Witam.
Na początek kilka informacji jak wygląda moja obecna sytuacja. W moim posiadaniu jest Volvo V40 1.9TDi o mocy 95KM z 2000 roku (niestety nie poliftowy). Kiedy jest ciepło spalanie wynosi ok. 6-6,5l w trybie mieszanym. W zimie jest to 7-7.5l. Bardzo lubię ten samochód, jednak ma swoje bolączki. Jak już napisałem w powitalnym temacie średnio kalkuluje mi się dalsze pakowanie grubszych pieniędzy w te auto. Stąd, w wyniku tego jak działają na mnie A4, w przyszłości chciałbym się rozejrzeć za wspomnianym w tytule modelem. Nie ukrywam, że B6 również bardzo mi się podoba, jednak chciałbym coś młodszego. Pod uwagę biorę jedynie wersję Avant.
Kwestią jaka mnie nurtuje jakiś czas, to wybór silnika. Po przewertowaniu wielu tematów, tutaj czy ogólnie w internecie, ostateczny wybór padnie miedzy 1.9TDI, a 1.8T. Po wspomnianej literaturze bliżej mi do 1.8T, mimo, że osobiście do diesli nic nie mam. To co przechyla szalę na korzyść benzyny jest fakt, że rocznie robię ok. 10-12tkm, a najczęstsza trasa jaką pokonuje to ta do pracy. Jest to jakieś 7,5km, z czego 4 można nazwać trasą. W zimie silnik nagrzewa mi się do max. 3 kresek, co oczywiście jest uzależnione od temperatury. Jednak nie ma opcji żeby nagrzał się do optymalnej temperatury.
Ciekawą opcją wydaje mi się też Quattro, i o ile dobrze się rozeznałem, to nie występuje w 1.9TDI? Co do ewentualnego gazowania - rozważam, aczkolwiek przy moim rocznym przebiegu nie wiem czy będzie aż taka duża potrzeba. Jak to widzicie? Docelowy budżet szacuję na jakieś 30k (najlepiej już z pakietem startowym). Za wszelkie wskazówki dziękuję.
Ostatnio edytowano 07.lip.2017 11:10:31 przez basti, łącznie edytowano 1 raz
|