mały v8 napisał(a):
A co tu chcesz wiedzieć 3 tyś złotych za B4 quattro to wiadomo ze klient powie: Bierzesz albo
https://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwgW dupę była wyłojona, ktoś z klapą sobie nie poradził, żadnego zdjęcia z przodu i z pod maski. 2,3 z gazem wiadomo jak to chodzi , lub nie chodzi a na pewno na obu paliwach tak jak trzeba. Cudów się nie spodziewaj. Jak chcesz sobie kupić auto w tej budzie do dopieszczenia na parę lat, a zarazem żeby chodziło na gazie i dawało przyjemność z jazdy, to szukaj V6 oczywiście z napędem i z klimatyzacją.
Blacha to pikuś, bo i koszta niewielkie, zależy mi na zdrowej mechanice+ równy zaciąg na 4 łapy.
I bez gazu
Jako, że do D3 zbieram się jak pies do jeża ..to może coś do zabawy.
V6 już mam c4, ale myślę nad czymś małym/ lekkim.
Wybebeszyć środek(bez klatki) , dać motorek 2,2 lub 2.3 lekko doprężyć + jakiś wiatrak - tak , żeby .. może 14k zł finansowo się zamknąć(bez ceny kupna autka).
Jest taka zrobiona na aledrogo - no ale tam cena to 30k zł.
Zabawka na lata .
Co prawda marzy mi się RX7 do zabawy.. no ale koszta są odrobinę inne
Leo napisał(a):
popieram małego. Sam się zapatruję na coś, i chyba skończy się na starym kondonie A6 C4 q avant 2.8 od wroga.
Fajny ten kondon
ale ja sporo zdrowia i czasu zmarnowałem szukając avanta 4x4.
Zlepków co nie miara.. jak coś trafiłem blacharko i elektrycznie/skóry.. to znowu na szutrze, piasku auto wręcz tańczyło.. dwu śladów od cholery(mimo zapewnień że w 100% przechodzi przegląd.. no ale już na rolki nikt nie chciał jechać).. i kilometry+ czas w dupę..