.: AUDI KLUB POLSKA :.

Anglia powoli się kończy czas pomyśleć nad nowym zajęciem potrzebna mi będzie auto-lawetka na busie na jedno auto bez wodotrysków czyli starsze auto nie stwarzające zbytnich problemów , tanie w naprawach po głowie chodzi mi
mercedes sprinter
volkswagen lt
ford transit
iveco turbo daily
roczniki około 2005
plan jest taki zrobić c+e iść do roboty do niemca tak jak brat ( 3 tygodnie jazdy tydzień wolnego) i na powrocie przytargać coś na sprzedaż bez latania po tablice i wracania na kołach

c+e w pl robisz? jak tak to szykuj 10kola pln i persen na uspokojenie nerwow

Kolega tam siedzi na identycznych zasadach i wraca na kołach. Jak nie chcesz kupować samochodów z kołem na siedzeniu , to po co Ci jeszcze ten strupiały najazd. On jak ma coś lekko uszkodzonego , to kompletuje graty składa i wraca na kołach..

c+e będę robił w pl bo w uk czasu nie mam koszta są mi znane ,znajomy ostatnio c i kwalifikacje ogarnoł na dłuższym urlopie bez większych komplikacji zostało mu e dociągnąć, nie mam sensownego auta żeby doczepić do haka najazd ,co do wracania na kołach nigdy nie wiesz co się trafi a czas goni i nie będzie gdzie tego poskładać, do roboty i tak trzeba będzie dojechać,
sprinter będzie zgnilak cdi-ka podobno lepiej odpuścić zostaje lt 2.5tdi 110 czy jakoś tak jest opcja ,że kupił bym skrzyniaka czy jak to się tam po naszemu nazywa i przerobił nie ukrywam ,że będzie to angol ostatnio widziałem lt za 3 tys f z przebiegiem 100 tys szkoda, że 90 i paka krótka pod budowlankę

Jak już, to bierz 2,7 cdi, 2,5tdi w lt odpuść, bo to nienajlepsze motory.

to że 2.7 w sprinterze są ok to wiem ale ,że 2.5 tdi 109 w lt cienkie to mnie skołowałeś , tak się zastanawiam czy musi być długi czy średniak wystarczy

Najważniejsze aby tył napęd. W moich okolicach laweciarze najczęściej siedzą w na Iveco 3 lub 4 z 3,0 125kw - tylko warto patrzeć czy ma most z dodatkowym podparciem oraz na przedni układ hamulcowy (to ich słabość). Drudzy (mają flotę 5 eurolawet) siedzą tylko w Sprinterach z silnikiem OM612 (to chyba jest 2,7)

Tak przy okazji, 2.7 CDi z osobowka na pace - 10L/100km/h to dobry wynik ?

Świetny wynik, zależy z jaką prędkością i z jakim mostem. Moje Sprintery (autobusy - Vmax 100 km/h) palą w trasie od 10,5 (2,9 TD), przez 12 (2,7 CDI) do 13,5 (3,0 CDI).

A jak jest z crafterami ? bo tu w uk widzę ,że ceny przyhaczają mocno o ltki w budżecie do 4 k

Ujeżdżam czasem LT35 2.5 109 z prawdziwym nalotem 220k i złego słowa nie powiem. Minusem jest zupełny brak komfortu i klimy. Spalanie jakie osiągałem było od 8,5 do 12 średnie, czyli w jedną stronę na pusto i potem z autem. To niższe krajowymi na luzie z tirami 90, to wyższe z wyprzedzaniem, po autostradach 130-160.

2,5L w VW LT to doskonałe silniki, wbrew temu co tu ludzie prawią. Crafter w porównaniu do LT i Sprinter-a, to już jest śmieć. LT z 2,5 TDI pali pomiędzy: 8l na pusto w trasie, do 11~12l zapakowany po dach.

Słuchaj rodzynka to w zimę w sandałach będziesz chodził... już w jednym wątku swoje mądrości sadzi...
Nie krytykuje się 2.5TDI do 2006r bo to najlepsze TDI ever...
Do autora wątku: jak nie chcesz mieć kłopotów z ważeniem, to pomyśl o VW T4 w wersji Baldinger, w ciul kosztują ale można trafić 2.5tdi 150KM i ładowność ok 1750kg legal... 102KM też po programie da radę z ciężkim busem na plechach...

Wozilem takim t4 rajdowke i porazka. Przod naped zima byl masakryczny. Jak gdzies utknalem pod gorke to zapomnij aby nawet zawrocic. Na plaskim spoko, plynie. Ja mialem 2,4D i spalanie 10-15.

Wytapatane Note 3 PRO

Heh, muszę Wam przyznać rację; pomyliłem Craftera z LT. To nowsze 2,5 są kiepskie, starsze są tylko za słabe.

Do kupy sprinter do 2000r najlepszy silnik 2.9td po 2000 2.7cdi , vw lt 2.5tdi gra i buczy im mocniejszy tym lepszy ,sdi- tylko do miasta i w koło komina a co z tym bodajże 160 konnym chyba argentynskim na kołach zębatych zamiast rozrzadu?