Panowie witam. Był temat ale źle skonstruowany zapewne więc napiszę jaśniej.
Pękła sprężyna prawa przednia dokładnie na środku. Jeżdżę z oględzin już dłuższy czas ( drganie lampy prawej ). Wszystko na swoim miejscu dzięki Bogu nic nie stało się w tym czasie. Prawdopodobnie są to jeszcze fabryczne amory- sprawne. Z numeru i raportu vin oraz z informacji w aso dowiedziałem się że kolory sprężyn to 1 zielony 2 szare. Gdzie nie dzwonię po używki to mają ale z silnika 2,5 tdi. Różnica ok 100 kg i efekt łódki( może się mylę ) ,więc nie chciałbym zakładać od 2,5 bo będą za twarde. Chciałbym natomiast uzyskać odpowiedź z tego względu iż samochód będzie potrzebny na dojazdy do pracy ok 30k w jedna stronę, rocznie trochę naklepię tych kilometrów z samych dojazdów do pracy ( nie liczę wypadów urlopów etc ).
Moje pytanie brzmi czy wystarczy założyć nowe sprężyny do amorów jeśli nic im nie dolega czy szanowne forum uważa że należy się dla auta cały komplet przednich amortyzatorów ? 1. Jeśli tylko sprężyny proszę o informację jak powinienem dobrać? 2. Jeśli komplet amory + sprężyny to proszę o kontakt prywatny osobe/y które mają dojście gdzie kupić ( może taniej akurat ktoś ma )
|