myszon90 napisał(a):
Musicie się panowie oswoić z myślą, że pieniądze, które szły do kieszeni dotychczasowych "fundacji", teraz będą szły do tych, które omijały...Póki co, fundacja ojca dyrektora, nie domaga się licencji na handel bronią, także możecie być spokojni..
Zbyt dużo uwagi poświęcasz na oglądanie TVPiS
Nawet dziennikarz, p. Wojciech Mucha z
Gazety Polskiej, tak, tak właśnie z tej, napisał swoją opinię o tym reportażu na tweeterze...
Proponuję przeczytać poniższy artykuł, który wyjaśnia, po co tejże fundacji była koncesja na broń...
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... U8WQu9iBggLink przypadkowy, żeby nie było
Nie wiem, czy ktoś nie wrzucał tego wcześniej, tyle tych informacji...
Nie mam nic do tego, jeśli robią coś dobrze, jednak PiS zapomina, że władza przemija, przyjdą kiedyś inni i raczej nie zrezygnują z tych "dobrodziejstw", które teraz przepychają
Kolego
myszon90, ameryki nie odkryłeś z info o zainteresowaniu tym wątkiem innych podmiotów niż tu obecni... Myślisz, że po co była ta cała ustawa antyterrorystyczna? Przecież Polska to spokojny kraj i nic nam nie grozi, ale inwigilacja na całego
Jak już przy tym jesteśmy, to spytam Was o taką sytuację, której byłem uczestnikiem.
Mianowicie jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą telefonicznie, on w Niemczech, ja w Polsce. W pewnym momencie jego wypowiedź, trwająca około 30s. zaczęła się powtarzać. W pierwszej chwili słuchałem tego samego od początku drugi raz, jednak za trzecim razem, gdy kolega nie reagował na moje słowa, tylko nadawał trzeci raz ten sam tekst, rozłączyłem się i zadzwoniłem ponownie. Powiedziałem mu co się stało, on zdziwiony ja nie mniej i doszliśmy do wniosku, że wszystko i tak nagrywają, więc nie ma czym się przejmować
P.S. Nie czytał z kartki dla jaj
Ktoś mi wytłumaczy taką sytuację? Z czego wynikło to zapętlenie?