licznika było 337 kkm i przez 13 tysięcy nie było problemów (auto niestety zakończyło swój żywot po dachowaniu). Nawet po dachowaniu odpalił od strzała .
Sam w przyszłości myślę nad upolowaniem C4 z klekotem i czterołapem .

C4 quattro jest coraz mniej w dobrym stanie niestety, jeżeli nie masz parcia na diesla to szukałbym 2,8/2,6 takiego, który będzie w lepszym stanie. Powodzenia .

Popytaj na forum, jest trochę osób z Białej, może ktoś za drobną opłatą sprawdziłby Ci