.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,
jakiś czas już denerwuje mnie drgający wydech na wolnych obrotach. Auto to Audi 100 C4 2,5 TDI. Aby temu jakoś zapobiec, wspawałem sobie łącznik elastyczny 60x150 w miejscu, gdzie zazwyczaj jest katalizator:




Fabrycznie w tych autach nie ma złącza elastycznego.
Niestety sytuacja praktycznie nie uległa zmianie. Końcówka wydechu jak drgała tak drga. Leżąc pod autem widać, że punkt łączenia downpipe z pierwszym tłumikiem jest spokojny, a za nim zaczynają się drgania:

https://youtu.be/FVBevIshQTM

Drgania te da się wytłumić, łapiąc za wydech ręką, widać i słychać to na filmiku (złapałem za wydech w 7 sekundzie). Słychać także klekoczące wnętrzności w tłumiku (nie jest cały rozsypany, ale coś tam sobie lata):

https://youtu.be/5g38wSBndWY


Czy w tych silnikach to normalne? Czy u Was też tak jest?

Obawiam się, że działa tu fizyka i zjawiska falowe/rezonansowe i cały wydech drga jak struna, a akurat w miejscu łączenia jest spokój.. Może miałem wspawać tam dłuższy łącznik np 250.. A może wspawać drugi? :roll:

Pzdr!

Wieszaki... ?
Tak na sluch - to czy aby nie masz za wysokich obrotów ?

Wieszaki wszystkie wymienione na nowe.
Odnoszę wrażenie, że z tym złączem elastycznym jest gorzej niż przedtem.

Będzie gorzej bo złącza nie wspawuje się gdzie się chce a w ściśle określonej pozycji na wydechu.
Poszukaj w okolicy dobrego zioma od tłumików bo w każdym Audi jakie znam była dokładnie opisana procedura "naciągania" wydechu - montowania w taki sposób aby naprężyć go po długości by puchnąc od temperatury miał gdzie się uginać / wypaczać.
Michał (Bloku) może Ci potwierdzić... S6 4.2 po pałowaniu - wydech wystaje prawie 3cm za zderzak a zimny jest równo.
Przypuszczać mogę, że gdzieś powstał naciąg i przez to wibruje.

Spróbuje, jednak wibruje niezależnie czy ciepły czy zimny.

Ponawiam pytanie o wolne obroty....

800/min - standardowo

Dziś powalczyłem trochę z tematem i okazało się, że drgania praktycznie całkowicie ustają jak poluzuje się łączenie wydechu (to na zdjęciu na prawo od plecionki|). Cały wydech się uspokaja, część przy silniku także, co oznacza, że wydech sam się wzbudza. Tylko dlaczego?

Złącze powinno być zaraz za turbo

Napraw uklad wtryskowy.

A to ciekawy zarzut - po czym wnosisz, że jest niesprawny? Mam tam dwuroczne nowe końcówki .216 boscha. Kąt wtrysku ok -1* BTCD. Do tego post temu napisałem, że wydech sam się wzbudza, bo jak poluzuję łączenie to drgania ustają, nawet te przed łącznikiem (przy silniku).

Wyeliminowales skutek a nie przyczynę.
W jesnym z aut mam problem z pompa wtryskowa i identyczne objawy - zadne czary z wydechem nie pomagaja. Wymienialem laczniki, wieszaki i nie wiem co jeszcze. Pomaga na chwile a poniej znow koncert z rury wydechowej.
W autach ze zdrowymi ukladami wtryskowymi nic takiego sie nie dzieje. Po prostu silnikiem nie telepie.