.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kilka razy przy wypadkach widziałem, że to nie działa. Nawet jak to ręcznie ludziom wyjaśniali. Ogólnie lud jest tępy w przypadku dziwnych zdarzeń - nie wie jak się zachować a tym bardziej jak przeszkadza a kłóci się, ze wie lepiej i więcej.

Dodaj do tego, że mogą być:
naćpani
pijani
pijani+nacpani,
pijani+nacpani+po wyrokach
pijani+nacpani+po wyrokach+ w grupie wiekszej/mniejszej
pijani+nacpani+po wyrokach+ w grupie wiekszej/mniejszej+broń (długopis w ręku pijanego/nacpanego jest cholerną bronią)
Tak mogę wymieniać jeszcze długo..
I tam nie ma klawiatury, zaa której będziesz im groził
Nie masz + 30 % do szybkości i 4 życia w zapasie przez WIFI
...oj bywało kolorowo kiedy trytytki terkotały wesoło w rytm gnącej się rytmicznie gumy a "batony" pawełki nabierały iście Wedlowskiej giętkości

My tu gadu gadu .. a Misiewicz nie rozliczył się z ponad pół miliona zł
No i można wprowadzać lepszą zmianę ?
No kto powie, że nie
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... mpaign=rss

Dołączam - już kilka postów wcześniej chciałem napisać, że nie rozumiem wypowiedzi qwinto - styl wypowiedzi to przerost formy nad treścią, a jej sens jest znany chyba tylko autorowi. Już nawet przestałem się zastanawiać o co chodzi. A to chyba nie najlepiej świadczy o autorze, a nie o czytelnikach.

Ciężko zrozumieć to co dzieje się dookoła, kiedy to dzieje się na prawdę
I z formą i treścią omówimy szczegółowo wszystkie istotne elementy, sens także ma co nieco do wyjaśnienia
Czytelnicy mogą być spokojni
Ich estetyka i etyka już są bezpieczne

Z nowości w bajkolandii
Przewodniczący KE Jean-Claude Juncker chce pozbawić Polskę prawa głosu w Radzie Europejskiej http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-spi ... ke/tevq5ec
Zabawnie brzmi określenie

Tak jak pisałem...

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 59074.html

Polityka lepszej zmiany przynosi same dobre efekty . Wykopią Polskie towary ..ale dzielny naród da sobie radę
http://innpoland.pl/136625,handel-zagra ... zed-rokiem

Po pierwsze:
"prezes PGZ natychmiast skierował sprawę do odpowiednich służb. - W zależności od ich rozpoznania będziemy mieli szansę na unieważnienie tego przetargu i wtedy Autosan będzie mógł zgłosić swój udział"

Po drugie, uważam, że w tej dziedzinie nie powinno być przetargów z uwagi na strategiczny charakter ministerstwa i bezpieczeństwo kraju.

Ale zasady są jasne: przetarg ogłoszony, ktos wygrał i koniec. A tutaj ogłasza się przetarg, ktoś go przegrywa i dla tego podmiotu unieważnia się przetarg? Chyba coś jest nie tak? Gdyby MAN dał dupy z przetargiem to też by go unieważnili? To nie może działać tylko w jedną stronę - jedyną słuszną stronę! Wolałbym, żeby polska firma wygrała, ale niestety, nie można z życia robić spółki z ograniczoną odpowiedzialnością!

Mateusz, jest napisane przecież: "w zależności od ustaleń". A co, jeśli ktoś z MAN`a przekonał pana dyrektora, który to wiózł ofertę, aby ten się spóźnił ? Czy wtedy przetarg jest bez wady prawnej?

A "przekonał"?
Okno czasowe do składania ofert to poniedziałek 8 rano?, czyli jakieś 59 sekund? Można było to zrobić dzień , dwa dni prędzej? Przecież i tak nie znali oferty MANa, więc nad czym jeszcze dumali?

Nie wiem czy doszło do korupcji, tego nikt z nas nie wie, ale taki tok wydarzeń też należy też założyć i w trakcie śledztwa przyjąć lub wykluczyć, a to moim zdaniem jest już przesłanka do unieważnienia postępowania, czyż nie?

A ja wiem, że doszło.
Czuję to w kościach

Damian nie wiem czemu bronisz sytuacji kiedy jest bardzo jasna. Jeśli ustalony jest przetarg na konkretnych zasadach to czy ktoś przekupił kierowcę, taksówkarza, listonosza czy kuriera, kogokolwiek nie ma znaczenia. Nie dojechał i tyle. Miał czas nie 1h a więcej. Więc nie rozumiem dlaczego przetarg miałby być unieważniony z tego właśnie powodu.

Oczywiście jeśli okazałoby się, że powstał jakiś babol prawny z winy organizatora przetargu to jak najbardziej jestem w stanie przyjąć anulowanie. Z winy składających ofertę - nie ma usprawiedliwienia.

Głowa MMONu powinna polecieć.

Nie bronię sytuacji, tylko wskazuję różne jej aspekty. Prawnikiem nie jestem, ale jeżeli doszłoby do wygrania przetargu w wyniku przestępstwa to chyba jest to przesłanka do jego unieważnienia, czy nie?

PS. Macierewicz nie poleci bo jest za mocny.

Ale jakie musiałoby być przestępstwo, że koleś spóźnił się o 20 minut? Problem polega na tym, że czekali do samego końca licząc:
1. Nikt wcześniej nie złoży i będą jedyny (co jest raczej nie realne)
2. Nie chcieli brać udziału i proste kłamstewko mogłoby przejść - bardzo realne ale nie wyszło tak jak myśleli
3. Liczyli, że zostanie odwołany przetarg lub unieważniony, poznają oferty konkurencji i będą mogli poprawić swoją. Tu jednak wyszłaby ich wielka naiwność zważywszy, kto jest nadrzędną jednostką dla Autosana

Nadal uważam, że to celowe działanie aby uwolnić się od konsekwencji nie spełnienia norm jakie postawiono (brak projektu autobusu wojskowego)

Prędzej czy później prezydent zdejmie Macierewicza. Waszczykowskiego pewno też za bzdury jakie wygaduje. Czasami to nawet mi laikowi chce się płakać ze śmiechu jak się obaj ośmieszają.

Michał, nie rozumiesz, ja mówię o celowym działaniu i korupcji - to jest przestępstwo. Oczywiście nie twierdzę że tak było, moim zdaniem poprostu gość się spóźnił i tyle, ale trzeba to sprawdzić.

W innych przetargach też bywają kwiatki i też wszystko trzeba unieważniać? Napisałem wcześniej i napiszę jeszcze raz. nie mieli minuty na dostarczenie oferty tylko jakiś tam czas - przyjmijmy, że tydzień. W porównaniu do tygodnia 20 minut to chyba mgnienie oka, co nie? Człowiek, który miał dostarczyć "kopertę z ofertą" ma pewnie jakiegoś zwierzchnika. Gdyby im zależało to zwyczajnie przełożony by go pogonił, dostarczyć wcześniej ofertę i z dyńki - to chyba logiczne?
Teraz będą unieważniać ze względów czystko wizerunkowych, bo jak ktoś ładnie to określił wcześniej jest polewka, że o własne sznurówki już się wypierd.lają, a i oferta MANa już znana, więc można kontrofertę złożyć.
Tak to nawet Maciek z "Klanu" potrafi

Ale czy korupcja mogłaby spowodować opóźnienie o 20 minut? Niemożliwe aby nie było jednostki nadrzędnej, która tego pilnuje. Tak to działa w normalnych instytucjach. Jednostka nadrzędna monitoruje składanie ofert do przetargów. U nas tak to działa jak kupujemy maszyny rozlewnicze.

Nie abym szukał afery ale taka wpadka jest wręcz śmieszna.

wytapatane note 3 pro

Nie rozumiecie, więc powiem wprost. Być może ktoś z MAN`a dał w łapę P. Dyrektorowi, który wiózł ofertę aby ten umyślnie spóźnił się (akurat wyszło 20 min).

Ja rozumiem, ale ty chyba nie chcesz zrozumieć mojego argumentu. Był "tydzień" na dostarczenie papierów, dlaczego akurat na ostatnią chwilę trzeba było dostarczyć? Wytłumaczysz?